Obrazy na stronie
PDF
ePub

sów niedawnych jeden z jego agów w państwo wasze z częścią wojska wpadszy, przeciw przymierzu niewolników siła zabrał. Lecz pomieniony chan przed przyjazdem posła waszego do strzemion Wysokości Cesarskiej list przyszedł [sic], w którym oznajmował, że naprzód z moskiewskiej strony z ludźmi naszymi idącą kaźnią na Bozok rzece zabrano i ludzi naszych potracono, a potym, że krymskim chanom, u królów polskich będąc, upominków upominając się, posłów posławszy, nie mały czas posła naszego zatrzymali i nie oddawszy upominków z próżnemi rękoma jego nazad odesłali. Z strony tedy cesarskiej pomienionemu chanowi krymskiemu mandatem przykazano jest w ten sposób, że póki z dawna zwyczajne upominki wasze według pakt oddawając na granicach żadnego wyciekania czynić nie będą, żadną miarą w państwie i królestwie Króla polskiego, Przyjaciela naszego, wycieczki i wystąpienia dziać się nie mają. Także i to do wiadomości waszej donoszę, że w tym nie masz upodobania Wysokości Cesarskiej, aby z krymskiej strony w Tehinskie albo Biłogrodzkie Pola 1) Tatarowie przechodzili, do tego, mnie ukochany Przyjacielu, w państwa cesarskie przychodzącym i odchodzącym kupieckim ludziom aby sie krzywda nie działa, nie bywszy w tym upodobania cesarskiego Wysokości, sprawy do myt należące przepatrzyliśmy i w tej mierze rozkazano, aby cokolwiek za dawnych dni według zwyczaju dawnego było in usu, w tym aby żadnej transgressyej nie było. Także w państwa cesarskie przychodzącym kupcom i inszym ludziom waszym, ktokolwiek osobą swą dłużen, albo też rękojmia nie ostał go tym zadaniem, żeś ty jest mego dłużnika albo bratem albo powinnym, przeciwko prawu świętemu aby im trudności i uprzykrzenia żadnego nie zadawano, na co emir cesarski nadany jest; potym zaś z państw naszych aby perekidczyków, złodziejów i inszych. przewinionych uciekających, w rękę wpadszy, karano i z obydwu stron powstającym szkodom zabiegano, powinna jest. Do tego, mój kochany Przyjacielu, napisaliście w liście waszym, że przedtym strony Azaku na morze wychodzące i w Dniepr uciekające kozackie czajki gromiąc, z waszych ludzi odgromionych sto osób niewolnika bejowi oczakowskiemu posłaliśmy i że ich nie oddano, bo z temi Kozakami sie bijąc, jeden przedni kapitan nasz i nieco ludzi naszych poginęło, oznajmiliście; o czym z Oczakowa dano znać, że trzydzieści pięć tylko niewolnika oddano a ostatek został sie. Nie wiemy, czy po tej wiadomości ich nie odesłano; jeżeli w państwach waszych zostali sie, na granicach waszych będącym urzędnikom rozkażcie, aby i ten ostatek do oczakowskiego beja odesławszy oddano.

W instrukcyjej także waszej czterech niewolników żądaliście, tymczasem tych niewolników przy Porcie Najaśniejszej nie było, bo na bejskich gale

1) Tak były w Polsce nazywane stepy w dorzeczu dolnego Dniestru, począwszy od Benderu (zwanego dawniej Tehinią) aż do Białogrodu czyli Akermanu, leżącego przy ujściu tej rzeki

do morza.

