Adam Mickiewicz: zarys biograficzno-literacki, Tom 2

Przednia okładka
Nakł. Gebethnera i Wolffa, 1901
 

Wybrane strony

Inne wydania - Wyświetl wszystko

Kluczowe wyrazy i wyrażenia

Popularne fragmenty

Strona 215 - Mnie się zdaje, że wrócą czasy takie, że trzeba będzie być świętym, żeby być poetą, że trzeba będzie natchnienia i wiadomości z góry o rzeczach, o których rozum powiedzieć nie umie, żeby obudzić w ludziach uszanowanie dla sztuki, która nadto długo była aktorką, nierządnicą lub polityczną gazetą.
Strona 97 - Gdy mię spokojnym zowią dzieci świata, Burzliwą duszę kryję przed ich okiem, I obojętna duma, jak mgły szata, Wnętrzne pioruny pozłaca obłokiem; I tylko w nocy — cicho — na Twe łono Wylewam burzę, we łzy roztopioną.
Strona 375 - Drgnięcie dusz wystawialiśmy na widok jako okrasę próżności naszej; zdawaliśmy to drgnięcie jeden drugiemu, jakoby jakiś martwy inwentarz spod jednej ręki pod drugą zapędzany. Kazaliśmy braciom radować się lub boleć, kochać lub nienawidzieć, często nie mając w sobie tego uczucia bólu lub radości, do któregośmy wzywali!
Strona 118 - Nasz naród jak lawa, Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa, Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi; Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.
Strona 286 - Golicyiul 9 ...Ja rymów nie dobieram, ja zgłosek nie składam Tak wszystko napisałem, jak tu do was gadam. W piersi tylko uderzę, wnet zdrój słów wytryśnie, A jeśli na tym prądzie iskra boża błyśnie, Nie wynik to rozumu ani płód marzenia: Od Boga ją przyjąłem na skrzydłach natchnienia; Nim widzę przyszłość, chwytam myśli, czuciem rządzę, Nim silny, grzechy nasze i przyszłość osądzę.
Strona 137 - Jam kapłan prawdy! fałszujmy i łżyjmy!» 30 Woła: «Jam kapłan zgody! kłóćmy się i bijmy! Jam zrobił ślub czystości, walajmy się w śmieciach. Ja głoszę przebaczenie, mścijmyż się na dzieciach». Tu głos jego oklasków zagłuszyły krocie, Lecz on: «Krwi, krwi, krwi!
Strona 287 - ... z piersi; wszyscy padli przed nim na kolana. — Jakieś uczucie wspólnej miłości ogarnęło serca wszystkich; mało znajomi ściskali się jak dawni przyjaciele, przysięgali sobie dozgonne braterstwo; byli i tacy, co doznawali nerwowego ataku, jakiegoś konwulsyjnego wstrząśnienia.
Strona 333 - Koło trzyma się w całości, ale mało ruchu i słabo. Ja więcej kruszę się, jak podnoszę się, dałeś mi jęk do Pana, ale moc nie schodzi. Często zdaje mi się, że już jestem duchem stającym i pokutującym w nieruchomości, tak przeszłość moja ciemna i kręte dawne drogi porywają ducha mego wstecz na rozmyślanie. Lotu nie mam dotąd.
Strona 235 - Ja zdaję się być zdrowym, wszakże niedobrze mam się na umyśle. Czuję się ciągle rozstrojony i drażliwy. Różne smutki, o których byłoby długo pisać, głębiej mi wyrdzawiły duszę, niż się sam spodziewałem.
Strona 379 - Objawienie ducha chrześcijańskiego w polityce, budowanie państwa Chrystusowi, musi wziąć początek z Rzymu, który jest Kościołem i państwem. To państwo było duchem wyjednane na ziemi.

Informacje bibliograficzne