Obrazy na stronie
PDF
ePub

trybutów prywatnych i znając naturę turecką intentus est occasionibus. Może być, że też patrząc, co za eventum będą miały armaty, które chrześciaństwo na siebie zebrało, chce być pogotowiu i jeśliby się Boże uchowaj katolickiej stronie noga powinęła, przypaść oportunate. Może być, że i sam upatrzywszy czas, kiedy się wojska dalej oddalą, uderzy w tę stronę, kędy i tak dwie lecie był, gdyż inducye uczynione między cesarzem Imcią chrześciańskim a tureckim jego non im edient, bo i Turcy, jako fidem swoję pro tempore et oportunitate sua trzymają, tak z nim się obchodzą, kiedy im potrzeba, gromią go jako swego vasallum etiam inhonestissimis verbis, kiedy zaś in rem ich co uczyni, lubo się nam skarżą, czynią go absolutum principem zaraz. Więc też on ma swoje immortales praetensiones, zarazby z czemkolwiek wyjechał i powiedział Turkom, że mu tego a tego nie strzymano i musiał znowu capere arma. Wiem ja, że z Diak Mehmet baszą mają oni dawno przyjaźń swoję, i zda mi się wielką similitudinem morum, ale żeby przecie teraz Betlem Gabor zostawszy in tanta claritudine miał chcieć subesse Diakowi, który zda mi się i poddanym jego jest, i na Polskę się z nim samym tylko rzucić, na którą, jak od pewnych Węgrów i godnych wiary, wiem, ma wielki wzgląd dla bliskości, nie zda mi się to. Boże uchowaj wojny tureckiej, tamby łatwie podobno przybył i dla potęgi i jako ambitiosissimus, dla niektórych chymer swoich. WKMści jednak nie trudno o wiadomości ztamtąd pewnie, jeśli Rzymianie 70 szpiegów razem mogli mieć w wojsku Hannibalowem, WKM. o kilku szpiegów, coby ztamtąd dawali znać przynajmniej to, co oczyma widzą, mniemam że łatwie. Aurea regum sors i z téj miary, że kiedy zechcą, muszą im etiam impenetralia patere.

XLVII. Do biskupa krakowskiego.

Z Krakowa 11. sierpnia 1625.

Nie dziwuj się WM. pan temu, ani Cię to niech nie obchodzi, że mniejsi królowie podczas większych incommodują. Bywały takie saecula, jakie i teraz są i vicissitudo rerum nie nowa na świecie. Ktoby był rzekł Solimanowi, onemu tak sławnemu cesarzowi tureckiemu, że Kozacy, agricolae et operarii polscy, foex hominum, tak despiciant majestatem ottomanicam, iż palić przed oczyma cesarzów tureckich i plądrować będą impune, niepodobnaby się to rzecz zdała, i śmiałby się z tego, a przecie widzimy to, że do téj zelżywości sukcessorom jego przyszło. Ktoby był rzekł Stefanowi, naszemu królowi, że Gustaw i część Inflant weźmie, i po tejże prowincyi impune grassabitur, podobnoby się za szablę ułapiwszy rzekł, i użył onych słów, które niekiedy od niego słyszane były na króla szwedzkiego: «Docebo ego istum regulum», i pewnieby mu tego nie śmiał uczynić, ale kiedy po Solimanie inferiora saecula nastąpiły i po Stefanie wtąż; i państwo tureckie i tanta mtas orbi terrarum formidabilis calcantur od Kozaków i Polska od Szwedów, tu już musimy rerum nostrarum vicissitudinem agnoscere. A poco tantorum Principum exempla przywodzę, rzucę się do naszych, ukazując, że vicissitudo temporis wszystko czyni i sprawuje. Ktoby rzekł w Polsce, znając p. wojewodę wileńskiego 87) przez lat 40 pieczętarzem, człowieka togatum, quietum, intra musas versatum, laboribus et periculis militaribus nunquam assuetum, zbroję ledwo na kim widzącego, octagena

87) Lew Sapieha podkanclerzy litewski do roku 1589, następnie kanclerz, wojewoda wileński po śmierci J. K. Chodkiewicza, a nareszcie hetman W. L.

