Obrazy na stronie
PDF
ePub

i senatu rządy. Wiązała się nawet w konfederacyą w tym celu. Wszelako gdy rzeczony rokosz nie został nigdy przez prawo uznany, a to tém bardziej, gdy nań, węgierskim zwyczajem, występowano zbrojno, co zgromadzającym się na sejm i na sądy prawo polskie zakazało surowo; dla téj przyczyny więc i tę konfederacyą, która się z rokoszu wywięzywała, potępiono w Polsce. Pozornie miał rokosz na celu opiekę nad prawem i naprawę rządu, a w rzeczy saméj bezrząd i przeciwną od celtyckiej konspiracyi, od czeskiego landfrydu i od germańskiej konfederacyi okazywał dążność. Rzecz ta osobnéj monografii wymaga, która téż do pism czasowych podana będzie. Dopóki to nie nastąpi, raczy czytelnik poznać konfederacyą, rokosz i kaptur z prawa pospolitego i jego historyi, od Lengnicha i J. W. Bandtkiego napisanéj.

§ 332. Rozważmy wreszcie rząd policyjny, który w czeskiej stolicy, na okręgi podzielonéj, sprawując jeszcze w latach 1420-1783 gminni, pod nazwą Dziesiętników znani urzędnicy, zostali dopiero wtedy przez wojskową władzę zastąpieni, gdy Praga na wzór Wiednia urządzoną będąc, musiała policyą swą oddać pod opiekę miejskiej straży (1). Toż samo nastąpiło z policyą stolic węgierskich (Budy i Pesztu). W Moskwie, która postaci miejskich nie zmieniła rządów, Dziesiętnicy policyą po dawnemu zawiadowali. Inny stan rządów policyjnych był w Polsce. Tu sejm naprzód Komissyę, któraby szpitalów w Koronie i wielkiem księstwie litewskiém doglądała, r. 1775 ustanowił. Następnie r. 1780 tak zwaną Komissyę dobrego porządku

(1) Palack. deijn. IV. 1 str. 381, Erbena Primator 233 nstpn.

dla większych miast naznaczył. Stolica kraju Warszawa, miała pod tym względem stać się dla innych miast wzorem. O ukrócenie łotrostw, w niższych warstwach towarzyskiej miasta tego społeczności zagęszczonych, dbały magistrat, kontrolę mieszkańców r. 1672 zaprowadził, nowo przybywających i z niej ubywających osób meldunki utrzymywać kazał (nadzorując je przez Dziesiętników), a dla podniesienia moralności w ludzie, nagrody r. 1787 za postępki cnotliwe wyznaczył (1). Wiele téż oba wielcy Marszałkowie, koronny i litewski, dobrych urządzeń porobili w tém mieście. Oni to w r. 1784-8, poddali gazety pod cenzurę, nowo przybywającym do kraju lekarzom nie wprzód sztukę swą wykonywać dozwolili publicznie, aż stopień ich doktorski uniwersytety krakowski i wileński potwierdzą. Jeżeli w stolicy wykonywać ją chcieli, raz się jeszcze w tym celu przed wyznaczoną radą lekarską stawić byli powinni. Co pół roku apteki, czy mają potrzebny nowych materyałów zapas, taż rada lekarska przeglądać miała. Wielcy Marszałkowie nakoniec, na osoby w skład teatru (który za panowania Stanisława Augusta zaczął istnieć stale) wchodzące uwagę zwrócili (2).

§. 333. Na wszystko, o czémeśmy dotąd mówili, bacząc, i cokolwiek się jeszcze nie przeżyło odżywiając, przedstawiła ustawa rządowa z r. 1791 nowe o policyi prawo, które w swoim czasie nic nie zostawiało do życzenia. Marszałków wielkich, którzy, według téj

(1) Patrz Vol. VIII. 173, 179, J. W. Bandtk. hist. prawa 548 Gaz. Warsz. r. 1859 nr. 300.

(2) Porówn. Starożytności Warszawy przez Wejnerta wydawanych tom IV. 435, VI. 95 nstpn.

że ustawy, nie mieli w Straży państwa zasiadać, Ministrami policyi zrobiwszy, urządziła im rzeczona ustawa bióro, styczność jego ze Strażą i Komissyami tak rządowemi jak wojewódzkiemi określiła, i działalności oznaczyła krańce. Działalność ta rozciągała się tylko na wewnątrz; policyą zewnętrzną, czyli bezpieczeństwo granic, powierzono wojsku. Podrzędny zarząd ministerstwa mieli Komissarze, ze wszystkich trzech stanów narodu, senatorskiego, rycerskiego i miejskiego (na sejmie teraz, jak wiadomo, reprezentowanego), na lat dwa wybierani i ze skarbu opłacani. Każdy z nich miał Pisarza i stosowną urzędników, Officyalistami zwanych, liczbę. Zajmowali miejsca swe stale, dopóki sami dymissyi nie wzięli, lub nie dano im jej za wyrokiem sądu. Tylko na miasta wolne rozciągała się ich władza; wsie więc i dziedziczne miasta były pod policyą swych dziedziców; otwarcie działano, policyi tajnéj nie znano. Było ministerstwo wewnątrz prawodawczą, po za biórem zaś wykonawczą sejmu władzą. Wszystko o czémeśmy wyżej mówili, i cokolwiek w zakres władzy jakich bądź, ziemskich lub miejskich urzędów wchodząc, bezpieczeństwo publiczne, spokojność tudzież wygodę miast ogólną i szczególną miało na celu, podpadało pod nadzór policyi, swawolę prasy wyjąwszy, której przekroczenia rozpoznawały sądy.

