Obrazy na stronie
PDF
ePub
[ocr errors]

a to na prowadzenie wojny inflantskiej, nam potem przez tegoż elektora darowaną, temuż królewicowi da jemy. Nakoniec wszystkie inne sumy, pieniądze ta w złocie, jak i w talarach i innej jakiejkolwiek monecie, po śmierci naszej pozostałe, oprócz powyższych legatów, królewicowi Władysławowi i małżonce naszej dajemy, zapisujemy, tak jednak, aby taż naj. małżonka nasza zadosyć uczyniła wszystkim pobożnym zapisom i fundacyom naszym.

Najjas. królewicowi Janowi Kazimierzowi miłemu synowi naszemu, darujemy sz padę, która nam była od najjaśniejszego ojca naszego dana, a potem na pierwsze wesele nasze podług nowej mody przerobiona, drogiemi kamieniami i perłami przyozdobiona, z pendentem i sprzączką również ozdobną. Temuż łańcuch, zapisany nam przez najjaś. królową Annę ciotkę naszą, z dyamentami w róże. Temuż spięcie do kapelusza podobneż łańcuchowi z dyamentami w róże, i zaponę, wyrażające rozmaite herby. Temuż pierścień ślubny, który nam był od najjaśn. królowej Konstancyi w czasie ślabu i koronacyi jej dany. Temuż łańcuch w esy z dyanentami i perłami, tudzież obicie wyszywane, wyrażające historyą Scypiona, darowane nam przez elektora brandeburskiego, wraz z baldachinem, pawilonem i pięknem łożem z złotogłowia białego, niemniej skrzynię z srebrem pozłacanem, którąśmy od marszałka Myszkowskiego kupili, temuż królewicowi Janowi Kazimierzowi synowi naszemu dajemy.

Królewicowi jmci Janowi Albrychtowi, synowi naszemu kochanemu, dajemy i zapisujemy ołtarz srebruy z sześcią wielkiemi srebrnemi świecznikami, z srebrnym krzyżem w Augszburgu robionym, tudzież statuę szczerozłotą św. Andrzeja apostoła, tudzież obicie w kolumny częścią złotem, częścią jedwabiem szyte, z okoJem haftowanym złotem, i podobnymże baldachinem Kiajemy.

Najjaśn. królewicowi jmci Karolowi, synowi naszeinu ukochanemu, złotą szpadę z dyamentami i rubinami, tudzież puginał z zapięciem i pendentem, staroświeckiej roboty, z perłami, tudzież noszenie na szyję

drogo przepłacone. Temuż łańcuch z rubinów i pereł w esy. Temuż pierścień ślubny, nam od królowej Konstancyi po zaręczynach z Gracu przez posłów naszych przysłany. Obicie także w złotogłów, darowane nam przez panów Tenczyńskich, z baldachinem koloru bia łego i niebieskiego złotem szytym, tudzież bogate łoże, którego używała arcyksiężna Marya Krystyna babka jego, temuż królewicowi dajemy.

Najjasn. królewicowi Alexandrowi, synowi naszemu kochanemu, szpadę z rękojeścią złotą, z pendentem, z zaponą z dyamentów i pereł zrobioną, którą nam najjaśn. małżonka darowała. Tudzież łańcuch z dyamentów i pereł, który najczęściej w niedzielę nosić zwykliśmy, niemniej obicie historyą trojańską wyrażające, temuż synowi naszemu zapisujemy.

Najjaśniejszej królewnie jmci Annie Katarzynie, ukochanej córce naszej, potrójny łańcuch z dyamentów, w nim cztery znacznej wielkości. Tejże potrójny łańcuch pierwszemu podobny, w każdem ogniwie cztery rubiny mający, tudzież trzeci łańcuch, w którym ogniwo z rubinów i dyamentów, któryśmy od królowej, dzisiejszej małżonki naszej w podarunku otrzymali. Tejże 32 sznurków dyamentów, w każdym po 19 dyamentów, tudzież trzy tuziny sznurków z dyamentów i rubinów, które do różnych sukien naszych przyszywane bywają, niemniej i inne sznurki używane w kształt gwiazdy do kapelusza naszego, z rubinów i dyamentów; tejże łańcuch z wielkich pereł uryańskich w liczbie 150 dajemy i zapisujemy.

Najjaśn. Annie królewnie szwedzkiej, siostrze naszej kochanej, piękny pierścień z ostrego dyamentu, z czterma trójgraniastemi dyamentami w około i ośmią mniejszemi. Tejże klejnot w literę A z dyamentów, od którego spływają trzy uryańskie perły. Tejże łańcuch z rubinów i dyamentów.

Jakiekolwiek znajdą się obicia już nie wspomniane, te małżonce naszej królowej Konstancyi i synowi naszemu królewicowi Władysławowi zapisujemy przez połowę, z warunkiem, aby obić jednę historyą repre

zentujących nie rozrywali. Szaty nasze wszelkiego gatunku i nazwiska, ozdoby koło nich, guziki z drogich kamieni i złota, rzędy, siodła i co tylko do ubrania koni należy, najjaśn. królewicom synom moim do równego działu zostawiamy; wszystkie inne ruchomości, klejnoty, sprzęty, naczynia złote i srebrne, co tylko po śmierci naszej zostanie się, a już na inne legata wymienionem nie było, tymże synom naszym królewicom zapisujemy.