rium, że deposita toga miał sumere arma i hetmanem zostać, by też i astrologowie na ostatek canerent i opowiadali to z genitury jego, niktby był przecie temu nie uwierzył, a to już przed oczyma naszemi. Nie raczże się WM. pan temu dziwować, że Gustavus inkommoduje z swymi Szwedami, co suchą rzepę jedzą. Są tego naturalissimae causae i mała to rzecz na takie polskie infortunium, jakie cierpi. Optime sperandum, że taki hetman, który jest jeszcze Martis et Veneris pullus; Martis bo hetman, Veneris bo ochmistrz, sumptis utriusque numinis auspiciis, zapędzi Gustawa aż ad mare Adriaticum, choć tam trochę przydalsza nawigacya, Przyszła mi na pamięć mowa jednego żołnierza polskiego, który mówiąc z jednym towarzyszem swoim, bo też był facetus, rzekł mu: «przyjdzie jeszcze taka bieda, że i ty musisz królem być, choćbyś nie chciał». Ja tak rozumiem, że to są aurea saecula nasze, bo ochmistrze hetmanią, hetmani ochmistrzują, a kiedyż florentiora saecula być mogą? Znać, że undique tutissima Resp., bo jeżeli prawdę Grek jeden powiedział: iż «imbellem virum magnum periculum non admittit», a takowych hetmanami czynią, którym non civica muralis corona, ale piórko et graecula facundia est ornamento, bo w Litwie też greckiem pismem piszą, to znać, że niebezpieczeństwa nie masz, a superiores cedunt. A to tylko ea sententia, że etiam Venerem armatam chcą widzieć, et nunc verus Leo, qui nuper lupus erat. Macte fortuna tua Imperator, choćbyśmy i Inflanty stracili, sub auspiciis takiego hetmana nic to, bo może rzec to i słusznie: Imperatorem me mater genuit, non militem, ale jakim i ten, który to rzekł, nie deklarował tego i on pierwej został hetmanem niżeli widział castra, i może mu rzec śmiele, jako był nieboszczyk p. lubelski Maciejowski powiedział Niemcowi jednemu, który jako żyw żoł nierzem nie był, chcąc go bohaterem uczynić: «P. Frydrych wszakżeście widzieli knechty», odpowiedział mu, fidzialem, - toście żołnierz». A ja na te fortunę polską wszystkie drzwi z domu swego wyrzucę, aby się właśnie znaczyło aureum saeculum, o którém tak piszą, iż taka felicitas w niem była, że nec fores domi erant i nie trzeba się było zawierać, a Gustaw po staremu, jeśli nie przyjdzie do Prus, Inflanty porzuciwszy. Znać 88) jednak, że WM. pan list ten do mnie pisał, póki jeszcze ks. biskup chełmski 89) do WMci nie przyjechał, który zda mi się, że wbił WMci gwóźdź w głowę. Zalecam etc.

XLVIII. Do króla.

Kraków we wrześniu 1625.

Najjaśniejszy etc.

Wczoraj w sam wieczór przyjechał do mnie pan wielki rządca 9o). List WKM, Pana mego miłościwego oddawszy, odniósł to co od WKMści zlecono było, na co odpowiedziałem candide, jakom w każdej rzeczy zwykł. Nie wątpię, że wypisze rationes moje wszystkie dostatecznie WKM., a ja uniżenie proszę, abyś WKM. urażać się na mnie nie raczył, iż woli WKM. dogodzić nie mogę, gdyż czego kto nie ma, tem nikomu służyć nie może, o czem jakom szerzéj ustnie panu wielkiemu rządcy powiedział, tak rozumiem, że fideliter WKM. to co odemnie słyszał, doniesie.

88) Słowa te dopisał własną ręką Naruszewicz w kodeksie bibl. Ossol. 89) Maciej Łubieński. 90) Wielki rządca, magnus procurator generalis, zawiadowca dochodów królewskich. Urząd ten powstał, o ile się zdaje, na schyłku XIV w. (porów. rozprawę Maciejowskiego: Ant. Zyg. Helcel, jako prawnik-historyk; w Sprawozd. akad. umiej. w Krakowie t. VI, 133).

