Obrazy na stronie
PDF
ePub

pogańskiego i chrześciańskiego Rzymu Irydiona utworzył. Tamże napisał Psalmy wiary, nadziei i milości cudnym i niezrównanym wierszem.

W r. 1843 pojął za żonę Elźbietę hr. Branicką, z którą dwa lata przepędził w kraju, dla choroby ócz i cierpień całego ciała, dla szczupłéj tylko liczby znajomych i przyjaciół przystępny. Następne podróże podjęte dla kuracyi nie przywróciły raz nadwątlonego zdrowia. Pokazała się choroba, piersiowa, która w końcu przerażające poczęła czynić postępy. Uległ jej Krasiński w Paryżu o północy z dnia 23 na 24 lutego 1859 roku. Zwłoki jego przewieziono do grobu familijnego w Opinogórze. Długie cierpienia fizyczne nie dozwalały mu ciągłej pracy umysłowej. W chwilach swobodniejszych pracował nad wykończeniem I i III części Nieboskiej komedyi, oraz nad biografią ojca, który zmarł kilku miesiącami wprzody.

Charakterem poezyi Krasińskiego jest głębokie uczucie religijne. Stanowi ono tło zapatrywania się jego na przyszłość i przeszłość. Cierpienie tak narodu jak pojedyńczego człowieka, uważał jako środek oczyszczenia i zasługi i dla tego potępiał Pankracowe wysilenia acz w dramatach swych przedstawiał przedmiotowo walkę ścierających się zasad upadającego i rozkładającego się społeczeństwa, jako konieczność. Wielkość swojego narodu widział w potężnej wierze ojców i zbawienia od podobnej wiary wyglądał. W roku 1847 kiedy bezpieczeństwo Ojca św. zdawało się zagrożonem, powziął myśl utworzenia dlań zastępu obrońców z katolików różnej narodowości. Sam stał się nadzwyczajnie gorliwym w wykonaniu praktyk religijnych i pisma swoje pod sąd teologów poddawał. Czytanie dzieł świętej Teressy tak go zajęło silnie, że chciał na tle tego mistycznego życia utwór poetyczny zbudować. Jakoż wylał kilkadziesiąt płomiennych wierszy, niedawno drukiem ogłoszonych. Jako cudny jest styl pism jego tak wierszem jak prozą, podobnie mistrzowskiem było jego wysłowienie w potocznych rozmowach. Można go było bez końca z upodobaniem słuchać, taka była

siła jego imaginacyi, taka poezya jego widzeń, taka łatwość i dobitność słów jego. Prace jego są: 1) Nieboska komedya wydanie I 1835, II 1837 Paryż, wydanie III Paryż 1858 w 8ce str. 141. 2) Irydion. Paryż 1836, Poznań 1851. 3) Trzy myśli po śp. Henryku Ligenzie. Paryż 1840. 2 wyd. 1859. 4) Noc letnia. Paryż 1841 i Pokusa 1841. 5) Przedświt. Paryż 1843. 6) Psalmy przyszłości. Paryż 1845 wyd. 4te. Paryż 1859 w 8ce str. 93. 7) Sen. Leszno 1852, 8) Niedokończony poemat (z pośmiertnych rękopismów). Paryż 1860 w 8ce str. 188. 9) W Paryżu r. 1860 w księ garni polskiej wyszedł tom I z napisem: Wyjątki z listów Zygmunta Krasińskiego. Ileż to natchnień, uczuć i wiedzy wylał w tych codziennych z nieobecnymi przyjaciółmi rozmowach. Zaprawdę w niejednym jego liście znajdziesz więcéj wzniosłych idei, nowych pomysłów, lub w prost z serca tryskających słów, niż w jakim grubym tomie tegoczesnej li→ teratury. A wszędzie styl jasny, potoczysty i taką ogładą strojny, iżby się zdawało, że to długim trudem wypracowany utwór, doszły do doskonałości po kilkodniowym namyśle i licznych poprawkach, a to po prostu genijalna im→ prowizacya, co płynie jak wrzący metal w formę posągu. Dzieło to jedyne w swoim rodzaju w naszej literaturze, znajduje szeroki rozgłos. Prócz powyżej przytoczonych dzieł, napisal Krasiński powieść Zawiszę Czarneckiego, która zginęła w rękopisie w przesyłce z Genewy do Warszawy pod koniec r. 1830, oprócz tego trzy powieści: Gasztold napisaną w 24 godzinach w r. 1830 w Rzymie, po wygraniu zakładu z Mickiewiczem; Adam szalony z téjże epoki i Przeor z r. 1834. Wszystkie te powieści nie były drukowane, podobnie jak dalsze części Nieboskiej komedyi, które wszystkie razem zebrane ma wydać wkrótce w Paryżu wdowa pozostała po Zygmuncie.