rach są, a bejskie galery będąc na Białym morzu, człeka posłano, aby pomienionych niewolników nalazszy przyprowadzieł; przyprowadziwszy dali Bóg - do strony waszej odesłani będą. Oznajmiliście przytym, że od kupców waszych, którzy są wiary ormiańskiej, pogłówne wybierają. Tedy, mój kochany Przyjacielu, w tej sprawie Ormianom poddanym waszym na granicach będący urzędnicy w ręce niech jaki znak dają, aby sam w te kraje przyjeżdżając znak obaczywszy, im żadnej przykrości nie czyniono. Tymczasem także posła waszego według zwyczajów dawnych uszanowaliśmy i z listem pospołu Cesarskiej Wysokości do waszej strony odesłaliśmy. Za jego powróceniem sie, dali Bóg zdrowo, potrzeba, aby i wy zwyczajny pokój podług przyjaźni zatrzymali i kondycye pakt i przymierza zachowali, a tak póki tylko z waszej strony przeciwko paktom sprawa sie jaka nie pokaże, z strony cesarskiej do pohamowania urzędników na granicach będących w pilności schodzić nie będzie. Mój kochany Przyjacielu, skarzyliście sie na wsi na brzegu będące pod Tehiną (to jest chańskie wsi); one i naszej głowie sie naprzykszają, znieść ich mamy wolą. Tak niech wiadomo będzie w ostatku pozdrowienie temu, który idzie prawdy [sic].

Przyszły listy pod tenże czas do Króla JM. od króla perskiego, w których lubo nic speciale i singulare nie było, kładzie sie tu jednak jeden dla uciechy curioso lectori, z którego informować sie będzie mógł, jakie też są w pogańskich językach ceremonie w oznajmowaniu o śmierci ojca swego i oświadczaniu przyjaźni, następując na państwo.

List od króla perskiego do J. K. Mci pisany.

Bóg Najwyższy, Ten Bóg Najchwalebniejszy Szacha ojca mego niech oświęci grób i niech uczyni raj mieszkania jego ozdobionemu królestwem i jasnością i panowaniem i wielkością i srogością i łaskawością i przyjaźnią i męstwem i szczodrobliwością Władysławowi Czwartemu, Królowi wielkich. cnót, któremu wysoce przytomnej wywyższający nieba wysokości udzielił i szczęście wielkie i ogromność ozdobnego tronu i sławy jemu przysłużającej majestat państwa i według woli powodzenia sie i prefacyą księgi wielkość i fortuny i regestr spisany strachu nieprzyjaciołom i jasności podwyższającym chorągiew państwa i według woli mojej spraw szczęśliwych ozdobę wielką tronu srogości i straży świata, filarowi królów sprawiedliwych Mesyaszowych i czołu cesarzów potężnych Jezusowych Królowi i Panu Majestatu równającemu się szlachetności, słońca koronie chrześcijanów ogarniającej i broniącej, niech koniec spraw jego wynijdzie na dobre i na miłosierdzie Boże.

Po objaśnieniu znaków miłości i przyjaźni, którą ja dziedziczę, i po oświadczeniu powinnej uprzejmości i listów otwarzających umysły, afekt to mój przyznawa, że list znak przyjacielstwa, który do tego sam przyjaciela dla umocnienia fundamentu miłości przyjaźni był posłany i przyszedł i w odpra

wie sprawy tej miłosierdzia Bożego i raju godny rajskiego gniazda Cesarz, cień Boga Najwyższego, przez nieuchybność dekretu Pańskiego i fata niebieskie pole zamysłu i przedsięwzięcia z prochu świata obłudnego wytrząsnął, na państwo wieczności obranym stał. Tym listem chalisów majestat i tron, lśniący sie szczęściem państwa, z obfitej i wylewającej sie łaski najjaśniejszy ozdobiliście i ustroiliście w tym liście przyjacielstwa znakiem. Oświadczenia pokazały się, że między świątobliwymi miejsca wysokiego wielkich cnót królami i sam familiej, która miejsce chalisów trzyma, i między monarchami wielkiemi i sprawiedliwemi chrześcijaństwa, a mianowicie W. K. M., która jest sprawiedliwości znak a ociec nasz, który trzymał dziada wysokie miejsce, prawo jedności i spólności mocno i zupełnie trzymał i wiecznie ta droga tym sposobem utorowana. Tym tedy czasem zwyczajem ojców moich wielkich i przodków świątobliwych tylko ta sama droga miłości i przyjaźni i gościniec jedności i spólność mnie ubity i utorowany jest, którym ja mam chodzić, i zatym posła spraw wiadomego dla umocnienia punktu przyjaźni i miłości z listem uprzejmość pomnażającym dla usługi waszej niebieski wysłaliśmy. Dali Pan Bóg na potym, im dalej tym więcej okazye tego przyszły i otwarzać sie będą. Sposób przyjaźni ten, który z waszej strony jest umocniony związkiem upodobania przyjaźni i wdzięczność będzie przy posłaniu listów waszych utwierdzających jedność i przyjaźń przy oznajmowaniu wszelakim sposobem, którakolwiek potrzeba będzie dla waszej jedności, dlatego, że z tej miary afekt przyjacielski oświadczony będzie. Więcej nie rozszyrzając sie, Bóg Najchwalebniejszy i Najwyższy Najjaśniejszą Waszą Mość w opiekę swoję niech przyjmie. Potoczne sprawy według upodobania Najwyższego z dobrym niech będą złączone 1).

