obszernych tomach. Tom I obejmuje rozdziały następne: 1) Początki zakonu kaznodziejskiego w Polsce (księży Dominikanów): 2) Prace apostolskie zakonu kaznodziejskiego. 3) Nauki, kunszta i godności w zakonie kaznodziejskim. 4) Zakon kaznodziejski od r. 1226 do 1324. 5) Towarzystwo braci pielgrzymujących od r. 1456 do 1612. 6) Prowincya Dominikanów od r. 1612 do 1855. Tom II: 1) O biskupach zakonu kaznodziejskiego. 2) Arcybiskupi. 3) Biskupi 4) Uczeni i pisarze zakonu kaznodziejskiego. O klasztorach Obserwantów. O klasztorach żeńskich. Koronowicz (W. Wróblewski) przygotowywa drugie wydanie znanego dzieła:,,Słowa o dziejach polskich". Michał Budzyński tłumacz Byrona i Szyllera ukończył Pamiętniki swoje w kilku tomach. W bibliotece stawuckiéj, zachowują się wysokiej wartości, Pamiętniki księcia Eustachego Sanguszki. W Lesznie, w Bibliotece wydawanéj u Günthera, w pierwszym tomie znajduje się powieść moralno-obyczajowa p. n. „Prawda i fałsz," tudzież dramat: „Próżność ukarana." Piękna myśl uczczenia pamięci zasłużonych mężów w kraju, we wszystkich stronach dawnej Polski ożywioną została. Gdy w Warszawie składki idą pomyślnie, na pomnik Wojciecha Bogusławskiego, w Wielkiém Księztwie Poznańskiém przystępują do pomnika dla S. Klonowicza; w Galicyi, w mieście Bieczu w którym się urodził w r. 1512 Marcin Kromer w biednym stanie, a zmarł w r. 1589 jako biskup warmiński, i głośny historyk, zamyślają wznieść pomnik pamięci jego poświęcony. Z Krakowa otrzymaliśmy list z d. 14 lutego r. b., w którym mamy obszerne sprawozdanie o nowym zakładzie typograficznym w temże mieście p. Žegoty Wywiałkowskiego. W drukarni tej obecnie drukuje się w poprawnym tekscie łacińskim i tłumaczeniu polskiém Kronika Kadłubka, wydana staraniem i nakładem Alex. Przezdzieckiego. Początkowa głoska T, w wyrazie Tres. rozpoczynającym dzieło, przedstawia wnętrze słynnego ze sztuki architektonicznéj, kościoła Św. Krzyża w Krakowie. Jeden tylko filar podpiéra gotyckie sklepienie, rozchodzące się w liczne łuki i pasy. Część pionową głoski T, stanowi sam filar, ramienia zaś jej tworzą łuki sklepienia: w oddaleniu widzimy wnętrze wspomnianego kościoła, będącego dziełem XIII stulecia. Myśl i rysunek wykonany przez znanego artystę Ludwika Łepkowskiego. Czas w r. b. ogłosił rozprawę Józefa Lepkowskiego, o obrazie N. P. Maryi w Częstochowie, w której przywodząc spory uczonych co do wizerunków N. P. Maryi w różnych krajach 092 WIADOMOŚCI LITERACKIE. Europy, przywodzi zdanie Brauna, że wizerunek częstochowski, jest zabytkiem rzymsko-katolickiego pędzla. „Ostateczne więc (pisze) w drodze nauki dowodzą przywiedzione spory, iż nietylko nic nie przeszkadza legendowemu mniemaniu, o początku częstochowskiego obrazu, ale i wszelki pozór do czasów św. Łukasza odnosić go każe. Zaiste! jakaż serdeczna radość, że ów obraz, który (wedle podania) namalował apostół na stole, przy którym Bogarodzica pracowała i pokarm z niego brała, dostał się narodowi naszemu, co od chleba złamanego z aniołami w