Nie bawiąc już tem dalej WKM. wrócę się do świeżej disswazyi mojej, którąm czynił przez list niedawno, kiedyś mi WKM. zdanie moje napisać rozkazać raczył, z strony téj drogi swojej do Litwy. Teraz lubo to widzę, że przyjście Gustawowe. do Rygi commovit WKM. i tem bardziej pobudziło do tej drogi, ja przecie pro fide et munere meo proszę WKM. i upominam, abyś WKM. abstinere od tej drogi raczył. Nie wspominam nic tych racyi, którem dał w liście swoim niedawno, iż non expedit, abyś WKM. z Korony teraz tak daleko absentować się raczył, te dwie rzeczy tylko podam. Pierwszą, że jeśli dla uczynienia inducyi Wasza królewska Mość tam jechać raczysz, indignum opus po to samo jeździć, co przez komisarze przedtem sprawowacieś raczył i przez hetmana swego. Dla takich traktatów nigdy królowie osobami swemi nie bywają. Jeśli dla uczynienia pokoju wiecznego, może być, że kto in profundo suo pectore nalazł sposób, aleby jedno nie apparente bardziej niźli własny, gdyż w rzecz wejrzawszy et altius penetrato negotio nie zda mi się, aby rzecz albo podobna była, albo za jednym razem sprawić się mogła, i któraby tak nagłej drogi potrzebowała, żeby dalszy trochę czas nie mógł być na ten sam akt namówiony i sposobniejszy i WKM. do odjechania tutior. Jeśli dla wojowania, obecnie z tym nieprzyjacielem bez konsensu Rzptéj, sine apparatu bellico królowi się polskiemu porywać, uniżenie proszę, abyś mi WKM. odpuścić raczył, iż tak libere rzekę, bom to powinien nad prawo i nad zwyczaj, i z listu tego, który teraz senatorowie szwedzcy pisali już z Rygi, choć przecie widzę inklinacyą do inducyi, do pokoju jednak wiecznego nie widzę, gdyż i sami zda mi się impossibilitatem widzą armis zasię Rzptą omnino irritare et ad necessitatem provocare belli, i nie bardzo się im, mojem zdaniem, chce i nie bardzo mają czem.

Proszę tedy uniżenie WKM. znowu i radzę abyś WKMść zaniechawszy téj drogi, obronę tamtéj prowincyi imci panu hetmanowi litewskiemu a traktowanie inducyi z nim pospołu komisarzom zlecić raczył. Były tam dwa pobory w Księstwie tamtem, na obronę właśnie złożone, za które kiedyby było opportune ludzi zbierano, lecz że się to już nie stało, choćby i teraz co prędzej zbierano, mogłoby być kilka tysięcy ludzi choć na dwie ćwierci, azatem też wojenny czas jużby nieprzyjacielowi minął, lubo to ja tak w swej małej głowie kładę, choć to u niego numerus jest trochę apparens, robur jednak małe, tam cokolwiek się stanie in absentia WKM. będzie to majori cum dignitate WKM. i z większem bezpieczeństwem tak saméj WKM. osoby jako i Rzptei, lubo inducye wytraktują, lubo też wytraktowawszy czas spokojniejszy WKMści do Wilna, a Gustawowi do Rygi choć zimie, choć to na wiosnę przyszłą zjechania namówią. Jeśliby téż Boże uchowaj casus inaczéj tulerit, żeby Gustaw armis w Inflanciech dalszy progres uczynił, honestius to nierówniej będzie i WKMości i Rzptéj, nizli kiedyby pod oczyma WKM. prawie in praesentia tak saevire miał, a WKMość dla ratunku jakoby przyszedłszy, nie mógłbyś temu obviam ire zkąd i nieprzyjacielowi gloria wielka i u postronnych wielkie uraganie osoby WKM. urosłoby.

Racz WKM. patrzeć na to, że Turcy bardzo pilno o pokój z Persem się starają i snać już niedaleko od niego było, jako mi hospodara wołoskiego posłaniec, który wczoraj do mnie od niego przyjechał, prosząc mnie na wesele syna jego, hospodara multańskiego, powiedział, a to wszystko, aby na nas wojnę obrócili; nie mogąc injurias kozackich ferre, którzy i teraz jako potężnie na morze poszli, rozumiem, że komornik ten, co do nich od WKM. jeździł, dostatecznie WKMości odniósł i respons ich dosyć pyszny i zda mi się coraz pyszniejszy. Racz i na to, że Mehmet Diak, chociaż jeszcze nie może mieć sił takich, jakichby sobie życzył, chyba przecie na jakie insidias i snadź, jako mi piszą niektórzy z Ukrainy i imć

