Obrazy na stronie
PDF
ePub

dzieli ostrożność i dali nam pokój), ujachawszy naostatek mil dwie, stanęliśmy w Bremie 1). Miasto to leży nad rzeką sławną Wisurgis zwaną; metropolis jest Archiepiscopi Bremensis; wielkie, piekne i chędogie pałace i kamienice ma, ludzi do obrony wiele, wolne i nigdy się nikomu nie poddające. Ale że pocztarz się kwapił, ledwie co poczęliśmy jeść, chcąc się czem ciepłem posielić (bo na przeszłych pustkach nie było co jeść), musieliśmy wszytko porzuciwszy zaraz wsiadać, abyśmy z miasta wyjachać mogli, bo już słońce zachodziło; atoli nimeśmy do bramy dojachali, bramę zamknięto i onej nam otworzyć nie chciano. Zaczem nastawszy się prawie do północy przed nią a nie mogąc nic otrzymać, przyszło się wprosić do domu pobliskiego i tam się na słomie przespać, prawie nic nie jedząc.

6. Za otwarciem bramy wyjachaliśmy rano z Bremy; wzieliśmy świeże wozy w mili w miasteczku Delmenhorst 2) zwanem, ad comitatum Oldenburgensem należące; podłe jest, leży nad rzeką Delme; nie było nic notabile. Stąd ujachawszy mil trzy, pokarmiliśmy w Oldenburgu 3). Jest to miasto metropolis comitatus Oldenburgensis, piekne i niemałe; ale czasu do przypatrowania się nie było, bo tylko przejachawszy przez miasto, za bramą się trochę zabawili strony odmiany wozów. Udzielny to jest jednak comitatus; pałac wielki i piekny, sławne stada w różne konie tego groffa po wszytkich tych krajach; kraj sam w wody a w paszę dla bydła obfity, dlaczego też tu bydła barzo dobre i nabiały piekne. Tu wziąwszy wozy na mil dwie, do wsi Buxtuhuizen 4) nocąśmy przyciągnęli, gdzie iż się pocztarz obawiał kłopotu przez omieszkanie dla naszych leniwych pojazdów, gdyby z listami do Amsterdamu nie przybył na dzień naznaczony, odbieżał nas nocą prosto jadąc, lubo niebespieczną drogą, a my bespieczniejszą lubo dalszą tejże nocy jachaliśmy mil dwie do wsi Alpen 5) i tam przed fortecą (która tu jest potężna) tegoż grofa przesiedzieli do dnia drzymiąc.

7. Rano wozy nowe w Apen wziąwszy, jachaliśmy wielką milę, pominąwszy forteczkę małą eiusdem comitis Oldenburgici na granicy jego i drugą wielką fortecę na błotach srogich nieprzejrzanych, należącą Langraviae Has

1) Brema cz. Bremen, wolne miasto ces. niemieckiego, leży, jak wiadomo, nad rz. Wezerą o 74 km. od jej ujścia do morza, na terytoryum, przylegającem do pruskiego Hannoweru i do W. Ks. Oldenburskiego.

2) Delmenhorst, miasto w dzis. W. Ks. Oldenburskiem nad rz. Delme, o 16 km. na zachód od Bremy.

3) Dawniejsze hrabstwo, a dzisiejsze W. Ks. Oldenburskie, oblane jak wiadomo z północnej strony wodami M. Północnego, ze wszystkich innych stron objęte jest terytoryami Hannoweru. Stołeczne miasto W. Księstwa, Oldenburg, leży w pośrodku północnej jego części w odległości 28 km. na pld. od wybrzeża zatoki Jade.

4) Miejscowości o takiem ani też o podobnem nazwisku w określonem wyżej położeniu nie wykazują Słown. geogr. (Rittera i Hoffmana); nie znaleźliśmy jej też na karcie Oldenburga.

