Obrazy na stronie
PDF
ePub
[ocr errors]

czno – historyczyny literatury i nauk w Polsce od wprowadzenia do niej druku po rok 1830 włącznie. Tom I zawiera: 1) Literaturę i filologią starożytną. 2) Nauki razem wzięte, Zbiory, Polygrafie. Tom II składający się ze 6ciu zeszytów, zawiera: oddział nauk teologicznych ozdobiony facsimimiliami pierwszych biblii słowiańskich. Tom III dalszy ciąg nauk teologicznych i przedmowę do całego oddziału. 8ka wielka. Rejestr do całego dzieła drukuje się obecnie, Wilno 1839 43. Umart w Wilnie d.3 Viwielnia 1860r. ligge lal 69. Józef Muczkowski (ur. 1795 w lubelskiém: 1812. wyższe nauki pobierał w uniwers. krak, r. 1813-15 służył wojskowo; od 1815 17 kończył nauki w uniw. krak.; odtąd do 1819 adjunktem biblioteki, następnie nauczycielem w gimnazium poznań. do r. 1829; potém w gimnazium krak. Sty Anny do r. 1833. 1834 kustoszem a 1837 bibliotekarzem przy książnicy Jagiellońskiej Dnia 31 lipca 1858 z rana po godzinie 8mėj uzupełniając w kaplicy Jagiell. notaty do jéj opisu, który dla Tow. Nauk. krak. wykończał, zmarł nagle dotknięty apoplexyą u stóp grobowca Władysława Jagiełły. Przysłużył się napisaniem kilku dzieł i monografii: Pauli Paulirini viginti artium manuscriptum librum. Kraków 1837. Rękopisma Radymińskiego. Krak. 1840. Mieszkania i postępowania uczniów. krak. 1842. O bractwach Jezuickich i Akademickich. Krak. 1845. Rozmaitości historyczne i bibliograficzne. Krak. 1845. Zeszyt I. Zeszyt II. Wiadomości o rękopismach Długosza jego Banderia Prutenorum, tudzież insygnia seu clenodia regni Poloniae. z 16 tab. rycin częścią kolor. i podobizną. Krak. 1851. Zeszyt III. Wiadomości o założeniu uniwersytetu i kollegium Władysławsko-Nowodworskiego w Krakowie. Dodana, wspominka o Mateuszu z Krakowa z 1 podobizną. Krak. 1851. Jego Hisorya akad. krakowskiej nad którą ciągle pracował, dotąd w rękopiśmie, będzie bardzo znakomitą pomocą ogólnych dziejów piśmiennictwa.

Alexader Batowski opisał niektóre rękopisma księgo zbioru Zakładu naukowego, imienia Osolińskich, tudzież wia

domość o nich i ich autorach podał: Sprawa z poselstwa Marcina Kromera do Ferdynanda cesarza w latach 1558 do 1563. Lwów 1853.

D. Zubrzycki: Historyczne badania o drukarniach rusko - słowiańskich w Galicyi. Lwów 1836. Tenże wydał Kronika miasta Lwowa. Lwów 1844.

Sebastyan Ciampi professor uniw. warsz. kanon. sandomirski, pełen gorliwości o sławę Polski, przybranéj, jak mówi, ojczyzny, trudnił się od r 1823 głównie z rzadką a nie korzystną dla niego wytrwałością przeglądaniem bibliotek i archiwów włoskich, dla odkrycia tego, cokolwiek z Polską ma związek, jakoż udowodnił to ciekaweni zabytkami. W r. 1830 wydał dwa dzieła tyczące się Polski. 1) ma tytuł: Notizie di medici maestri di musica e Cantori, pittori, Architetti, scultori ed altri artisti Italiani in Polonia e Polacchi in Italia. Lucca 1830. 2) Lettere militari con un piano di reforma dell' Exercito Polacco del Re Giovanni Sobieski ed altre de' suoi segretari italiani. Firenze 1830. zbiór jest jawnym dowodem nikczemności cudzoziemców, których Polacy dostojnościami i ufnością zaszczycali. Spis licznych dzieł wydanych we Włoszech z powodu Sobieskiego i wojen na których dowodził, umieszczony przy końcu książki jest istotnie wzbogaceniem naszéj bibliografii.