ROZDZIAŁ CZWARTY.

Skarbowość.

§ 334. Dawna skarbowość, jak ją w drugim opisaliśmy tomie (§ 221), u samych tylko Serbów, których instytucye pod Turkami strupieszały, w pierwo

tnym pozostała stanie; u reszty Słowian postępowała w rozwoju, lubo nader wolno. Chociaż bowiem instytycya skarbowa odgadła przeznaczenic swoje, zrozumiawszy to dobrze, że podstawą jest i warunkiem istnienia, tudzież znaczenia obywatelstwa, którego prawo kardynalne na przyzwalaniu podatków i odmawianiu ich zasadza się głównie; atoli w Polsce nawet, gdzie się najwięcej polityczne rozwinęło życie, nie mogła skarbowość stanąć wysoko, z wielu w tym tu i w drugim dziale wytkniętych przyczyn. Lud ponosił ciężary, które,,podatkami" Rossya mianowała, tudzież skła dał czynsze i opłaty, w co wchodziło i cło, a wszystko to razem wzięte, poborem się i poszliną w dawném moskiewskiém nazywało państwie. Szlachta, mając z czego, nie wiele, bo w końcu (około r. 1785) % tego co inne stany, dawała podatków. Miasta mając mało, bo przemysł i handel stał w kraju nisko, musiały dawać wiele. Skarb, na królewski teraz i królestwa podzielony, miał kontrolę własną. Pierwszy nadzorowany był przez monarche, do którego należał wyłącznie. Drugi ulegał kontroli sejmu tam, gdzie tenże sejm, jak było na Węgrach i w Polsce, nakładał na kraj podatki. Królestwo czeskie, po ustaleniu się Habsburgów na Przemysłowców i Książąt luksenburskich tronie, nie upodatkowywało się już na sejmie, lecz bywało od Króla opodatkowywane, a nie miało prawa pytać o to, na co rząd pobierane dochody kraju obraca. Na to prawo Korony statut Ferdynanda II (w Vernew. LOrdn. 5-8) zrobiwszy nacisk, i szeroce się, bo w trzech rozdziałach, o podatkach i poborach, czyli tak od siebie nazywanych,,kontrybucyach" rozwiodłszy, oświadczył: że gdyby się kto poważył wyrzec, że tym co dawniéj trybem podatki płacić będzie, gdyż na to przywilej

posiada, lub gdyby oświadczającemu urzędnikowi, ile płacić ma, śmiał jaką uwagę uczynić, albo co gorsza, poważył się baczność na to publiczności zwracać, lub co najgorsza, przeciwko rozkazowi Poborcy ustnie lub piśmiennie wystąpił; taki obrazę królewskiego majestatu popełni przez to. Dawnego państwa moskiewskiego administracya skarbowa dotykała gminy boleśnie, czemu nie dało się na teraz inaczej zaradzić, jak przez popchnięcie przemysłu i handlu na nową kolej, ażeby kraj miał zasoby wymaganiom skarbowości odpowiednie. Wyszczególniając te zasoby, i porównywając dawne z nowemi, zwrócę najprzód uwagę na podatek gruntowy (dawne poradlne i podworowe), tudzież na wszystkie przychody, jakie obecnie do królewskiego a królestwa (razem w Czechach i w Rossyi połączonego) wpływały skarbu; a następnie o wszystkich podatkach stałych i niestałych, tudzież ich stosunku do szacunku dóbr (tak zwanego kadastru) przejdę. Rzecz ta na budżet państwa, od reprezentującego skarb królewski odrębny, a ta znowu na przegląd skarbowych urządzeń, sama przez się naprowadzi.

§ 335. W znaczeniu, jakiém je w tomie drugim (§ 301) określiliśmy, istniało wciąż poradlne, będąc czynszem i podatkiem, i albo pod swojém nazwiskiem, jak na Szląsku, w Nowogrodzie i w Mazowszu, albo pod inném, ale na toż samo wychodzącéu mianem, jak w Germanii u zniemczonych Słowian, tudzież na Węgrach i w dawném państwie moskiewskiém, wystę powało. Było czynszem na Szląsku w XIV, a podatkiem od Posadzkiego i Tysiącznika w Nowogrodzie (1)

(1) Porówn. r. 1322, 1386, poradlne, zwane téż obradlne u Watenbacha I. 28, II. 24, tudzież dyplomat nowogrodzki z r. 1411 Akt. Ist.

« PoprzedniaDalej »