5) Apen, wieś w dzis. W. Ks. Oldenburskiem o 28 km. na półn. zachód od miasta Oldenburga, a o 4 km. od granicy Wschodniej Fryzyi.

siae, przyjachaliśmy do miasteczka Deteren alias Dytren 1) do Fryzyej należącego. Tam trochę się posiliwszy a wozy odmieniwszy, jachaliśmy mil dwie do miasteczka Leer alias Lyer) Holendrom należącego, tamże we Fryzyej. Miasteczko to niepodłe, domy piekne ma i handle niemałe prowadzi, bo już tu securitas jest od wszelkiego nieprzyjaciela. Leży nad rzeką temże imieniem zwaną. Tu także wozy odmieniwszy, puściliśmy się w dalszą drogę, gdzie pominąwszy fortecę potężną holenderską Oert albo Lioort 3) zwaną i pod nią się przez rzekę Ems przewiózszy, nocowaliśmy za dwie mili we wsi Bunde 4). 8. Tymiż wozami wyjachawszy raniusienko, w półmilu przejachaliśmy fortecę zwaną Akierszanc albo Neinszanc, to jest nowy szaniec, w drugiem półmilu Altszanc albo stary szanc 5), potem w mili miasteczko Wintschoten ") in dominio Groningensi. Tu wozy odmieniwszy, puściliśmy się mile do wsi porząnnej Suitbroeck 7), stąd barką przestroną do wsi Zuitlaren 8), gdzie troszeczki się przespawszy a wozy nowe wziąwszy, nocą jachaliśmy mil trzy do miasteczka albo raczej wioski dobrej Beylen 9), gdzieśmy oświtli.

9. Tam świeże wozy wziąwszy, mil dwie do wsi Rumen 10), a potym mile jednę do miasteczka Meppen 11), stąd potym barką jachaliśmy do miasteczka Swartesluys 12). Potym barką wielką puściliśmy się na morze, które zowią Zuydersee, na całą noc, gdzie widać było na tymże brzegu w mili miasteczka, znać że piekne, Hasselt 18), Zwoll 14) i insze etc.

') Detern, miasto w dzis. prow. hannowerskiej Aurich, o 10 km. na zach. od Apen, a o 15 km. na wsch. od Leer.

2) Leer, miasto w Zach. Fryzyi (w prusk. obw. rząd. Aurich) nad rz. Ledą, w pobliżu jej ujścia do rz. Ems.

3) Mowa tu niewątpliwie o twierdzy Leerorth, leżącej o 21⁄2 km. na pld. zach. od m. Leer przy ujściu rz. Ledy do rz. Ems.

4) Bunde, dziś miasteczko w Hannowerze, w prusk. okr. rząd. Aurich, odlegle 13 km. na pid. zach od m. Leer, a 6 km. od wybrzeża zatoki morskiej Dollart.

5) Oude-Schans i Nieuwe Schans (także po niem.: Altschanz i Neuschanz), dwie miejscowości w prow. holl. Groningen, leżące na pograniczu Hollandyi i Hannowetu nad rz. Aa, uchodzącą do zatoki Dollart, pierwsza w odległości 12 km., druga w odległości 6 km. od wybrzeża morskiego. 6) Winschoten, miasto w prow. holl. Groningen, 0 32 km. na pld. wsch. od miasta t. nazw.,

a 9 km. od granicy hanowerskiej.

1) Zuidbroek, wieś, leżąca o 11 km. na pln. wsch. od m. Winschoten.

8) Zuidlaren, wioska w holl, prow. Drenthe, o 24 km. na płd. zach. od Winschoten.

9) Beilen, wieś w dzis. prow. holl. Drenthe, o 16 km. na pld. od m. Assen.

10) Mowa tu niewątpliwie o wiosce Ruinen, leżącej w drodze z Zwolle do Winschoten 0 30 km. na płn. wsch. od Zwolle.

1) Meppel, miasto w prow. holl. Drenthe, odległe o 13 km. od wybrzeża zatoki ZuiderZee, a 25 km. na pln. zach. od m. Kampen.

12) Zwartsluis, wieś, leżąca o 10 km. na pld. zach. od m. Meppel, o 3 km. od wybrzeża zatoki Zuider-Zee.