Ten

Alexander hr. Przezdziecki wydał: Wiadomość bibliograficzna o rękopismach, zawierających w sobie rzeczy polskie, przejrzanych po niektórych bibliotekach i archiwach zagranicznych w latach 1846-1849. Warsz. 1850.

C. PROZA DYKTATYCZNA.

§ 170. Wzrost naukowości z jednej strony, a z drugiéj przekonanie się, że cokolwiek się zrobi, na wspólny idzie pożytek, zachęciły wielu do pracowania piśmiennie, na czém się kto zna. Żeśmy zaś przecie wybrnęli z przesądu, jakoby nie o wszystkiem dało się mówić i pisać po polsku, więc, mimo kilku dzieł i w obcych językach napisanych przez Polaków, już prawie nie ma przedmiotu, o którymby nie pisano po polsku.

§ 171. Filozofia. Długo dręczyła nas scholastyka, a po tém niestety powątpiewano nawet o potrzebie filozofii, przestraszywszy się tak zwanej niemieckiej. Nakoniec przyszliśmy do przekonania, że jak pływać nikt się nie nauczy na piasku ale w wodę wleść musi, tak do tej umiejętności żaden naród nie przyjdzie póki nie dowie się, co już jest gdzie indziej i póki sam nie zacznie prze-i rozmyślać. Niedawno wzięliśmy się do tego, a już możemy się cieszyć niepospolitém powodzeniem. Można powiedzieć, że tylko mimo uszu brzęczały ojcom naszym nazwiska Kanta, Szelinga i Fichtego; lecz o Heglu już z nas wielu i coś powiedzieć umie, nawet pojawiają się pisma i dzieła wedle zasad nowej filozofii. Wyzéj zaś nad innych stanęli pośród nas:

Józef Kremer, ob. pr. i fil. doktor, prof. zwyczajny filozofii w uniwersytecie Jagiellońskim, prof. nadzwyczajny estetyki i historyi sztuki pięknej w szkole sztuk pięknych w Krakowie, wydał: Rozprawy filozoficzne, umieszczone w Kwartalniku naukowym (Kraków 1835-36), jako zasady logiki, filozofii, natury, antropologii, fenomenologii. Prócz artykułów pomniejszych, wspominamy o większego rozmiaru rozprawach, jak: Kilka słów o Szyllerze i Dziewicy Orlean skiej w r. 1844. O przeczuciach w Wiązance p. Wilkońskiej, Poznań. O epoce w której rozkwitła sztuka byżańtyńska, w piśmie zbiorowém: Dodatek do Czasu, zeszyt listopad r. 1856. Z dzieł: Listy z Krakowa, tom I." Kraków 1843; tutaj objęte są: Ogólne zasady estetyki. Drugie wydanie tego tomu 1go, i tom 2gi i 3ci, wyszły w Wilnie r. 1855. Dwa ostatnie tomy zajmują: Dzieje artystycznéj fantazyi. O dziele tém takie zdanie dał Kaźm. Wł. Wojcicki: „Kremer wystąpił w pomienioném piśmie jako pierwszy stronnik filozofii, wydał on w niém treściwy i dostępnie wyłożony rys filozofii Hegla. Według tego stanowiska w Listach z Krakowa obrobił estetykę. Żaden z pisarzy obecnych nie ma tak cudnie pięknego stylu, tak pełnego wdzięku, harmonii i świeżości języka, jakim włada po mistrzowsku Kremer." Wydał także: Wykład systematyczny filozofii

obejmujący wszystkie jej części, tom I Krak. 1849, tom II Wilno 1852. Alex. Zdanowicz napisał o tém dziele osobne sprawozdanie, w którém wyczytujemy następujące sądy: „Książka Kremera ma jeszcze dla polskich czytelników i tę niemałą wartość, iż pierwsza daje dokładne pojęcie o filozofii tegoczesnej za granicą uprawianej, z tą wszakże dla nas korzyścią, iż jest oczyszczoną z wszelkich plew panteizmu, które tamtą oszpeciły. Poznawszy filozofią w zarysie z dzieła Kremera, łatwiej już będzie dla nas zrozumieć stanowisko i zasługi innych naszych filozofów, dla których również punktem wyjścia była tegoczesna zagraniczna filozofia. Język, jak sama rzecz, jest poważny, ale nie suchy i zimny; giętki posłuszny ruchowi myśli. Dzieło jest przeplatane licznemi ustępami czyli przypisami, które już objaśniają trudniejsze rzeczy w tekscie zawarte, już stosują prawdy filozoficzne do historyi powszechnej, do dziejów rozwijania się ducha ludzkiego, już do sztuk pięknych i t. d. Większa część tych ustępów obleczona jest w przecudną szatę poezyi. Sama treść przedmiotu, z natury swojej najwznioślejsza i najwspanialsza, nadaje takowąż barwę wykładowi."