5) STEFAN GARCZYŃSKI Wielkopolanin, urodził się w Kosmowie pod Kaliszem 13 października 1805, a umarł w Awinionie w południowéj Francyi 20 września 1833 na chorobę piersiową, nie dożywszy lat 28. Ojca, pułkownika Franci

szka Garczyńskiego, († 1814 r.), zaledwie zaznał, a i matkę Anielę z domu Radolińską w dziewiętnastym roku życia utracił. Osierocony odebrał wychowanie u Fryderyka Skórzewskiego wuja, w Lubostroniu. Szkoły odbył najprzód w Trzemesznie, potém w liceum warszaw. Wysłuchawszy kursu prawa pod Sawinim i Gansem i filozofii pod Heglem w Berlinie, pracował tamże w sądzie kamery pruskiej. W końcu r. 1829 odbył podróż do Włoch, gdzie się z Mickiewiczem i Odyńcem ścisłą połączył przyjaźnią. Wypadki następnych dwóch lat powołały go do kraju. Odbył kampanią 1831 r. Był adjutantem jenerala Umińskiego i otrzymał krzyż wojskowy złoty. Następnie wyjechał przez Drezno do Francyi, gdzie go śmierć rychła dościgla. - Adam Mickiewicz był przy jego zgonie. -Stefan Garczyński należy do liczby tych poetów, których talent znamienity od razu się okazał ale i od razu zagasł. Takim meteorem była Marya Malczewskiego, takim téż Garczyńskiego Wacława dzieje. Tamten potężniejszy uczuciem, ten myślą; tamten słodszy i poetycznie, bo na tle miłości kreślony, ten namiętny i podnioślejszy, bo umiętnością wiedzy i swobody targany. Nie ma wątpliwości, że w tym poemacie Garczyńskiego widać zarody wielkiego rymotworczego talentu, i z tego to też względu Mickiewicz go do poetów pierwszego rzędu policzył. Wszakże jest to tylko rapsod niedokończony, jakby odłamek z wielkiego obrazu; coś nakształt Fausta Goethego, tylko że tło jest narodowe, nie kosmopolityczne. W ogóle silne uczucie narodowości jest przeważną cechą wszystkich poezyi Garczyńskiego. To kamerton jego lutni, która zda się na nutę zwyczajnéj miłości zagrać nie umiała. Tym duchem tchną jego Sonety wojenne i Wspomnienia z czasów wojny, one też więcej podobać się będą, niż Waclawa dzieje, do których poeta domieszał wiele mistycyzmu. Poezye Stefana Garczyńskiego wyszły w Paryżu 1833 roku, nakładem autora, w dwóch tomikach. Obecnie wyszło nowe ich wydanie kompletne, z wizerunkiem autora w Paryżu, u L. Martinet 1860 w 8ce wielkiej w okazałej formie, teraz zaś zamieniono na Poznań nakładem Merz

bacha. 2gie wydanie u F. A. Brockhausa w 8ce Lipsk 1860 z napisem: Biblioteka pisarzy polskich. Tom I zawierający Poezye Stanisława Garczyńskiego.