1) Ponieważ cały przekład listu szacha zawiera dużo ustępów niejasnych i zawiłych, wyrażeń i zwrotów niedokończonych, a zapewne i sporo błędów tłumacza, przeto wstrzymaliśmy się od wyszczególniania tych wszystkich braków za pomocą znaczków, umieszczonych w nawiasach; zapewniamy zaś tylko na tem miejscu, że tekst niniejszego druku najdokładniej odpowiada tekstowi rękopisu.

A. C. 1644.

JANUARIUS.

Iz te wszytkie sprawy, którekolwiek sie w cudzych krajach toczyły na końcu roku przeszłego, nie mogły nas w tamtemże czasie dochodzić, dlatego w tem roku teraźniejszem przyjdzie je położyć według dat z tamtych krajów pisanych).

[17.] Tegoż dnia 2) JMP. Krakowski 3), mając przedtem sieła przestróg i wiadomości pewnych tak od hospodara wołoskiego, jako i szpiegów swoich o gotowości chana tatarskiego w Krymie na wpadnienie w państwa J. K. M., obesławszy wprzód chorągwie, na odleglejszych stanowiskach stojące, aby sie ku Ukrainie na miejsce naznaczone ściągały, sam sie też z Baru z dworem swojem zwyczajnym i z temi Ich Mciami, których za tą wiadomością ochota do usługi Rzeczypospolitej pobudzała, ruszył i w Meżerowie 4) nocował.

18. Byliśmy na pokarm i nocleg w Winnicy 5), gdzie Pan Kutnarski, tłumacz i pisarz pokojowy hospodara wołoskiego 6), za dwadzieścia i sztyry godzin z Jas przybieżał z nową przestrogą i wiadomością o gotowości nieprzyjacielskiej. Nazajutrz nocowaliśmy w Komorowie 7) u Pani Kropiwnickiej, Podsędkowej Bracławskiej.

1) Tu następują znowu wypisy z relacyj łacińskich o wypadkach zagranicznych, pod datami od 5-18 stycznia, a to z Minden, Drezna, Magdeburga i t. d. i nadto odpis listu królowej szwedzkiej Krystyny do Stanów Szwedzkich z dnia 16 stycznia 1644. Wszystkie te ustępy, z powodów wyjaśnionych w przedmowie, pomijamy, zaznaczając, że zapełniają one II stronic w rękopisie.

2) Ustęp niniejszy wyprzedza relacya z Hamburga z datą 17 stycznia. Odsyłacz Ośw. odnosi się zatem do tej daty.

3) Stanisław Koniecpolski.

4) Meżyrów, miasteczko w dzis. pow. lityńskim, o 23 km. na wsch. od Baru.

5) Winnica, miasto w dzis. gub. podolskiej, przy ujsciu rz. Winniczki a. Wiszni do Bohu,

o 25 km. na pld. zach. od m. Przyłuki.

6) Wasyla Lupula.

7) Właściwie Komarów, wieś nad rz. Bohem w dzis. pow. winnickim, o 10 km. na pld. wsch. od Winnicy.

20. Ujechawszy mil sztyry wielkich, ukrainnych, pokarm i nocleg odprawiliśmy w miasteczku Ilińcach 1), Książęcia Koreckiego 2), gdzie nam Pan Strokowski, sługa jego, był rad. Nazajutrz też nam ochotę ukazał Pan Sosiński, w Kalniku, mil dwie od noclegu3), gdzieśmy przez dwa dni zmieszkali, czekając na pewne wiadomości.