18) Hasselt, miasto w prow. holl. Over- Ijssel, odlegle o 8 km. od najbliższych wybrzeży zat. Zuider-See, a 14 km. na wsch. od m. Kampen.

14) Zwolle, miasto w prow. holl. Over-Ijssel, odległe o 15 km. od wsch. wybrzeża zat. Zuider-Zee.

Tegoż dnia, daty z Brodów, miałem tę wiadomość o progressach na Ukrainie:

Pogańskie pericula że subsederunt, rozumiem, że ex fama publica pierwej WM. M. M. Pan będziesz wiedział, niżeli to pisanie moje dojdzie WM. M. M. Pana; ja tylko causas aperiam, czemu tantas aquilo vires suas non exercuit. Wprzód mieszanina między chanem i murzami dla pobranego jasyru zatrzymała eam flammam a potym emiry cesarskie, które non tam libenter quam reverenter wydał do chana metu exkursyj kozackich na morze, quem Turkom przez list do hospodara ad speciem dany a potym expeditissimis itineribus do Porty odesłany incussit. Takeśmy non armis, sed arte et ingenio tę burzę rozprószyli. Wzięcie Kaneej nie odmieni się, ale żeby ją dotrzymać mieli, i sami Turcy desperant, bo potężna armata chrześcijańska następowała, której galery tureckie pariare nie mogą. Tuszę, że dotąd bitwę z sobą stoczyli, o której co godzina wyglądamy certum nuntium.

10. Iż wiatru nie było i morze nam nazad cum refluxu ustępowało, nie mogąc dalej postąpić tą wielką barką, musieliśmy przystąpić do wsi Sziteldwixaben alias Huisdam '), gdzie wziąwszy barkę małą o trzech wiosłach, puściliśmy się w dalszą drogę. W lewą rękę widać było miasteczko Muiden 2) i wyspy niektóre po obudwu stronach; o trzeciej z południa stanęliśmy w mieście holenderskiem Amsterdamie, gdzieśmy kilka dni zmieszkali dla odbierania pieniędzy u kupców. To miasto iż się już w przeszłych dyaryuszach opisało, jako i insze wszystkie, które się będą aż do Paryża mianować, tu się już opisować nie będą, tylko noclegi i pokarmy w nich.

12. Z Brodów. Inkursyą pogaństwa tego do nas temi czasy różne zatrzymały przyczyny, a mianowicie między niemi samemi niezgoda, która przez bunty im dalej, tym się barziej szerzy. Od cesarza po dwakroć do Krymu zjeżdżali czausowie dla pomiarkowania, ale nic nie sprawili. Takowa wiadomość jest, że ci, co chamowi rebellizowali, na koczowiska poszli pod Azak. Była i ta z Turek wiadomość, że cesarz turecki, za dobyciem i otrzymaniem w Kandyej Kanei, która jest w tamtej insule metropolis, wielkie tryumfy po wszytkiem swojem państwie odprawując i do chana przysłał z pozwoleniem i emirem, aby bespiecznie państwa koronne wojował. Wyrozumiawszy jednak z drugiej wiadomości od wojska swego, że sobie w tej Kanei osiedzieć się nie tuszyli dla wielkiej potęgi i armaty, która od chrześcijaństwa galerami następowała, z drugiemi emirami do chana przysłał, aby pod utraceniem państwa i głowy tak sam przez się, jako i przez wojska swoje Polski

1) Znamy tylko jedną wioskę nadbrzeżną o podobnem nazwisku w tych stronach, a mianowicie wieś Huizen, leżącą właśnie o 12 km. na wschód od Muiden (które to miasteczko Ośw. widział, płynąc z Huizen do Amsterdamu). Nazwa Huizen odpowiadałaby podanej u Ośw. wersyi Huisdam; nie mamy wiadomości, aby ta wieś posiadała i drugą nazwę, podobną do wymienionej w Dyaryuszu.