Piastowéj chacie, dzieje swoje poczyna. To téż kiedy Hiszpan, Włoch i Fraucuz, nazywa N. M. Pannę, Panią swoją, a Niemiec, Świętą Dziewicą ją zowie, nam dano było z niebieskiémi zrównać się chórami, a Bogarodzicę Królową swoją ogłosić." Kazimierz Kaszewski wziąwszy osnowę z komedyi françuzkiej, z zastosowaniem do naszego kraju i obyczaju, wykończa komedya w 3-ch aktach z prologiem, p. n: Sztuka i handel." Utwór ten, znany tylko w szczupłém dotąd kółku, wysokiéj jest wartości tak co do formy, jak i treści. Dnia 30 stycznia r. b., umarł we Lwowie w kwiecie wieku bo w 25 roku życia Walery Łoziński, autor „Szlachcica Chodaczkowego;" „Szaraczka i Karmazyna,"„Czarnego Matwieja" i wielu utworów skróślonych piórem niezaprzeczonego talentu. Dziwne losu przeznaczenie! Zmarły Łoziński miał przyjaciela i kolegę, z którym lat kilka w najściślejszéj był zażyłości, a w równym z nim wieku, Brunona Bielawskiego. Ten odznaczywszy się głównie jako redaktor jedynego w Galicyi pisma ludowego, p n: Dzwonek," bawiąc za granicą w tym samym prawie czasie, nagłą umarł śmiercią. Dnia 13 lutego r. b., umarł w Warszawie Wojciech Szymanowski b. artysta dramatyczny, przeżywszy lat 61. Znany jako pisarz i tłumacz wielu dzieł: a nadto jako redaktor „Świata dramatycznego,"pisma nie bez zalet i wartości. K. W. W. Redakcya Biblioteki Warszawskiéj. Wolno drukować. - Warszawa, d. 22 Lutego (6 Marca) 1861 r. Cenzor, Radca Kolleg. Stanislawski. Styczeń, 1861. Dostrzeżenia Meteorologicae Miejsce dostrzeżeń wzniesione jest 367,6 stóp paryzkich mad BAROMETR w milimetrach sprowadzony do 0o 1614-45,7 czyli w łuku 18°41′25′′,5 n TERMOMETR stustopniowy 753.08 752.52 761.93 godz. rano godz. rano god. wiec. god. wiec. dzienny godz.rano godz.rano god. wiec. god. wiec. dziemy 4.750.30 67892 748.48 748 00 750.58 752.40 761.67 759.83 759.05 760.62 749.51 749.61 12.6 10.7 8.7 9.5 10.38 1 10.7 13.0 - 11.8 15.4 12.13 18.8 18.6 12.2 9.1-14.68 9.7 13.8 11.6 11.55 10.7 753.87 754.41 753.98 754.50 754.20-10.21-90.53 - 80.53 -90.11 -9°34 11.8 7.2 8.1 13.8 9.8 0.4 - 11.1 - 6.0+ 0.2 - 18.4 7.6 10.9 0.4 0.5 - 13.801 -15 17 - - - - - 8.25 6.651 4.92 4.17 18.4 3.5 5.2 10.7 -- Obserwatoryum Astronomiczném Warszawskiém. oziom morza, jego szerokość geogr. 52°13'5", długość w czasie a wschód względem południka paryzkiego. Średnia dzienna Wilgotność 4 10 6 10 4 10 godz. wiecz. godz. wiecz. god.rano god.rano godz. w. godz. w. 00.0 pochm. pochm. poch. mg. pochm. 00.0 poch. mg.śniég śn. wich. pochm. Z. 00.0 pochm. pogodny pogodny pogodny Z. 100.0 poch. sn. nap. pog. pochm. PdW. PdW. Pn. pochm. PdW. pochm. pogodny pogodny pogodny Pdw. pogodny pogodny pochm. PdW. PdW. śnieg pochm. nap. pog. pochm. śnieg W. pochm. poch. mg. pochm, pochm. poch. mg. pochm. pochm. PAZ. PnZ. Puz. pochm. poch. mg. poch. mg. poch. mg.|PuZ. PuZ. Pd. W. 11 4 Pd. Pn. 2. 77777 6 PdZ. Z. 5539 77777 pochm. pochin. pogodny pogodny Pn. W. Ipogodny nap. pog. Inap. pog. PnW. PdW. pochm. Paw. Paw. Paw. Pdz. 777779 이 이 31 8.0 37.6 7 5.8 |