KOPERNIKIJANA CZYLI MATERYAŁY DO PISM I ŻYCIA MIKOŁAJA KOPERNIKA. ZEBRAŁ X. IGNACY POLKOWSKI. TOM I. ,Chwała Wielkiego Męża na Ojczyznę spływa." GNIEZNO. DRUKIEM J. B. LANGIEGO. 1873. OŚWIADCZENIE WYDAWCY. ajcenniejsza spuścizna jaka nam pozostała po Mężu wiekopomnej chwały, Mikołaju Koperniku, jego genialne dzieło O obrotach ciał niebieskich, trzy razy wydane w języku łacińskim, a raz czwarty przed 20 laty w Warszawie, z polskiem tłumaczeniem, obecnie w piątej ma być wydane edycyi w Toruniu, podług pierwowzoru pierwszej edycyi Norymberskiej z 1543 roku. Oprócz tego genialnego dzieła, zachowane mamy po Koperniku inne jeszcze skarby ducha, inne prace umysłu jego; mamy drogie pomniki uwielbienia, jakie oddali Mężowi uczonemu współziomkowie jego, piórem i czy nem. Cześć, jaką winniśmy każdej literze Kopernika-poszanowanie tego wszystkiego co o nim napisali Rodacy, jest nam zachętą do wydania trzech tomowego dzieła, tom każdy o dwudziestu mniej więcej arkuszach druku, pod tytułem: Kopernikijana, to jest materyały do pism i życia Mikołaja Kopernika; w których pomieścimy w polskim języku to wszystko, co napisał Kopernik z wyjątkiem samego dzieła o obrotach ciał niebieskich, dalej to wszystko co o Koperniku napisali Polacy. Kollekcya ta dziwną się zapewne wyda niejednemu, zwłaszcza gdy w niej znajdzie przeważnie pomieszczone rzeczy takie, które już drukiem ogłaszane były różnemi czasy; gdy w tej kollekcyi znajdzie rzeczy mniejszej wagi, zbyt często powtarzające się. Więc tłumaczę się przede wszystkiem dla czego to czynię. Zbierając materyały do życiorysu Kopernika nasze i obce, natrafiłem nieraz na druki tak trudne do nabycia, tak mało znane fachowym nawet literatom; natrafiłem na inne rozproszone po pismach peryodycznych, tak nieprzystępnych dla wielu, nie zawsze znajdujących się i w najbogatszych bibliotekach, natrafiałem na rzeczy w niewielu tylko egzemplarzach odbite, a nadewszystko, zestawiając to, co napisali o Koperniku Polacy, z tem co obcy razem wzięci autorowie ogłosili o nim; gdy znalazłem istotną przewagę na stronę naszą, gdy znalazły się i takie materyały które dotąd nie były ogłoszone drukiem, wreszcie i takie które specyalnie do tej opracowałem kollekcyi - postanowiłem w czterechsetny Jubileusz urodzin Kopernika i tę jeszcze dla ziomków dołączyć pamiątkę. Zebrane przezemnie artykuły rozdzieliwszy na trzy części, pobieżnie opiszę takowe. W tomie najprzód pierwszym, obecnym, pomieszczone są drobniejsze pisma i listy Kopernika - Listy o Koperniku współczesne i późniejsze. Pierwsze opowiadanie o dziele jego, skreślone przez Jerzego Joachima Retyka, i przedmowa tegoż do trygonometryi Kopernika, wszystko to, jak wiadomo, było pisane po łacinie, a my tu dajemy w polskim tylko przekładzie. - Dalej w tym tomie pierwszym, zamieściliśmy trzy rozprawy: dyrektora obserwatoryum w Warszawie Baranowskiego, tyczące się dzieła Kopernika o obrotach ciał niebieskich, Rozprawę Lelewela o zasługach Kopernika w geografiii dwie rozprawy profesora Szulca, konieczne do utworzenia sobie jasnego sądu o ojczyźnie Astronoma. Wyżej powiedziałem: że drobniejsze pisma i listy Kopernika, jako też inne rozprawy dzieła jego dotyczące, aczkolwiek oryginalnie pisane po łacinie, w polskim tylko daję przekładzie, znowu tłumaczę się dla czego to czynię. Źródłowo oceniając każdy materyal historyczny, należy bez wątpienia, w oryginale, o ile to być może, umieszczać takowy. Gdy jednakże w zamierzonej tu kollekcyi chodzi o wybitną III. cechę polskości, o przystępne dzieło dla wszystkich Polaków, gdy w wspaniałem Warszawskiem wydaniu dzieł Kopernika, rzeczy o których tu mowa, w oryginałach były ogłoszone źródłowo, gdy Warszawskie wydanie za kosztowne jest, nie przystępne dla wielu, a nawet wyczerpane, gdy w końcu znacznie by to zwiększyło nakład i koszta druku, z tych przeto powodów ograniczyłem się jedynie na polskim texcie. Trzy rozprawy Baranowskiego, dwie Szulca, i jedna Lelewela, tak jak były oryginalnie napisane, wydane tu są w polskim tylko języku. Tom drugi zamierzonej kollekcyi obejmować będzie same życiorysy Kopernika, różnych pisarzy, od najdawniejszego zacząwszy skreślonego przez Starowolskiego z 1627 roku, aż do ostatniego z roku bieżącego. Ogółem większych tu życiorysów, i drobniejszych szkiców, będzie z górą trzydzieści, z tych dwa tylko: Starowolskiego z języka łacińskiego, a Krystyna Lacha Szyrmy z języka angielskiego przełożone będą na język polski, inne jak były pisane w oryginałach polskich pozostaną. - Oprócz wspomnionych dwóch życiorysów Kopernika, przez Polaków w obcych językach pisanych -z ważniejszych są jeszcze trzy: dwa po francuzku - Czyńskiego i Chodźki — i znany z ostatnich czasów R*** (Roemera) po niemiecku, ale te dla tego że są za obszerne nie wejdą do kollekcyi. — Z polskich życiorysów osobno wydanych wejdą tu: Krzyżanowskiego, Szulca i Radwańskiego, a z zamieszczonych w pismach peryodycznych lub zbiorowych: Śniadeckiego, Sołtykowicza, Bentkowskiego, Hubego, Gasiorowskiego, Chodynieckiego, Krzyżanowskiego, Oleszczyńskiego, Bartoszewicza, Rogalskiego, Łukaszewicza, Wierzejskiego, Pankiewicza, Rychcickiego, Feldmanowskiego i kilku innych jeszcze autorów, drobniejsze szkice do żywota Mikołaja Kopernika. Znane to są wprawdzie rzeczy, bardzo często jeden autor przepisywał z drugiego, szczęśliwie lub mniej szczęśliwie, ale zbiór taki należy do kompletu, ale u wielu znajdzie się szczegół pomijany od innych. |