*) Muiden, miasto nad zatoką Zuider-Zee, odległe o 13 km. na pld. wsch. od Amsterdamu.

infestować się [sic] nie śmiał. Zaczem kiedy sam Pan Bóg tak różnie między niemi zamieszanie uczynił, jużeśmy zwątpieli, nie tylko teraz, ale i zimie, aby się ich nam dostać miało.

14. Wyjachawszy z Amsterledamu, nocowaliśmy za ośm mil w Leydzie1). 15. Wyjachawszy po obiedzie z Leydy, nocowaliśmy za trzy mile w Hadze 2). Nazajutrz nocowaliśmy za trzy mile w Rotherodamie 3).

18. Wychodziły dwie barki w tęż drogę, gdzie i nam było trzeba jachać, nająwszy sobie w nich miejsce dla nas i rzeczy naszych. Po północy to jest ze środy na czwartek puściliśmy się w drogę, gdzie nazajutrz o szóstej rano, pominąwszy miasto Dordrecht ), potem wieczorem miasto Toel 5), a mrokiem Bergienopzoom "), nocowaliśmy w tychże barkach na wodzie pod Samfliet), fortecą potężną króla hiszpańskiego na morzu prawie postawioną.

20. Ruszywszy się z tego miejsca, stanęliśmy o ósmej pod Lilo 8), fortecą potężną holenderską, gdzie opowiedziawszy się na cle i nową antwerpską barkę sobie nająwszy, puściliśmy się rzeką Skaldis 9) zwaną ku Antwerpowi 10), gdzie po drodze opowiedziawszy się w fortecy hiszpańskiej zwanej S. Marya 11), stanęliśmy o wtórej godzinie z południa w Antwerpie i tam przez trzy dni zmieszkaliśmy dla złego zdrowia niektórych z kompaniej naszej.

23. Wyjachawszy z Antwerpu trybem zwyczajnem, jako się w przeszłych dyaryuszach już opisało, nocowaliśmy w mieście Brusseles 12).

24. Odwoziłem do Lowanium 13) JMM. PP. Koniecpolskich 14) na nauki,

1) Leyda, po holl. Leyden, miasto w prow. Połudn. Hollandyi o 16 km. na pln. wsch. od Hagi i 9 km. od wybrzeża m. Północnego.

2) Haga, dzis. stolica Hollandyi, leży, jak wiadomo, o 4 km. od wybrzeża m. Północnego. 3) Rotterdam leży, jak wiadomo, w prow. Połudn. Hollandyi przy ujściu rzeczki Rotte do rzeki Nieuwe Maas, o 18 km. od ujścia tej ostatniej do morza.

4) Dordrecht, miasto w dzis. prow. Południowej Holandyi, nad rzeką Merwede o 18 km. na pld. wsch. od Rotterdamu.

5) Miasto Tholen w prow. holend. Zelandyi, leży nad zatoką Ooster Schelde o 45 km. na pid. zach. od Rotterdamu.

6) Bergen op Zoom, miasto w dzis. hollend. prow. Północnej Brabancyi nad rz. Zoom, o 2 km. od wybrzeża zat. Ooster Schelde.

7) Santvliet, wieś, leżąca u samego pogranicza Hollandyi na teryt. belgijskiem, niedaleko ujścia rz. Skaldy o 17 km. na pln. zach. od Antwerpii.

8) Lillo, fort nad rz. Skaldą niedaleko jej ujścia. o 11 km. na pln. zach. od Antwerpii.

9) Rzeka Skalda, po niem. Schelde, płynie przez pln. Francyę, Belgię i Hollandyę, rozdzielona ostatecznie na parę ramion, z których główne uchodzi do m. Północnego powyżej Antwerpii. 10) Antwerpia, jak wiadomo, jedno z największch miast Belgii, leży na prawym brzegu rz.

Skaldy niedaleko jej ujścia (należała w r. 1645 do hiszp. Niderlandów).

1) Fort Sainte Marie leży o 6 km. na zach. od Antwerpii na lewym brzegu rzeki Skaldy.

