Biblioteka warszawska, Tom 41904 |
Z wnętrza książki
Wyniki 6 - 10 z 100
Strona 46
... zawsze , odejdzie daleko i nigdy w ich szemrzącym cieniu ... A tamten ? .. A tamten ? ... zawołało w niej serce . Wychyliła się jeszcze głębiej przez okno , dotknęła bzowego krzaku , wilgotnego od rosy , i wiodła po nim długo ręką ...
... zawsze , odejdzie daleko i nigdy w ich szemrzącym cieniu ... A tamten ? .. A tamten ? ... zawołało w niej serce . Wychyliła się jeszcze głębiej przez okno , dotknęła bzowego krzaku , wilgotnego od rosy , i wiodła po nim długo ręką ...
Strona 56
... Zawsze trzeba dążyć naprzód - odezwał się Paweł . - - Mnie było danem potrzymać w dłoniach - cicho opowiadał stryj , nie dosłyszawszy nawet uwagi bratanka na jedną chwilę , tak , jak , zdaje mi się , świętemu Antoniemu , Boże Dziecię ...
... Zawsze trzeba dążyć naprzód - odezwał się Paweł . - - Mnie było danem potrzymać w dłoniach - cicho opowiadał stryj , nie dosłyszawszy nawet uwagi bratanka na jedną chwilę , tak , jak , zdaje mi się , świętemu Antoniemu , Boże Dziecię ...
Strona 62
... zawsze w ten sam sposób ( przez panią Teklę ) , stolik , książkę , przeło- żoną nożem ( przez panią Teklę ) w miejscu , gdzie zatrzymał się wilią , pled , którym okrywał nogi , zawsze lodowate ... Ale rewolweru uie było . Spostrzegł to ...
... zawsze w ten sam sposób ( przez panią Teklę ) , stolik , książkę , przeło- żoną nożem ( przez panią Teklę ) w miejscu , gdzie zatrzymał się wilią , pled , którym okrywał nogi , zawsze lodowate ... Ale rewolweru uie było . Spostrzegł to ...
Strona 65
... zawsze zrozumiałem Est locanda 1 ) ; umierali i nowym pokoleniom Trastewe- ranów ustępowali miejsca , nie spostrzegając się nawet , jakie przewro- ty i zmiany dokonywały się dokoła w ciągu stuleci , bo w pasmie oso- bistego ...
... zawsze zrozumiałem Est locanda 1 ) ; umierali i nowym pokoleniom Trastewe- ranów ustępowali miejsca , nie spostrzegając się nawet , jakie przewro- ty i zmiany dokonywały się dokoła w ciągu stuleci , bo w pasmie oso- bistego ...
Strona 66
... zawsze na szarym końcu w rzędzie siedmiu pagórków , choć go już przecież Ancus Mar- cius wcielił do Miasta , non inopia loci , sed ne quando ea arx hostium esset ( Liv . I. 33 ) . To też nie dziw , że Kopciuszkiem pozostał prawy brzeg ...
... zawsze na szarym końcu w rzędzie siedmiu pagórków , choć go już przecież Ancus Mar- cius wcielił do Miasta , non inopia loci , sed ne quando ea arx hostium esset ( Liv . I. 33 ) . To też nie dziw , że Kopciuszkiem pozostał prawy brzeg ...
Inne wydania - Wyświetl wszystko
Kluczowe wyrazy i wyrażenia
albo autor bądź Berlioza choć chwili coś czem człowieka dlatego dobrze ducha duszy dzieła dziś Emerson filozofia gdyby gdyż Giotta Hanka historyi jakby jeżeli Jourdana Kamieniecki Karola Szajnochy każdy kiem krytyka książki któ którą którego którym kwestyi Kwirynał Lahor Lefebvre Lefebvre'a Lolo ludzi Lwów Maryńcia miał miłości mniej mógł mówił myśl myśli należy nią niego niej niem niema nieraz nietylko niż nych obrządek słowiański oczy pani Henryetta państwo Państwo Kościelne Paweł Pepłowie Piltyń Piusa IX poezyi potem prawa prawie prze René Renégo rzeczy Rzym Rzymu S.-Beuve siebie słowa sobą społeczeństwa Stanisław Witkiewicz studyum stylu swej swoich swoją swoje syeneńskiej Szajnochy sztuki ści świat świecie trzeba twórczości Tybrem Tybru uczuć według Werter wieku więcej Wittmann właśnie Włoch wobec wogóle woli wreszcie wszędzie wszyst wszystkie wśród względem zawsze znowu zupełnie żeby życia życie życiu