6) SEWERYN GOSZCZYŃSKI (ur. 1803 w Ilińcach, powiecie lipowieckim; w Międzyrzeczu uczył się u Pijarów 1811 r. za rektorstwa ks. Kulikowskiego, w Winnicy 1814 a w Humaniu 1816-19. W Warszawie bawił kilka razy z Bogdanem Zaleskim, Lud. Żółkowskim, M. Mochnackim; 1828 jeździł do Wiednia ze słabym Mich. Grabowskim). Ognisty, ponury i nieokrzesany, jak jego ziemia rodzinna, osnuł na podaniu ludu powieść: Zamek Kaniowski, War. 1828, w której odmalował koliszczyznę z roku 1768. i przypomniał stosunki historyczne ludu ruskiego do szlachty polskiej. Obraz okropny Ukrainy ale pełen prawdy. W Pismach tom. 3 w Wiedniu wytłoczonych znajduje się prócz liryki i Zamku Kaniowskiego tłumaczenie Osyana. Trzy struny w Strazburgu Zbiór inny Wrocław 1852. 3 T. Król Zamczyska Poznań r. 1842 choć prozą, ma wielkie znaczenie. Goszczyński w r. 1864 wydał śliczny poemat, acz nieco mistyczny „Boga Rodzicu“ i zwrócił serca i umysły tam, zkąd plynie wiara i życie.

7) BERWIŃSKI RYSZARD, WINCENTY, współczesny poeta i prozaik. Urodził się r. 1819 w Polwicy pod Zaniemyślem, w Wielkiem Księstwie Poznańskiem. Nauki gymnazyalne pobierał w Lesznie; po ich ukończeniu słuchał nauk filozoficznych najprzód w Wrocławiu, potem w Berlinie. W r. 1845 w podróży do Galicyi, aresztowany od władz austryackich, zostawał rok przeszło w więzieniu polityczném w Wiśniczu w Galicyi, zkąd do Prus oddany, drugi rok siedział w Moabicie pod Berlinem. Wskutek wyroku trybunału, rozsądzającego w Berlinie proces, tak zwany polski, wypuszczony został na wolność w r. 1847. Był członkiem komitetu narodowego w r. 1848; wybrany w r. 1852 posłem gnieźnieńskim na sejm do Berlina, piastował tę godność przez dwa lata; poczém złożywszy mandat, udał się na wschód i obecnie służy w jeździe tureckiej, formacyi chrześciańskiej Sadyka paszy, (Michała Czajkowskiego).

W młodym wieku rozpoczął zawód pisarski, ogłaszając w Przyjacielu ludu powiastki, podania i klechdy ludowe Wielkopolskie, które przedrukowywane rozmaicie, bez wymienienia nazwiska autora, czytać można jedne we Wspomnieniach Wielkopolskich Raczyńskiego, drugie w takich książkach szkólnych, jak np. Wzory Prozy, na wszystkie jej rodzaje, stopnie i kształty zebrane przez Jana Rymarkiewicza, Poznań u Župańskiego r. 1856, gdzie w tomie I przedrukowane znajdują się jego powieści ludowe: Mądry Macios, Kojata, (tłumaczone na niemieckie w czasopiśmie : Magazin für die Literatur des Auslandes) dalej: Ojciec i trzej synowie, lub Podanie o pięciu męczennikach kazimierskich, przedrukowane tak w tych Wzorach Prozach jak i w Wspomnieniach Wielkopolskich Raczyńskiego.

Odbywszy wędrówkę po kraju, w celu zbadania literatury ludowej, w żywem slowie zachowanéj, ogłosił w Przyjacielu ludu w r. 1839: Listy z pielgrzymki po kraju. W r. 1840 wydał we Wrocławiu tom jeden Powieści Wielkopolskich. W r. 1844 część pierwszą Poezyi swoich w Poznaniu, drugą tegoż roku w Brukselli. Należał do Redakcyi Dziennika polskiego, wydawanego przez Karóla Liberta; był współpracownikiem różnych pism czasowych. Najwięcej prac jego znajduje się w Tygodniku literackim, wydawanym przez Woykowskiego w Poznaniu.

Poemat jego żartobliwy pod napisem Don Juan Poznański miał wielki rozgłos w swoim czasie; lekkością wiersza i dowcipu może być wzorem tego rodzaju utworów. W r. 1854 wydał: Studia o literaturze ludowej, ze stanowiska historycznej i naukowej krytyki, tomów 2. Poznań nakładem autora, czcionkami Merzbacha. Encyklopedya powszechna twierdzi, że lubo w nich udowodnił bogatą erudycyą, nie rozwinął jednak wcale i nie objaśnił należycie przedmiotu.

Obszerniejszą o tém dziele wiadomość podajemy pod prozaikami, w dziale: Dzieje piśmiennictwa polskiego. Ta o Berwińskim, jako poecie, powiemy, iż najwybitniejszą cechą

« PoprzedniaDalej »