Poezye Cypriana Norwida

Przednia okładka
Brockhaus, 1863 - 292
 

Wybrane strony

Spis treści


Inne wydania - Wyświetl wszystko

Kluczowe wyrazy i wyrażenia

Popularne fragmenty

Strona 44 - Ja Pani - mam mówić z nią o rytmie sił, Które sprawują planet korowody. Każże mi podać wina - abym pił, Cukru i wody I siądź - na ramię zarzuciwszy szal, Nieumiejętnie, jak nimfy szal kładą: Błękitną niechaj on harmonią fal Jak z skały spada kaskadą! Firankę - sługa niech odrzuci z szyb, Księżyc potrzebny jest k'temu, Naczynie szklanne złotych pełne ryb Podamy jemu. Ona Owszem, lecz śpiesz się, właśnie bowiem czas, Gdy fryzjer, Pinettim zwany, Przyjdzie - a za nim...
Strona 1 - Błogosławione pieśni malinowe, Błogosławione pieśni kalinowe; Błogosławione otchłanne niebiosy, Obłoki, wiatrem gnane jako stada, I kołysane wiatrem ciężkie kłosy Duch się w harmonię męką nie układa: By w pieśni stanąć, dość stanąć pod progiem; Odetchnąć dosyć, by odetchnąć Bogiem! Błogosławiona jest gorycz wiośniana, Wśród pękających drzew rozpowietrzana, Drzew, co od ziemi jak kolumny rosną, Gdy w niebie miękkich gałęzi obręcze Podobne mają do harf strojnych...
Strona 57 - Poważny narodzie! cześć tobie w tych, którzy Mongolsko-czerkieskiej nie zlękli się burzy I Boga Mojżeszów bronili wraz z nami Spojrzeniem rycerskim, nagimi piersiami, Jak starsi w historii, co ręką na dzicze Kiwnąwszy z wysoka, wołają: „Dotrwałem! Chorągwi się badam, nie chłopy twe liczę, Bo kiedyś był nicość, ja mleko już ssałem Naturę znam dawniej! - więc przeklnę wędzidła I staniesz na koniu jak pastuch - bez...
Strona 56 - Swoimi gdy złamki wszędzie się rozniesie, Na każdym hieroglif unosząc odwieczny — A człowiek północny, w sosnowym gdy lesie Napotka cię, odbłysk zgaduje słoneczny Ojczyzny ! co kędyś w niebieskim lazurze, Jak Mojżesz się w wodzie pławiła Nilowej, I mówi: «jest wielkim, kto bywał tak w górze I upadł tak nizko, i milczy jako wy.
Strona 39 - Serce jej od modlitwy ciągłej stało się pełne łez, smutków i niebieskich nadziei i wypiękniało na niej ciało. Oczy rozpromieniły się blaskiem cudownym i ufnością w Bogu; a włosy stały się długie i podobne szacie obszernej, kiedy się w nie ubrała, i podobne namiotowi biednego pielgrzyma.
Strona 38 - Lecz wy będziecie w grobach i całuny będą na was spróchniałe; wszakże wasze groby będą święte, a nawet Bóg od ciał waszych odwróci robaki i ubierze was w umarłych dumną powagę... będziecie piękni.
Strona 56 - Aż oto, że dzieje pozornie są zamęt, Gdy w gruncie są siła i ładność szeroka! Aż oto, że dzieje są jako testament, Którego cherubin dogląda z wysoka — Więc znowu Machabej na bruku w Warszawie Nie stanął w dwuznacznej z Polakiem obawie. — I kiedy mu ludy bogatsze na świecie Dawały nie krzyże, za które się kona, Lecz z których się błyszczy — cóż? — przeniósł on przecie Bezbronne, jak Dawid, wyciągnąć ramiona!
Strona 38 - Czekaj — wstaniemy oboje po latach, Gdy błysną łuki z tęcz nad okolicą!... Wstaniemy razem z wielką jaką zgrają Harfiarzy, co jak anioły śpiewają! xx „Czekajże, liro!... śpij!... Błogosławiona Ta błyskawica jasna i rumiana!
Strona 140 - Spocząłem i powracam, bądź mi pozdrowiony I pożegnany - mówi ci to Epimenid" I poszedł. - A jam myślał : więc już z tej ruiny, Miary, napisy, garnki i otrzaski ćwieka Starego - i pogniłe zebrawszy wawrzyny, Nic - nic nie zaniedbano - nic oprócz człowieka!
Strona 65 - Wiedz, że to przez tradycję wyróżniony jest majestat człowieka od zwierząt polnych, a ten, co od sumienia historii się oderwał, dziczeje na wyspie oddalonej i powoli w zwierzę zamienia się.

Informacje bibliograficzne