Obrazy na stronie
PDF
ePub

raliny wycięte; kapłanów ze słoniowej kości modlących się do świętego żórawia z rubinów; słonie z onyxu niosące na grzbietach bukiety kwiatów z drogich kamieni i t. d. i t. d.

Pomiędzy meblami uderza łoże królewskie w formie okrętu, zbudowane z cesarskiego drzewa, zdobione medalami z kości słoniowej i palmami ze szmaragdów: łoże to należy do arcydzieł chińskiej fantazyi.

Próbki rzadkie, a raczej jedyne, najpyszniejszej porcelany chińskiej zwanej King-te Tchiun, wyroby garncarskie z Shang-Haï, gdzie zamieszkują pierwsze zduny niebieskiego cesarstwa, pagody, instrumenta muzyczne i amulety, dopełniają tę galeryą dziwadeł, która oczom uważnego badacza, mur chiński na rozcież otwiera.

Wystawa pana Montigny zakupiona przez rząd, wkrótce zbogaci narodowe muzeum Luwru.

Sygma.

O LISTACH ŻELAZNYCH CZYLI GLEJTOWYCH

I

O FORMIE ODWOŁYWANIA SIĘ OD WYROKÓW I POSTANOWIEŃ SĄDÓW KARNYCH.

NAPISAŁ

Konrad Machczyński.

I.

O LISTACH ŻELAZNYCH.

Jednym z zabytków pojęć i prawodawstw średniowiecznych, który przeszedł do naszych czasów, i ulegając różnym przeobrażeniom zachował dotąd moc obowiązującą w niektórych postępowaniach karnych europejskich, są tak nazwane listy żelazne czyli glejtowe lub konwojowe, inaczej karty bezpieczeństwa (salvi conductus) (1).

(1) Wszystkie te nazwy, jak również bezpieczny konwój, zabezpierzenie wolności, służą do oznaczenia jednego i tego samego przedmiotu.. W ciągu niniejszej pracy nie zachowaliśmy jednostajności terminologii i nie daliśmy pierwszeństwa żadnej z tych nazw, dlatego, że i obowiązujące u nas procedury kryminalne i przyjęta praktyka sądowa używają ich na przemiany, żadnej wszakże nie wywodząc różnicy w istocie rzeczy z różnicy w jej nazwaniu. W jedném tylko miejscu, mówiąc o statucie litewskim, z powodu, że ten co innego przez list żelazny, co innego przez glejt rozumié, zwróciliśmy uwagę na tę różnicę i wykazaliśmy w czém ona leży.

List żelazny w najogólniejszém znaczeniu w zakresie prawodawstwa kryminalnego, jestto zapewnienie dane obwinionemu o przestępstwo pod pewnemi warunkami przez właściwą do tego władzę, że z powodu obciążających go zarzutów podczas śledztwa lub nawet po wyroku przyaresztowany nie będzie, i skutkom, czyto uprawnionéj zemsty prywatnej czy postanowień sądowych, aż do pewnego czasu nie ulegnie.

Był także inny jeszcze rodzaj listów żelaznych czyli glejtów, udzielanych w czasie pokoju lub wojny nie winowajcom, ale podróżnym, kupcom, handlarzom i t. p. osobom, a nawet monarchom, dla zapewnienia im bezpiecznego przejazdu albo pobytu w jakiém miejscu, szczególniej na jarmarkach, targach i obrony przeciwko nąpaściom i rozbojom po drogach. Takie glejty na Zachodzie były źródłem dochodu panujących i panów udzielnych, którzy dawali je za pewną opłatą zwaną w Niemczech Geleitsgeld. Bylto rodzaj paszportu, karty wolnego pobytu. Dzieliły się zwykle na żywe (lebendige), tojest, gdy glejt polegał na dodaniu rycerskiej eskorty, albo na piśmienne, gdy podróżny otrzymał wiary godne świadectwo, że podatek glejtowy opłacił, albo wreszcie wystawiane były przez danie zakładników. Dzieliły się dalej na większe i mniejsze, na drogowe i traktowe, na krajowe i zagraniczne, na zwyczajne i nadzwyczajne, na targowe i jarmarkowe. W Polsce za udzielenie glejtu niekiedy otrzymywali królowie podarunki. W 1421 roku Wilhelm rycerz burgundzki, podróżujący przez Polskę do Jerozolimy, złożył Władysławowi Jagielle listy polecające i podarunki od króla angielskiego, prosząc o glejt (1). Ten wszakże rodzaj listów żelaznych nie należy do naszego przedmiotu.