12

1) Miasto Bruksela nazywa się po francusku, jak wiadomo: Bruxelles.

13) Lowanium, po franc. Louvain, po hollend. Leuven, miasto w belgij. prowin. Brabancyi,

leżące o 27 km. na wschód od Brukseli.

14) Por. przypisek 5 na str. 78.

którem mieszkanie i życie nająwszy u P. Puteana 1) sławnego w naukach na wszytek świat człowieka, powróciłem nazajutrz do Brusselles.

27. Mając pewną wiadomość, iż PP. Posłowie nasi mieli wjeżdżać do Paryża w niedzielę przyszłą, chcąc pospieszyć do tej okazyej, wyjednaliśmy sobie z JM. Panem Bełżeckiem licencyą na pocztę, którąśmy bieżeli, dla pospieszenia prędszego, konie często odmieniając, ut sequitur. Pierwsza poczta z Brusseles mil cztery do wsi Tubise 2). Druga mil dwie do miasteczka Braine la comte (Bretlecomt) 3). Trzecia mil półtory do wsi Castratuisy). Czwarta mil półtrzeci do wsi Quategmen alias Caryno, mila za miastem Montes 3). Piąta mi trzy do wsi Quevere 6).

28. Szósta poczta do miasta Walenchien). Siódma mil trzy do miasteczka Happre 8), które leży nad rzeką Selle. Ósma mil cztery do miasta. Cambray 9), miasta pogranicznego tych tu prowincyj hiszpańskich od Francyej. Tu opowiedziawszy się gubernatorowi zwanemu Don Stephano de Gamary (który sam z ludzkości swojej przyszedł do nas do gospody) i dziewiątą pocztę wziąwszy, bieżeliśmy mil cztery do wsi Messencouture, wsi pierwszej francuskiej, zaraz na samej granicy leżącej. Dziesiąta mil dwie do wsi Nourleaux. Jedenasta do Perony 10), miasta pierwszego w państwie francuskiem, które leży w prowincyej Pikardia zwanej nad rzeką Frizesome.

1) Ericius Puteanus, a właściwie Hendrik van de Putte (po francusku nazywany: Henri de Puy), historyk i filolog, ur. w r. 1575, zmarly r. 1646, był od r. 1606 profesorem literatury klasycznej w Lowanium.

2) Mowa tu niewątpliwie o wsi Jurbise, leżącej o 9 km. na pln. zach. od m. Mons w prow. belg. Hainaut (Hennegau).

3) W rękopisie nad >>Braine le comte« jakąś inną, choć prawdopodobnie spółczesną ręką dopisane: >>Bretlecomt«. Poprawka mylna, a pisownia tamtej formy całkiem poprawna: Braine le Comte jest to miasto w dzis. belg, prow. Hainaut czyli Hennegau, o 30 km. na płd. zach. od Brukseli.

4) Znamy tylko wieś Castre, leżącą jednak pod samą Brukselą.

5) Niewątpliwie mowa tu o miasteczku belgijskiem Quaregnon, leżącem o 8 km. na zachód od miasta Mons.

6) Mowa tu pewnie o wiosce Quievron, leżącej u samej granicy francuskiej, na teryt. belgijskiem o 11 km. na zach. od poprz. miejscowości Quaregnon.

7) Miasto Valenciennes w depart. Nord o 9 km. od granicy belgijskiej a 35 km. na pld. zach. od m. Mons.

8) Z wymienionych wyżej miejscowości nie znaleźliśmy na dostępnych nam kartach ani w Słownikach geograf. Rittera i Hoffmana wcale następujących miejscowości: Happre, Nourleaux, Messencouture, Consylepotte, Gorne, Bois le lieu. Inne, co do których znaleźliśmy bliższe dane, objaśniamy w dalszych przypiskach.

9) Cambray, miasto i twierdza w departamencie Północnym (Nord), w odległości 40 km. od granicy belgijskiej.

10) Peronne, miasto w departamencie Somme, o 35 km. na południowy zachód od miasta Cambray.

« PoprzedniaDalej »