pan wojewoda sendomierski (choć jeszcze nie do końca to twierdzi), miał się widzieć z hanem, co jeśliby doszło non sine astu et perfidia barbara, przeciwko nam by się stało. Więc i Kozacy co wiedzieć czego teraz w krótkim czasie na morzu nie robią, z którymi nie komisyi, niech mi odpuszczą ci co na to radzą, bo te komisye w większy coraz tumorem Kozaki wprawiły, ale szablą potrzeba czynić. Jednak mógłby kto rzec, jest wojsko z tamtej strony, nie mógłbyś już bardziej sucurrere WKM. Ja zaś secus rozumiem, gdyż Boże uchowaj adversitatem jakiej, siła jest praesidii w obecności pańskiej doma, która i praesentia sua i znoszeniem się z poddanymi swymi rebus factis prędko sucurrere może. Więc i nieprzyjaciel usłyszawszy o odjechaniu WKM. tak daleko, prędzej sumet animos, rozumiejąc, że summa jakaś necessitas kazała WKM. jechać i łatwie będzie konjekturował, że nie mogłeś odjechać sine justo praesidio, a zatem i to wojsko już, tego juvamen, o którem oni przecie z daleka więcej rozumieć muszą, niźli w rzeczy jest, pozbędzie, ale do nieszczęścia kiedy jeszcze i to się przyłączy, że niewiedzieć do kogo się udać, każdej improsperitati siła takowa przeszkoda pomaga. Którakolwiek z tych rzeczy wzwyż pomienionych non ad mentem by nam padła, sejmu wczesnego potrzebuje, który za tak dalekiem odjechaniem WKM., jakoby miał być opportune, racz to WKM. sądzić. Więc i sama płaca żołnierzom, którym snać na czwartą ćwierć pieniędzy nie stanie, bo za tą limitacyą trybunału poborcy pieniędzy nie wydali, i ta też bez sejmu być nie może, a rzecz nie jest spernenda dla konfederacyi, o którą teraz bardzo łatwie, i której pamiątka straszna ma być każdemu. To tedy wszystko według powinności mojej i wiary WKM. przełożywszy i do uwagi podawszy, życząc, aby Pan Bóg wszystkie sprawy i zamysły WKM. błogosławić raczył, uniżone służby moje w łaskę WKM. Pana mego miłościwego oddaję etc.

XLIX Respons ks. Zbaraskiego, pana krakowskiego, panu wielkiemu rządcy, który przyjeżdżał od króla imci fl. 100.000 na drogę litewską pożyczając, ukazując mu bezpieczną asekuracyą z najlepszych podatków-1625 in 7-bri.

Trudno to w kogo wmówić, trudno i najsubtelniejszy człowiek perswadować ma, aby JKM. pieniędzy nie miał. Bo najmniejszej plebeculae jest to communis opinio, a człek każdy baczny wejrzawszy w dochody JKM. które circa omnem sumptum i expensos necessarios JKMci są, musi koniecznie tak sądzić, że pewnie być muszą. Ad particularia nie chcę descendere, gdyż non expedit i WM. panu jako wiadomemu repetere ich niepotrzeba, zaczem nic by gloriosus nie było, ponieważ principibus ad famam omnia sunt dirigenda, jako żeby JKM. gazam suam regiam na taką potrzebę Rzptéj, jaką w liście swojem być mianuje, ruszył, ukazując w tem łaskę, miłość i studium przeciwko Rzptéj i elueret to voces eorum, którzy mówią, że z dóbr Rzptéj pieniądze biorąc, niwczem jej ratować nie chce, i ukazał zarazem, że te zbiory swoje na takową difficultatem temporum i potrzebę Rzptéj chował zawsze, która ujrzawszy te wydatki JKM. i fructum ich dla siebie czyniony, nie byłaby tak ingrata, aby ich tak benevolo principi oddać nie miała i z podziękowaniem. Dziwuję się temu, że JKM. moim podobno invidis interpretibus (lubo ja to nikomu na niechęć nie zarabiam) wierząc, do mnie pieniędzy pożyczać posyłać raczył. Bo łatwiej judicio regio i to osądzić może, że ich nie mam, gdyż łatwiej (jeśli JKM. tamtego nie pamięta) kazać in archivum wejrzeć, co za wysługi są moje u JKM. Nie znajdzie tam pewnie przywileju na imię moje, tylko na Sokal,

