Na złe wyszła wspaniałość. Przyjaciele kuchni, Z maksymami, z wdziękami, z junactwem odbiegli. 15 Został się niedostatek, z nim wstyd dawnej pychy; A co niegdyś wytrząsał kufle i kielichy, Co szampańskim, węgierskim pyszne stoły krasil, Jak to przyszło? - Nieznacznie. Łakome są żądze, 20 Pełen jest świat oszustów, toczą się pieniądze, 25 Zyskał Wojciech szalbierstwem, stracił wszystko zbytkiem, A niedługo się ciesząc niecnoty pożytkiem, Nawet tego nie doznał, gdy nic nie dochował, Żeby zdrajcę, bankruta któżkolwiek żałował. To gorsza, kiedy młody dziedzic wielkiej włości Zysk zasług przodków swoich, cnoty, poczciwości, Niszczy podły odrodek. Znałeś Konstantyna? Alboż widzieć odrodków u nas jest nowina? Młodo skończył. Rodzice dzieckiem odumarli. I ta wszystka niesyta stołowników zgraja, Po 10 w R1: (Gardził on szelągami, nawet tymfy, złote) 11 (Odbiegły gardziciela) [Na złe wyszła wspaniałość] R1. 12 miluchni] miłuchni R. 13 Filozofi] Filozofii S, Filozofy D. 18 potym] potém D. 20 oszustów] oszóstów S1. 24 kłóżkolwiek] ktożkolwiek R1 SS, R. 26 poczciwości] podściwości R1. 28 u nas jest] jest u nas R. 32 najprzód] naprzód R, D. 34 Jedni z z sławy R1; zysku] wojsku R. 1 Natarli wstępnym bojem. Rad pan wszystkim w domu, Niech zna świat, jak pan możny, dzielny i bogaty. Grzmią bębny na dziedzińcu, na wałach harmaty, Przeszedł pan przodków swoich, godzien krzeseł, tronów, Wiwat pan! niech wiekuje szczęśliwy i zdrowy. 39 (Pan) [Pan] R. 41 możny] moźny S. maty R1 D. 46 Jagellonów] Jagiellonów S S R D. ogromném D. wy R1, drya[k]wowy R. 64 Cztery] Cztéry S. 42 harmaty] ar47 ogromnym] 52 przysionki] przysiąki S, S; dryakwowy] dryakwio 70 Płaczą w kącie z szafarzem stary podstarości. Ten perskie girydony, ów japońskie skrzynie, Co kwadrans, co godzina, dudlą menuety; 80 Zewsząd gładkie podchlebstwa i ukłon głęboki, Zna, czym jest. Wszyscy »wiwat!«, skoro tylko kichnie, 85 Kontent z pańskich faworów. Wtym nowe kredense, Niosą w pakach hajduki; wyjmują, gmin cały A pan wszystkich naucza, jak Rubens w marmurze Nie było celniejszego mistrza nad Wandyka. To to pan! krzyczy zgraja - to wiadomość rzeczy! Wtym, gdy wszyscy w aplauzach, a żaden nie przeczy, 95 Wpośrzód ciżby wielbiącej regestrzyk podaje Snycerz, malarz, tapiser, których cudze kraje 71 Pan] Pań S1 S. 70 kącie] końcie S1 S2 S3 S4 S5, koncie R. 72 Już] Juź D. 76 szczygłów szczygłów S1; świst] i † R1. 80 podchlebstwa] pochlebstwa D. 83 Zna] Znać R1; c(o)zym R1; czym] czém D. 84 uśmiechnie] uśmichnie R1 R, uśmiechnie D. 85 Wtym] Wtém D. 86 cztery] cztéry S 94 Wtym] Wtém D. 95 Wpośrzód] Wpośród R1 D; regestrzyk] rejestrzyk D. 96 tapiser] tapicer R. Nie czytał pan regestrów. Kto regestra czyta? Lecą dnie w towarzystwie dobranych współ-braci, Jedzie do cudzych krajów; z projektu kontenci, Ten przedaje w pół-darmo, a wdzięczen ochocie, Wraca się przecież cząstka do tego, co zdarli, 99 regestrów] regestru R1, rejestrów D; Kto] Któż R1; regestra] rejestra D. 100 Po 100 w R1 jako przenośnik na k. 17: Tak ów. 1 101 do Włoch] od nas R1; śpieszył] spieszył R, R. 102 Złoto] Złotem R1. Po 102 w R1 12-to wierszowy ustep, przekreślony, zaczynający się: Assamble niosą karty i sztony i marki a zakończony: Wielbią wszyscy heroizm, dzieło wielkiej duszy. 105 Jedzie] 8 wierszów z tego ustępu weszło do satyry XI jako 47–54, cztery zaś pozostałe, zakreślone z boku osobno w R1, nie weszły do druku. Ponieważ tworzą one z poprzednimi ośmioma nierozłączną całość, przeto dopiero na właściwem miejscu, t. j. w satyrze XI, będą uwzględnione. 103 (tak godnych) [dobranych] R1. 104 że] źe S. Jedne S S S S S, Jadą D. 108 dożywocie] dożywocie S. cież cząstka] cząstka przecież R1, przecięż D. 114 lichwo-płatny] lichwą płatny D. 119 podróże] podróży D. Krasicki, Satyry i Listy. 111 prze 6 100 105 110 115 120 Co po fantach, za które poszły wsie dziedziczne? A zbytek, co się tylko czczym pozorem chlubił, Satyra V. Oszczędność. Naucz, panie Aleksy, jak to zostać panem. 5 Co tydzień daje koncert, codzień bal w zapusty, Ale o takim mówię, co w czarnym żupanie 15 Nowy więzień pośpiesza na pańskie reduty. Jam mniemał, że to wielkich włości dziedzic będzie, 121 za] na R. 124 powierzchnie] powszechnie R. Po 124 w R1 130. Satyra V. Oszczędność. Tekst podług S, s. 44-53; odmiany podług R1 k. 20-22′, S1 s. 44-53, S2 s. 44–53, S s. 44-53, S. s. 45-55, R, s. 84-88, D s. 129-135. Tytuł: Oszczędność S, S, S. S S R, D, w R1: Satyra. 3 IA S S R3. 6 A woreczek w kieszeni maleńki] w kieszeni woreczek malejki R1. 8 bekieszce] bekiesze S1 Rg, bekiesie D. 13 okutej] okuty R1 S S S S S R D. 14 pośpiesza] pospiesza R, R,; panskie] polskie R.. 16 jedną] jednę D; arendzie] arędzie R、 S、 S1⁄2 S1⁄2 S1 S R D. 17 Skądże] Skądzże R,, Skądźe S.; jemu] je ma S, S, S S. SR,, on ma D. |