Gazeta warszawska przed kilku miesiącami zawiadomiła, iz Józef Kremer zajęty jest 5cio tomową Podróżą do Włoch obejmować mającą: Historyą sztuk pięknych wedle pomników we Włoszech, a nawet umieściła już kilka wyjątków z tego dzieła.

Karól Libelt urodz. w Poznaniu 1807; po ukończeniu tamże gimnazyum r. 1820, chodził na uniwersytet berliński gdzie 1829 otrzymał stopień doktora filozofii i napisał rozprawę o Spinozie, uwieńczoną złotym medalem. Naprzód dał się poznać z wielu rozpraw w Tygodniku literackim i Roku umieszczanych, które razem teraz zebrane, są wydane jako Pisma pomniejsze; później wykładał w Poznaniu Estetykę, a nakoniec napisał dzieło: Filozofia i krytyka, Poznań 1845-1850, w którém naprzód osądził swoich poprzedników, filozofią się zajmujących ziomków (t. I), a po

tém skreślił estetykę ogólną (t. II) i system umnictwa czyli filozofii umysłowej (t. III i IV). W r. 1854 wyszła w Petersburgu Estetyka, czyli umnictwo piękne, 2 tomy w 3ch częściach. Czarujący to wykład! Również dąży do zbudowania własnej zestawy (systemu). Trentowski i Libelt także ponoszą trud tworzenia słownictwa filozoficznego; ostatni szczęśliwszy od pierwszego który wpadł w ostateczność słoworobstwa, i często dla tego jest niezrozumiałym.

Ferd. Bronislaw Trentowski, urodz. 1808 pod Warszawą, uczył się w Łukowie u Pijarów, tudzież w uniwers. warsz. 1829, uczył w Szczucinie (w Augustowskiém) języka łacińskiego, historyi i literat. polskiej. Od 1832 uczęszczał do uniwersytetów w Królewcu, Hejdelberdze i Fryburgu w Bryzgowii, gdzie następnie przez kilka lat wykładał filozofią jako docent. Usiłuje on w dziełach swoich przeprowadzić własny system, wychodząc od tego na czém Niemcy stanęli, a w szczególności chce znieść walkę empiryzmu ze spekulacyą. Niemieckich jego dzieł także pominąć tu nie można, bo od nich sam zaczął: Grundlage der universellen Philosophie, 1837. De vita hominis aeterna, Frib. Brisg. 1838. Vorstudien zur Wissenschaft der Natur, tom. 2. Lipsk 1840. Chowanna czyli system pedagogiki, t. 4. Poznań 1842. Myślini czyli loika, t. 2. Pozn. 1844. Stosunek filozofii do cybernetyki. Poznań 1843. Demonomania. Pozn. 1844 i 54. Prócz tego są i jego rozprawy po dziennikach rozrzucone. Zapowiedział naukę o Bogu.

[ocr errors]

Józef Goluchowski ur. w Sandomirskiém, kończył nauki w Wiedniu 1816 i wtedy napisał po niemiecku rozprawę: O naukach matematycznych, wytłumaczoną w Dzienniku warsz. 1819 i 1820, zwiedzał akademie niemieckie i Paryż i wtedy poznał się z Szelingiem, r. 1821 wykładał filozofią przez rok w uniw. wileńskim, a teraz gospodaruje we wsi Garbacz w Sandomirskiem. Zwolennik Szellinga wystąpił z dziełkiem: Die Philosophie im Verhältnisse zu dem Leben ganzer Völker und einzelner Menschen. Erlangen 1828. Uzyskał poklask i podobno na tém się skończyło. Umart dnia 22 listop. 1868 r. w dobrach swych Garbaczu w powiecie opałowskim i po. chowany w mominie.

« PoprzedniaDalej »