Przyczynki do studyów nad twórczościa̧ Adama Mickiewicza, Tom 2Druk. W.L. Anczyca, 1895 |
Inne wydania - Wyświetl wszystko
Kluczowe wyrazy i wyrażenia
Adam Mickiewicz Attyli Azyi Boga Byron całej choć chrześcijaństwo cywilizacyi części Dziadów czło Dante Dantego duch ducha duchowej Dziadów Dziady dzie dziś Europy Farysa Fausta filozofia geniusz głos Goethe Goethego historyi ideału Improwizacyi jeżeli Konrada literatury słowiańskiej ludów ludu ludzi ludzkich ludzkości mądrości serc Mickie Mickiewicz Mickiewiczowi mię miłości miłość mongolskiego Mongołowie Mongołów moralne moralnych mówi myśl myśli i słowa narodu naród natchnień nieśmiertelną nowożytnej Panu Tadeuszu Piotra Wielkiego poematu poeta poetów poety poetyczne poezyi pojęcia pojęć potęgi prawdy Prometeusz prze przeszłości PRZYCZYNKI DO STUDYÓW psychologia Puszkin rasy Renan Rosyi rozum rozumem serca serce Shelley Shelley'a siebie skiego Sonetów krymskich Sonety krymskie swego swoich swoje Symbolizm Szekspir sztuki Szyllera ści śpiewa świata Świtezi teorye uczucia uczuć Wallenroda wiara wiarę wiary wielkich wielkiego wieszcza wiersz więcej woła wyśpiewał wyżej ziemi zkąd ztąd życia życie żywota
Popularne fragmenty
Strona 224 - Powstań! te dawne zapomniane boje Odnów i przywłaszcz, to dziedzictwo twoje: Z popiołów przodków może wróg rozdmucha Iskrę, zarodek ich wielkiego ducha. A kto z was w boju żywota dokona, Wliczy swe imię pomiędzy imiona, Na których wzmiankę pochlebstwem pijani Zwykli się trzeźwić, zwykli drżeć tyrani.
Strona 266 - Niech się tak cieszy, tak błyszczy na świecie. Tyś Król, o cuda! i Tyś mój poddany! Każda myśl podła, jako włócznia nowa, Otwiera Twoje niezgojone rany; I każda chęć zła jest gąbka octowa, Którą do ust Twych zbliżam zagniewany. Póki Cię moja złość w grobie nie schowa, Cierpisz, jak sługa, panu zaprzedany. Jak Ty na krzyżu, Twój pan, Twoje dziecię, Niechaj tak cierpi i kocha na świecie.
Strona 263 - Kiedy rozumne, gromowładne czoło Zgiąłem przed Panem, jak chmurę przed słońcem, Pan je wzniósł w niebo, jako tęczy koło, I umalował promieni tysiącem. I będzie błyszczeć na świadectwo wierze, Gdy luną klęski z niebieskiego stropu ; I gdy mój naród zlęknie się potopu, Spojrzy na tęczę i wspomni przymierze. Panie ! mą pychę duch pokory wzniecił ; Choć górnie błyszczę na niebios błękicie, Panie!
Strona 82 - Ona nie słucha To dzień biały! to miasteczko! Przy tobie nie ma żywego ducha. Co tam wkoło siebie chwytasz? Kogo wołasz, z kim się witasz?
Strona 107 - Podobnie na twe serce, o poeto młody ! Namiętność często groźne wzburza niepogody, Lecz gdy podniesiesz bardon, ona bez twej szkody Ucieka w zapomnienia pogrążyć się toni I nieśmiertelne pieśni za sobą uroni, Z których wieki uplotą ozdobę twych skroni.
Strona 243 - Z tobą, mój luby, z tobąśmy przeżyli Znikomą chwilę, lecz tej jednej chwili Nie będę mieniąc z całą ziemian zgrają Na ciche życie, przepędzone w nudzie. Ty sam mówiłeś, że zwyczajni ludzie Są jako konchy, co się w bagnie tają; Ledwie raz na rok, falą niepogody Wypchnięte, z mętnej pokażą się wody, Otworzą usta, raz westchną ku niebu I znowu wrócą do swego pogrzebu. Nie, jam na takie szczęście nie stworzona!
Strona 117 - Czym są twe rzeźby i twoje wyrazy? A ty się skarżysz, że ktoś w braci tłumie Twych myśli i mów, i dzieł nie rozumie? Spojrzyj na mistrza i cierp, boży synu, Nieznany albo wzgardzony od gminu.
Strona 14 - Są prawdy, które mędrzec wszystkim ludziom mówi, Są takie, które szepce swemu narodowi; Są takie, które zwierza przyjaciołom domu; Są takie, których odkryć nie może nikomu.
Strona 117 - ARCY-MISTRZ Jest mistrz, co wszystkie duchy wziął do chóru I wszystkie serca nastroił do wtóru, Wszystkie żywioły naciągnął jak struny, A wodząc po nich wichry i pioruny, Jedną pieśń śpiewa i gra od początku: A świat dotychczas nie pojął jej wątku.
Strona 83 - Twórca mi dał to serce; choć w codziennym tłumie Nikt poznać go nie może, bo nikt nie rozumie, Jest i musi być kędyś, choć na krańcach świata, Ktoś, co do mnie myślami wzajemnymi lata!