Najdawniejsze ślady glejtów przestępcom udzielanych napotykamy we Włoszech, téj ojczyznie nauki prawa kryminalnego, jak i wszelkich innych praw, gdzie były znane jako środek legalny, za pomocą którego obwiniony i ukrywający się przed zemstą, nawet ban

(1) Repertorium des gesammten positiven Rechts der Deutschen. Tom VII, str. 316. Bandtkie, Historya prawa polskiego, str. 384.

nita, mógł bezpiecznie bez wykazania swéj niewinności powrócić do miejsca, z którego się wydalił. Wielu najznakomitszych z XVI wieku prawników włoskich, w dziełach swych wspomina o listach żelaznych, jako w praktyce sądowej używanych. Hippolitus de Marsiliis (1) stawia pytanie, czy bannitom może być udzielany list żelazny przez sądy? a z rozwiązania przez niego téj kwestyi okazuje się, że wówczas już władza sądowa starała się przez wydawanie glejtów położyć tamę prześladowaniom i swawoli zemsty prywatnej. Aegid Bossius (2) dozwala listów żelaznych w sprawach bannitów i jako zwykły skutek takowych uważa uwolnienie od aresztowania. Podług niego wydawać je mogły sądy właściwe; przeciwnie Julius Clarus (3) mniema, że prawo to służyło tylko panującym, senatowi, ale nigdy zwyczajnemu sędziemu. Najwięcej jednak teorya Jakóba de Balvisio (4) o celu, w jakim udzielano glejty, zbliża się do pojęć w tym względzie obowiązujących u nas postępowań karnych; powiada bowiem: si cum difficultate reus habetur, vel nullo modo, tunc detur salvus conductus; si faciliter, tunc non detur", tojest, że jeżeli z trudnością lub żadną miarą nie można było stawić obwinionego przed sądem, wówczas dawano mu list glejtowy; jeżeli trudność ta nie zachodziła, glejt miejsca

nie miał.

"

Z Włoch listy żelazne przeszły do Niemiec i znalazły w nich najobszerniejsze zastosowanie i rozwinięcie. Spółeczna i polityczna organizacya środkowej Europy sprzyjała bardzo téj instytucyi, która tak silnie przyjęła się i zakorzeniła w prawodawstwie niemieckiem, że po dziś dzień ślady jej pozostały w niektórych prawach obowiązujących. Najdawniejsze prawo niemieckie, bam

(1) Practica Criminalis, wydanie kolońskie 1581 r., str. 543. (2) Practica et tractatus varii seu quaestiones criminalem materiam sive actionem fere omnem continentes, wydanie bazylejskie z 1578 r., str. 14, 120, 424.

(3) Opera Omnia Julii Clari etc., wydanie frankfurtskie 1590 r. (4) Practica criminalis. Archiv des Criminalrechts, Neue Folge, rok 1840, str. 500,,,Zur Geschichte der Ausbildung der Lehre von dem sicheren Geleite" von Abegg.

bergskie z 1507 roku i cokolwiek późniejsze, na jego zasadach ułożone (1), prawo karne Karola V cesarza, znane powszechnie pod imieniem „Carolina", obejmuje dość szczegółowe o listach glejtowych przepisy, a nawet wskazuje uroczystości, z jakiemi wracający do kraju za glejtem przestępca był na granicy przyjmowany i napowrót do granicy odprowadzany. Początkowo wszakże listy żelazne nie miały ani tego znaczenia ani przeznaczenia, jakie im w późniejszém postępowaniu karném nadano. Używane głównie w dawnych procesach przeciwko wywołańcom (bannitom), miały ograniczone zastosowanie; nie należały bowiem do liczby tych ostatecznych środków, jakie późniejsze prawa podają do zniewolenia obwinionego, aby się stawił przed sądem, ale były raczej rodzajem ułaskawienia, łagodzącego surowość przestarzałego prawa zemsty prywatnej i fehdy. List glejtowy uzyskiwał pospolicie bannita wtenczas, kiedy chciał stawić się przed sądem dla oczyszczenia się z obciążających go zarzutów, ale podług ówczasowych pojęć zasłaniał się nim nie przed postanowieniem albo wyrokiem sądowym, ale przed samowolnością, gwaltem i zemstą pokrzywdzonych, lub tych, którzy się za nich mścili (2). Odkąd wszakże prawo zemsty prywatnej zastąpioném zostało przez prawo publiczne państwa, gdzie już nie sam pokrzywdzony mścił się na obrażającym samowolnie wymierzał sobie sprawiedliwość, ale wstępujące w jego miejsce społeczeństwo przez swe organy sądowe ścigać zaczęło przestępcę, zmieniły się także wyobrażenia o listach żelaznych, które odtąd nie dla zasłonięcia obwinionego przed przemocą prywatną, ale w pewnych razach udzielane mu były dla uniknienia, na czas przynajmniej niektórych skutków dochodzenia sądowego, np. przyaresztowania podczas śledztwa, albo nawet skutków zapadłych już wyroków. Z postępem czasu, a mianowicie z wykształceniem się procesu inkwizycyjnego, śledczego, z powodu, że proces ten wymagał częstszego badania, a ztąd i osobistego stawien

(1) Zöpfl,, Das alte bamberger Recht als Quelle der Carolina."
(2) Abegg, Archiv des Criminalrechts, Neue Folge, str. 489, r. 1840.

[merged small][ocr errors]
« PoprzedniaDalej »