Obrazy na stronie
PDF
ePub
[ocr errors]

Ten się tylko na dworze królewskim utrzymał, a nie ów Chorąży, albowiem monarcha nie występował już do boju osobiście. A ponieważ obok niego dwaj inni (dworski i ziemski) powierzone sobie chorągwie nosili; przeto Chorąży, który podczas koronacyi trzymał, lub na pogrzebie monarchy, jak jeszcze konstyt. z r. 1573 zawarowała, niósł chorągiew koronną, stał się tytularnym. W Niemczech i we Francyi nie czworaka, jak u Słowian, lecz tylko dwojaka, królewska i lenników, chorągiew powiewała. Pierwszą niósł Książę przed Cesarzem rzymsko-germańskim, ilekroć tenże dowodził wojsku. We Włoszech były monarsze i republikanckie chorągwie, pod któremi lud zbrojny występował. Do ich noszenia Chorążowie na czas wojny wybierani bywali (1).

§ 109. Gdy dotąd wymienieni urzędnicy koronni kiedy niekiedy posługiwali Koronie, tym czasem inni posługiwali jéj stale, których dla téj przyczyny czynnymi nazwijmy. Jedni, jak Pisarze sądowi, Instygatorowie i Podinstygatorowie, tudzież Referendarze, do sądownictwa należąc, w następnym tomie; drudzy, jako to: wielcy Sekretarze, Rejenci kancelaryi, Metrykanci, Pisarze skarbowi, daléj Kustosze koron, a Podkomorzowie obok nich, jako najznakomitsi urzędnicy wojskowi, wespół z takowymiż lub podobnymi im na Węgrach i w Czechach występującymi, tu wymienieni być powinni. Sekretarzów, szczególniéj z świeckiego i duchownego stanu (2) osób, branych na ten urząd,

(1) Eichorn § 294, Du-Cange p. w. Vexilliferi, regiis haereditarii. Skrzetuski L 208.

(2) R. 1494. Canonicis Cracoviensibus et Secretariis nostris. u Rzysz. III 473. Konstytucya z r. 1764 świeckich Sekretarzów przyczyniła.

liczba była wielka. Nad nimi wszystkimi Król Aleksander r. 1504 jednego przełożywszy, Wielkim go nazwał, i niemal zastępcą Kanclerza wielkiego uczynił. Kolegował z Sekretarzami Rejent, który był kancellaryi naczelnikiem, tudzież Pisarz, który, że metryką czyli archiwem zawiadywał, przeto Metrykantem się nazywał. Od niego różnił się Pisarz wyroków, wydawanych w sądach kanclerskich, tudzież Pisarz skarbowy, jeden duchowny a drugi świecki. Oba do pilnowania skarbu na zamku krakowskim złożonego, byli przeznaczeni. W skarbcu tym nie pieniądze się, ale oznaki królewskie i najważniejsze pisma przechowywały. Ponieważ korona była z wszystkich tych oznak najważniejsza, przeto ją głównie naprzód pod nadzór Podskarbiego i wybranych Senatorów, a od połowy XVII wieku, oddano pod dozór Kustosza, obieranego z duchownego stanu (1). Zakończę ten § uwagą, że wyżej wspomnieni Podkomorzowie, w poczet najczynniejszych urzędników koronnych wchodzili: gdziekolwiek się bowiem Król obrócił, czy na sejmie, czy w senacie, czy na sadach zasiadł, oni mu towarzyszyli, gdyż rzeczpospolita ich pieczy osobę Króla i jego mieszkanie powierzyła głównie. Więc też na pokojach monarchy wszelkiej przyzwoitości przestrzegać było ich szczególnym obowiązkiem.

§ 110. Pomimo że urzędy dworskie u Czechów były od ziemskich urzędów, jak wyżej (§ 63) powiedzieliśmy, niższe, coraz bliższe jednakże czeskiego królestwa z rzymsko-germańskiém cesarstwem stosunki sprawiły, że oba tych urzędów rodzaje nie tylko się

(1) R. 1576, 1587. Vol. II. 900, 920,, 1063, Lengnich III. 8 § 52, Skrzet. I. 196.

zrównały, ale nawet dworskie przewyższyły ziemskie. W Niemczech spoczywał najwyższy urząd kraju w rę kach Cesarza i siedmiu Elektorów (patrz wyżej § 50), którzy go obierali. Gdy Elektorowie ci, do udzielności zmierzając, więcej o kraje w lenność sobie dane, niż o cesarstwa dbali rządy; przeto Cesarz, radząc sobie, powierzał zarząd kraju swoim służebnikom, i przez to na urzędników ich wykierował. Powstali ztąd (jak mówi Eichorn § 220 nstpn. 287, 291, 395), urzędnicy Cesarza, od urzędników cesarstwa różni. Toż samo się, lubo pod inną postacią, objawiwszy w Czechach, miało też same następstwa: powstały bowiem i tu urzędy Króla, czyli dworu, od urzędów królestwa, czyli ziemskich odrębne. Zwyczaj też Niemców, którzy (jak mówi tenże Eichorn § 445), urzędników państwa na dworze przebywających dworskiemi uraczali tytułami, naśladując Czesi, ziemskie swe urzędy po dworsku pona. zywali; zkąd powstał Ochinistrz ziemski i przed Marszałkiem miał pierwszeństwo, a miał przeto, że czysto dworskim był, a nie pół-dworskim, pół-szlacheckim urzędnikiem, Chociaż oba jedne prawie pełnili obowiązki, jednakże drugi zastępcą był pierwszego. Było to nielogicznością polityczną, co zanim wykażemy, na inne jeszcze okoliczności uwagę zwrócić wypada.