Gdyby (co Boże uchowaj) syn nasz starszy, królewic Władysław, miał zejść przed bracia swymi, natenczas wtóry syn, królewic Jan Kazimierz, po nim zaś inni synowie nasi podług wieku, w prawa pierwo rodnego syna naszego wstępować mają; gdyby zaś (co niech nieba odwrócą) żadnego nie stało, naówczas najjaśn. małżonka nasza, królowa Konstancya, po niej córka nasza królewna Anna Katarzyna, nakoniec siostra nasza królewna szwedzka, całego mienia dziedziczkami będą.

A że nietrwale są rzeczy światowe i postanowienie ludzkie, zachowujemy sobie moc, czyli całkiem, czyli w części testament niniejszy odmienić lub codicilla przydać. Za exekutorów niniejszej woli naszej, postanawiamy najprzewielebniejszego w Bogu jw. ks. Laurentego Gembickiego prymasa i arcybiskupa gnieżnieńskiego, Marcina Szyszkowskiego biskupa krakowskiego, Andrzeja Zadzika biskupa kujawskiego i pomezańskiego, Eustachego Wołowicza biskupa wileńskiego, ww. Jerzego książęcia na Zbarażu kasztelana krakowskiego, Jana hrabię z Tenczyna wojewodę krakowskiego, Lwa Sapiehę wojewodę wileńskiego, Alberta Stanisława Radziwiła kanclerza w. księstwa litewskiego, Wacława Leszczyńskiego podkanclerzego koronnego, Mikołaja Daniłowicza podskarbiego koronnego, Stanisława Koniecpolskiego hetmana polnego koronnego, którym nadajemy wszelką władzę i moc do wykonania niniejszego testamentu we wszystkich onego punktach, napominamy ich oraz i prosimy, aby pamiętni naszej ku nim przychylności, pamiętni na obowiązki

wzajemnych między ludźmi usług, pamiętni na sprawiedliwego Boga, sądzącego wszystkie czyny nasze, najjaśn. małżonce naszej i królewicom ich mm. byli przychylnymi i pomocnymi, by byli wiernymi stróżami ich osób, wszelkiego ich dobra i powodzenia, tak, byśmy nie odpowiadali Najwyższemu za położoną w nich ufność naszą.

Królewica zaś jegomości Władysława, najukochańszego syna naszego, ojcowską powagą upominamy i prosimy, aby zawsze powinne uszanowanie dla małżonki naszej najjaśn. królowej Konstancyi zachował, i obchodził się z nią, jakeśmy mu to w szczególnem piśmie naszem w Lublinie dnia 3 października 1621 roku przepisali, w czem sumnienie nawet jegò obowiązujemy.

Kiedy zaś przy zaczęciu testamentu tego Bogaśmy najwyższego wzywali, aby w nim wszystko wedle słuszności i sumnienia zawartem było, tak uznaliśmy za rzecz potrzebną przy końcu tego nie opuścić, coby w wierze naszej i uprzejmości naprzeciw królestwu temu wątpliwem pozostać mogło. Gdy zaś dawniejszemi czasy rozmaite wieści po królestwie tem rozsiane były, jakobyśmy my przeciw wolnym elekcyom knowania czynić mieli, i de absoluto dominio et oppressione libertatis publicae zamyślali, lubo wieści te bez żadnego fundamentu rozsiane, niczem dowiedzionemi być nie mogły, jak to już wszystkim jest wiadomo, jak same akta publiczne zaświadczają, przecież by i żyjącym dzisiaj, i tym, co po nas żyć będą, świadomem było, Boga samego bierzemy za świadka, jakośmy z kimkolwiek bądź, ni jawnie, ni skrycie o zamianie królestwa tego nie stanowili, ani żadnych nie używali środków, przez któreby uszczerbek jaki dla wolności szlachty polskiej mógł się stać i nastąpić.

To więc wszystko, co powyżej napisanem jest, chcemy, aby było testamentem i ostatnią wolą naszą, niszczącą jakiekolwiek bądź dawniejsze skrypta i postanowienia. Po pilnem przeczytaniu testamentu tego,

dia większej mocy i wiary, podpisujemy go ręką własną, i pieczęcią królestwa stwierdzamy.

Dan w Warszawie dnia 5 maja MDCXXIII. Panowania naszego w Polsce XXXVI r., w Szwecyi zaś XXIX r.*).

SIGISMUNDUS Rex.

Zastanawiając się nad bogactwami jakie z testamenta tego widzimy iż posiadali królowie polscy, naturalne wypada zapytanie, gdzie się to wszystko podziało? Niech odpowiedzą najezdnicy.

« PoprzedniaDalej »