Tegoż dnia, to jest vigesima prima, z Lipska te przyszły nowiny 4).

23. We dwóch milach od noclegu przejechawszy miasteczko Bałabanówkę 3), w mili od niej stanęliśmy w miasteczku, zwanem Kniaża Krynica 6), Książęcia Czetwertyńskiego Fedora. Lecz jeszcześmy sie nie dobrze rozgościli, gdy ponowa o bliskości (lubo niepewnej) nieprzyjaciela przyszła. Zaczem bez omieszkania ruszywszy sie i we dwóch milach miasteczko, Wachową Groblą zwane), przeszedszy, a stąd w półmilu od niego nocowaliśmy w Buzowce 8), miasteczku Książęcia JM. Dominika 9).

24. Tamże w Buzowce, gdy JMP. Krakowski 10) dni kielka zmieszkał, wojsko nakoło siebie pobliżu rozłożywszy, przywiedziono dwóch Tatarów krymskich od Pana Hołdakowskiego, ekonoma JM. ukrainnego: jeden Mechmet z Kiatu, niedaleko Prekopu 11), który przed trzema laty z Krymu wyszedszy, służył w Oczakowie 12) [u] Mustafa Kiai; drugi Kułaj, ze wsi Mangułu, który przed pięcią laty wyszedszy z Krymu, służył także w Oczakowie u Szaban Agi; a powiedzieli, iż ich pojmano na Teliguli, po drwa idących. O Tatarach krymskich to słyszeli, że wyszli byli w wielkiej kupie z Krymu, nad któremi starszem był bej perekopski, rozgniewany o zabranie sztyrech tysięcy stada; ale sie nazad wrócili. Powiadali i to, iż oczakowskiem i białogrodzkiem Tata

') Ilince albo Lińce, miasteczko w dzis. pow. lipowieckim na Ukrainie nad trzema rzeczkami: Sobem, Sobkiem i Wiazowicą, o 15 km. na pld. wsch. od m. Lipowca.

2) Samuela Karola ks. K. (Rudawski: Annales, str. 19 i 72).

3) Kalnik, miasteczko, leżące w pow. lipowieckim, o 15 km. na pld. wsch. od Iliniec.

4) Tu następuje zapiska kilkowierszowa, dotycząca wypadków zagranicznych, którą pomijamy.

5) Balabanówka, miasteczko w pow. lipowieckim nad rz. Uhorskim Tykiczem, o 421⁄2 km.

na pld. wsch. od m. Lipowca a o 15 km. na płn. wsch. od Kalnika.

6) Kniaża Krynica, miasteczko w dzis. pow. lipowieckim o 53 km. na pld. wsch. od Lipowca, a o 12 km. na wsch. od Balabanówki. Na karcie Chrzan. tylko samo: »Kniaża«; pełne nazwisko w Słown. geogr. Król. Pol.

7) Miasteczka tego nazwiska, któreby leżało między Balabanówką, Kniażą Krynicą a Bukówką, nie wykazuje Słown. geogr. Król. Pol.; nie znajdujemy go też na karcie Chrzanowskiego.

8) Buzówka, wieś nad rz. Tykiczem Uhorskim w pow. taraszczańskim, o 24 km. na wsch.

od wymienionej wyżej Kniażej Krynicy.

") Tj. ks. Zasławskiego, wojewody sandomirskiego (Vol. leg. ed. Ohr. IV, str. 96).

10) Stanisław Koniecpolski.

1) Miejscowości o takiem ani też o podobnem nazwisku, któraby leżała w pobliżu Perekopu

i w ogóle Krymu, nie znaleźliśmy na kartach ani w Słown. geogr. Rittera i Hoffmanna. Podobnież

i położenie wymienionych dalej wsi Mangula, Teligula i Irklikaragacz nie jest nam znane. 12) Oczaków, miasto nad Limanem Dnieprowem u jego przejścia w morze Czarne.

« PoprzedniaDalej »