§ 111. W następstwie czasu. usiłowali i czescy, tak ziemscy jako i dworscy, stać się dziedzicznymi, i stawali się nimi. Spotykamy więc Strukczaszych i Podczaszych od XIV, a Krajczych tudzież Marszał ków ziemskich najwyższych, od XV (1), Ochmistrzów

(1) W stat. Władysława Króla czytamy, że panowie z Duby rościli sobie prawo do marszałkostwa ziemskiego najwyższego i dziedzicznego. Palacki w Gesch. III. 2 str. 18 mówi, że od XIV już wieku był ten urząd dziedziczny w domu panów z Lipy; w tablicach synchronistycznych (Przehled) nie wspomina o tém.

zaś i Odźwiernych od XVII wieku siedzących na swych urzędach dziedzicznie. Powiększyła ich szereg hojność Królów z domu habsburskiego pochodzących, która, co z Tablic synchronistycznych Palackiego widać, Chorążych téż dziedzicznych, tudzież Kuchmistrzów i Konserwatorów stołowego srebra utworzywszy, i urzędy te częścią panom, a częścią Władykom w posiadanie oddawszy, krajowi przez to niepotrzebnie ciężaru, a sobie korzyści przysporzyła wiele: im więcej bowiem takich było urzędów, tém więcej zyskiwał tron monarszy stronników i polegał na nich. Od XIII téż wieku (od 1253), według tychże Tablic, urzędowali na dworze czeskich monarchów Pisarze królewscy (Protonotarii regi), Podstrukczaszowie, Popodczaszowie, Komory mistrze, Sekretarzowie, Sędziowie miast królewskich (Hofrichteri). Za tymi pojawili się Wodzowie wojsk królewskich i wojujących z nim utrakwistów (Podobogi, pod oboją postacią ciała i krwi pańskiej komunią ś. przyjmujący); daléj Hetmanowie lenności niemieckich, tudzież Strażnicy koron zobu, pańskiego i rycerskiego stanu, wybierani, którzy w miejsce dawnych Konserwatorów nastali. Ci pod nadzorem Burgrabiego karłotyńskiego, rzeczone korony strzegli. Z tak licznego szeregu swoich urzędników, miał w czém Król czeski wybierać, kształtując sobie niemieckich Cesarzów wzorem, prywatną, czyli jak dziś mówimy, tajną gabinetową radę. Ta rada przemyśliwała nad tém, jakby najskuteczniej zwalczać opozycyą w stanie pańskim i władyckim przeciw tronowi zawiązywaną.

§ 112. Koronie węgierskiej usługiwali ciągle nadworni i zadworni urzędnicy: tamci pod bokiem Krola pełnili na dworze powierzone sobie obowiązki, ci zaś

przewodniczyli ziemstwu. Nie pomnożyła się znacznie ich liczba nad tę, którąśmy w § 28 nstpn. tomu drugiego poznali. Z pocztu służebników wyszli na urzędników: Skarbnik (Magister Tavernicorum), który teraz w tak od Polaków nazywanym Trybunale skarbowym prezydował. Po nim szedł Koniuszy (Magister Agasonum), pełniący obowiązki różne. Po urzędniku tym Odźwierny (Magister Janitorum), równie do różnych używany posług, następował. Ci urzędnicy, wraz z wszechwładnym Palatynem, rządząc dworem, usługiwali téż przy koronacyi, nosząc godła królewskie. Rządzący za dworem Banus, powiększał wtedy ich liczbę, zjeżdżając umyślnie z Chorwacyi na dwór, w celu usłużenia Koronie. Korona ta naprzód na Wyszogrodzie pod Preszburgiem, następnie w samym Preszburgu złożona będąc, pod pieczęcią się Palatyna, tudzież tak zwanych Konserwatorów, czyli trzech panów duchownych i tyluż świeckich, przez stany państwa wybranych, wraz z klejnotami koronnemi przechowywała. Dodawszy do tych urzędów Kanclerza i Podkanclerzego, Notaryuszem tu, zwyczajem zachodniéj Europy (o czém Du-Cange p. t. w. powie), nazywanego, tudzież Sekretarzów i Prokuratorów królewskich do nich policzywszy, (o nich w Cynozurę pod rzeczonemi wyrazami zajrzyj) okaże się zupełny węgierskich urzędników, koronnymi zwanych, poczet.

§ 113. Sługą Korony był każdy urzędnik koronny, ale nie był Ministrem, czyli sługą królestwa; pierwszy dodawał Koronie blasku, drugi był rządów jej podporą. W carstwach łączyło się jedno z drugiém. Każdy urzędnik koronny był tu oraz sługą noszącego koronę Cara, tém dostojniejszy, im bliższy był jego osoby, im więcej się jego zaszczycał łaską. Pierwszym był

« PoprzedniaDalej »