który iż nie czyni detractis oneribus, tylko fl. 6000 prędko się tego w skarbie z lustracyi dowie. Z téj tedy intraty, którą mam z dóbr JKM. i którą właśnie wysługą swoją zwać mogę, jeślim pieniądze mógł zebrać, niechaj i nieprzyjaciele moi sądzą, jeśli mi też co zostawił ojciec dobrodziej mój z uczciwego zbioru swego, i sam też z takowej industryi swojej przyczynił, znaczne są sumy, którem w tych czasach i teraz świeżo dał za majętność, więc kto wejrzy i w życie moje i w splendor ten, który chowam, i urodzeniu i dignitati dosyć czyniąc, snadnie zobaczy, o ile tak difficili tempore, jaki to koszt za sobą niesie. W wołyńskich i ukraińskich majętnościach jakową kupę ludzi chowam, z którą i sam na posłudze JKMości i Rzpltej stawałem nieraz i agminatim do obozu posyłałem i posyłam, przedniejszym, z własnego dochodu mego, sobie od gęby odrywając i majętnościami płacąc, pośledniejszym konie, barwy, rynsztunki wszelakie wojenne za własne pieniądze kupując i żywność obmyśliwając. Niewspominam fabryk, którem czynił i czynię, szkód nieznośnych, które majętności moje tak od nieprzyjaciela i od swoich odniosły. Ponat calculum kto zobaczy jako i to pieniędzy zbierać zabrania. Ale dato non concesso, choćby oglądając się na różne przygody, pod któremi jeśli kto w Polsce, tedy ja najbardziej ze wszystkieh siedzę, chociażbym miał co schowanego, jakobym tuto tego pożyczyć mógł? Ukazuje mi JKM. assekuracyą w skarbie, i żeby mi z pierwszych podatków skarb zapłacił, a nie byłożby to ludicrum własne, kiedyby miał skarb assekuracyą czynić na tem, czego sam in potestate nie ma, gdyż jeśliby miał z podatków zapłacić, tedy nie on, ale Rzpta by mi się obligov ać miała, bo podatki in consensu ordinum consistunt, consensus zasię ordinum nie może być, jedno na sejmikach a nareszcie, jakoważ by tu pewność była? Dopiero po sejmikach biegać, a konsens prosić, precariam vitam u wszystkich ducere, a za swoję uczynność taki kłopot, takie utrapienie na się wziąć. Jakiś to mój dobry przyjaciel, facundi pecoris custos, sztukę chciał wymyślić, żeby mię wymknął z mojego, jeślibym był, jakiego dostatku i pośmiewisko ze mnie uczynił i na jakąś necessitatem pozwolenia podatków dla prywatnej potrzeby mojej per indirectum przywiódł, ale się źle obrachował, nazbyt artibus suis dufając i zapomniał podobno, jako siła przykłady u ludzi mogą, i jako te same, jeśli nie rozum w wielu rzeczach przestrzegają. Więc i onego dawnego dictum choć prostego: Verte folium invenies appositum. Przypomnę WM. panu ja, ktokolwiek jest, kto mnie na to narazić chciał, kilkaprzykładów domowych dwa remotiora, a dwa mnie samemu propinquiora. Nieboszczyk biskup Myszkowski 90) w interregnum pożyczył był na potrzebę Rzptéj zda mi się fl. 100,00, jako je rychło synowcom jego nie jemu, (co prędko potem umarł) i z jakim kłopotem oddano? i co z tej sumy zabiegając różnym ludziom do konsensu należącym, uronić musieli, niech sobie przypomni. Naostatek dla tejże sumy zapłaty przyszło było do zwady i do powabienia na pojedynek między nieboszczykiem panem Zygmuntem Myszkowskim 91) starostą natenczas piotrkowskim a panem Firlejem 92) podskarbim. Wtenczas nieboszczyk pan wojewoda krakowski Tęczyński 93) nie małą sumę także był pożyczył pieniędzy ad fidem publicam, nie przyszło mu jej samemu odzyskać (bo w rok li we dwie lecie li umarł potem), choć i tak długi czas był do zapłaty, aż synom jego nierychło potem i ledwie ten dług był oddany i to przez fl. 30,000 jako o nich samych wiedziałem. Kosztowało ich to na sejmikach

91) Piotr Myszkowski był biskupem krakowskim, umarł w roku 1591. 92) Marszałek W. Kor. umarł we Włoszech w roku 1615. 93) Jan Firlej, podskarbi koronny od roku 1571. (49 Jędrzej Tęczyńs'i umarł w roku 1581.

« PoprzedniaDalej »