Uwagi nad życiem Jana Zamojskiego, kanclerza i hetmana w.k: do dzisiejszego stanu rzeczypospolitej polskiej przystósowane

Przednia okładka
Nakładem Drukarni "Czasu", 1861 - 228
 

Wybrane strony

Spis treści


Inne wydania - Wyświetl wszystko

Kluczowe wyrazy i wyrażenia

Popularne fragmenty

Strona 12 - Drugim obowiązkiem człowieka obywatela jest: pracować według praw kraju. Niech każdy od młodości z doświadczeniem uczy się, że jest równy obywatelowi drugiemu. Przeto że nikomu z obywatelów szkodzić nie ma władzy. A chociaż do powiększenia szczęśliwości sąsiada nie obowiązuje towarzystwo, jednakowoż gdy obywatel przez udzielenie swojej własności, gdy przez swoją pracę, nawet z szkodą własną, los innych polepszy, zostanie obywatelem cnotliwym; czeka go nagroda i sława....
Strona 35 - Gdzie żaden człowiek nie ma więcej mocy i woli osobistej, tylko ile mu prawo pozwala, a do stanowienia praw wszyscy bez wyłączenia właściciele należą, gdzie wszyscy tylko wszystkim są powolni i tylko moc i wola powszechna, to jest naród, większością głosów sobie prawa wyznacza, tam na miejscu kłótliwej nierówności osobistej stanęła obywatelska równość, wolność i pokój.
Strona 60 - Handel z swojej istoty do pokoju zamierza. On stan królestw wielu od losu kraju jednego zawisłym robi. On jako druga Opatrzność z wszystkich ludzi, z państw wszystkich, z człowieczeństwa całego towarzystwo jedno czyni. Ponieważ człowiek złym być nie może, tylko gdy się w obieraniu swojego dobra myli, handel poprawi człowieka. Kupiectwo jest najłatwiejszym i podobno jedynym sposobem do ustanowienia w narodzie ludzkim takiego związku, w którym...
Strona 85 - Są to prawa, które dają nam wszystkim życie, majątek, i sławę. Na te słowa rzuciły się łzy z oczu człowieka owego. Przeraziło mię to. Pytałem się ciekawie tego zmartwienia przyczyny. — Westchnął, iw te odezwał się słowa : Ach ! nie wszystkim te prawa zapewniają majątek i życie. W tej wielkiej kopie ksiąg tylko kilka tysięcy obywatelów znajduje sprawiedliwość, miliony tegoż kraju mieszkańców żadnego w nich nie mają ratunku. Z miliona tych nieszczęśliwych i ja...
Strona 88 - Oddałem mu czym prędzej kartę. Nie mogąc znieść tego niesprawiedliwości obrazu, uciekłem, abym zgubił z oczu te nieszczęsne gwałtu ofiary. Gdym już nikogo nie widział, rzekłem sam do siebie: <Jakież to praw straszydło! Niewola, gwałt, bezżeństwo, publiczne cudzego majątku odzierstwo - prawem upoważnione! Takie barbarzyństwo w ośmnastym wieku! Rzeczpospolita z takimi prawami, mając sąsiadem cesarza i króla pruskiego, czyliż długo utrzymywać się sądzi?1 1 Cytat z Uwag...
Strona 23 - Niech tylko czuły naród pracę, cnotę i prawdziwą, bo nie płatną, Ojczyzny miłość zasiadających w tej Komisji obywateli bierze za przykład iz wdzięcznością uwielbia. Tych mężów — jeżeli brzydka przemoc jeszcze przynajmniej tak oddychać nieszczęśliwej Rzeczypospolitej pozwoli — tych mężów szczęśliwsza od nas potomność, jako pierwszych swojej szczęśliwości stworzycieli z uszanowaniem czcić i wspominać będzie.
Strona 68 - ... który dwa razy pod wykradzionym cudzym stemplem fałszować monetę polską nie wstydził się, który Europę nauczył, że sprawiedliwość monarchów tylko się na mieczu i na pieniądzach zasadzać powinna, że dobro jednego narodu różni się od dobra całego człowieczeństwa, że słowo poczciwość, wiara królów — są czcze nazwiska, i ten przeklęty jego przykład, który ludziom najwięcej szkodzić będzie, że pracować nad osłabieniem swojego sąsiada jest najmędrszą polityką,...
Strona 87 - Milion kilkadziesiąt tysięcy kobiet, które w krótkim czasie w dwójnasób kraj zaludnią, jeżeli podług praw Boskich, nie pańska wola, ale własna ich wola ślub małżeństwa ważnym uczyni; jeżeli jednej wsi granice nie będą dla nich człowieczeństwa granicą*.
Strona 85 - Usłyszałem z tyłu głos, który mi przerwał dalsze myśli: człowiek w odzieży ubogiej, jego twarz ukazywała z nieszczęśliwością niewinność; nie był on dziełem sztucznej edukacyi, nie miał nauk, ale był człowiekiem natury miał czułość.
Strona 37 - Z wszystkiem kryć się, i wszystko spiesznie wykonywać, jest narzędziem tyraństwa i złości. Ten rząd, który każdej swojej obrady, i swojej każdej czynności , ma świadkiem naród cały, zgadza się z własnością człowieka, czyni go spokojnym, i naśladuje porządną naturę.

Informacje bibliograficzne