Obrazy na stronie
PDF
ePub
[ocr errors][merged small][merged small][ocr errors]

DZIEJE PANOWANIA

ZYGMUNTA III,

KRÓLA POLSKIEGO, wielkiego księcia litewskiego, itd.

przez

J. U. NIEMCEWICZA.

et nos aliquot nomen, decusque Gessimus.

VIRG. AENEID. LIB. II.

(Wytłoczono po raz pierwszy w Warszawie drukiem Zawadzkiego i Węckiego, uprzywilejowanych drukarzy i księgarzy dworu króla jmci polskiego, r. 1819).

TOM I.

Wydanie

KAZIMIERZA JÓZEFA TUROWSKIEGO.

W KRAKOWIE

NAKŁADEM WYDAWNICTWA BIBLIOTEKI POLSKIEJ.

1860.

DK 430 •N67

vel

CZCIONKAMI DRUKARNI „CZASU.“

1-203-366132

DO CZYTELNIKA.

Polecone mi od towarzystwa królewskiego przyjaciół nauk dzieje Zygmunta III, pod sąd publiczności oddaję. Opóźniły wydanie onego liczne miejscowe przeszkody. Mimo wszelkich usiłowań rządu w rozkrzewieniu rękodzieł i sztuk użytecznych, schodzi nam jeszcze na wielu. Nie mamy ni porządnych papierni, ni drukarni, ni sztycharzów, ni wybijaczów. Ó wszystko prawie za granicę udawać się potrzeba, co niepomału mnoży wydatki i zwłoki. Liczne dzieła niniejszegoi wady, powierzchownemi ozdobami starałem się pokryć; ne szczędziłem starań co do piękności rycin, druku, papieru umyślnie sprowadzonego z Francyi. Nie byłyby sposoby moje tym wszystkim wystarczyły nakładom, gdyby nie wsparcie prenumeratą tych, co mimo wielu w tym rodzaju zawodów, zawierzyć mi raczyli.

Tu wdzięczność wyznać mi każe, iż trudniącemu się prenumeratą na Wołyniu j. w. Giżyckiemu gubernatorowi tejże prowincyi, mężowi zasługami, nieskazitelnem obywatelstwem, znakomicie w kraju znanemu, najwięcej winienem. Szanowny jm. ksiądz prałat Osiński, znacznie się także przyczynił. Nie należy mi zamilczeć znakomi zych dam, które łaskawie tejże pracy podjąć się raczyły jako to: jw. ordynatowa Zamojska, hrabina Walerya

Tarnowska, generałowa Węgorzewska, jw. Jakóbowa Wodzicka, i jw. z Przyłuskich Sulistrowska, księżna jo. Lubomierska k. k., jw. z książąt Lubomirskich Rozalia Rzewuska, najpiękniejszemi rycinami dzieła tego w Wiedniu trudnić się raczyła. Niech przyjmą wraz z niemi podziękowania moje, książę Dymitr Czetwiertyński, jw. r. s. Koźmian, jw. Sumiński, r. s. ks. Czarnecki, s. tow. Profesór Będkowski, i j. p. Węcki.

Potomkowie sławnych mężów wspominanych w tych dziejach, ci którym chwała bohaterów naszych jest drogq, obdarzyli mię wizerunkami wielkich tych ludzi. I tak j. w. Karol hrabia Mniszech udzielił blachy Jerzego Mniszcha w. s., carowej Maryny córki jego i cara Dymitra. Lwa Sapiehy i Koniecpolskiego dał j. o. książę j. m. wda Adam Czartoryski. Duży medal na wzięcie Smoleńska j. w. z ks. Lubomirskich S. Potocka. Prócz wizerunku Zygmunta III, który piszący ofiarował kosztem swoim, inne, jako to: Karnkowskiego, Zamojskiego, Działyńskiego, Jana Piotra Sapiehy, Jana i Jakóba Potockich, medal Władysława jako cara moskiewskiego, Chodkiewicza, Żółkiewskiego, dali jj. ww. Stanisław Potocki prezes senatu, kasztelan Karnkowski, j. o.ks. z Zamojskich Sapieżyna, j.w, Czacka St. now., j. w. Michał Sobański, Tytus Działyński, hr. Jan Tarnowski, j. w, ordynat Zamojski.

Tym to zacnym obywatelom i obywatelkom, winna będzie publiczność całą ozdobę dzieła tego, i śmiem powiedzieć (równając je zwłaszcza z romansami francuskiemi) mierną cenę onego; nie zysków bowiem, lecz (bogdajbym się nie zawiódł) użyteczności publicznej szukałem.

Wszystkie portrety umieszczone w tem dziele, lub z dawnych oryginalnych obrazów, lub z pozostałych nam z owych czasów rycin wzięte są, i za wierność ich ręczyć mogę.

Gdy często zdarza się, iż prenumerujący, lub nabywający tomu pierwszego, następnych zaniedbywają nabywać, przez co całe psuje się dzieło, uwiadamia się wcze śnie, iż ci co prenumerowali na I tom tylko, przy odebraniu onego na drugie dwa prenumerować raczą, a to dla zapobieżenia rozprzężeniu się dzieła całego. Tomy osob

no przedawanemi nie będą. Prenumerujący jeśliby odmienił zdanie, za oddaniem biletu, pieniądze będzie mieć sobie wrócone.

Imiona prenumerantów na czele dzieła umieszczonemi zostały. Pierwszy tom cztery tylko mieć będzie ryciny, więcej nierównie następujące. Gdy prawie wszystkie blachy już są pokończone, i prasa do wybicia ich sprowadzona, dwa drugie tomy, jeśli Bóg dozwoli, w ciągu r. 1819 wyjdą bez zawodu.

« PoprzedniaDalej »