Pisma, Tomy 2-3F.A. Brockhaus, 1894 |
Inne wydania - Wyświetl wszystko
Kluczowe wyrazy i wyrażenia
ALDONA AMELJA Anhelli anioła ASTROLOG będę blada blady Boga BOTWEL Boże Bóg cały CHMARA choć Chodź CHRZĄSTKA cicho ciebie ciemną cię Cóż czajki człowiek czoła czoło DOWMUNT DUGLAS duszy dzieci dziś fali gdzież grobie HEJDENRICH HENRYK Hetman jestem Jeśli KASZTELANOWA koń KORDJAN korsarz krew KRÓL królowy Królu krwi krwią KSIĄDZ KSIĄŻĘ księżyc kwiat kwiaty Lambro lica LINDSAJ liść LUDU ludzi LUTUWER łzami łzy MARJA masz matko MAZEPA miał miecz mię MINDOWE mną mojej mój myśl myśli NICK nieba niebo Niech Niechaj niegdyś oczy Pani Panie Patrz patrzaj pazia Paziu paź piastr pieśń PODCHORĄŻY potem Precz Rizzio ROGNEDA rzekł sali SCENA serca serce słońce SŁOWACKI Słuchaj słychać smutny starzec synu Szaman szaty sztylet śmierci śmierć teraz tobie TROJNAT trup twarz twoje twój Waść wchodzi wezgłowiu węże widzę Widziałem WIELKI wiem WOJEWODA wtenczas zamku ZBIGNIEW ziemi znów życia
Popularne fragmenty
Strona 121 - ich ulatują z głów, jak orły niebieskie, i czaszki królów są odkryte. «Bóg rzuca pioruny na głowy siwe i na obnażone z koron czoła. «Kto ma duszę, niech wstanie! niech żyje! Bo jest czas żywota dla ludzi silnych.» Tak mówił rycerz, a Eloe powstawszy z nad trupa, rzekła:
Strona 111 - łoże liściami i doiła reny wieczorem, a rano wypędzała je na paszę. Serce jej od modlitwy ciągłej stało się pełne łez, smutków i niebieskich nadziei, i wypiękniało na niej ciało. Oczy rozpromieniły się blaskiem cudownym i ufnością w Bogu; a włosy stały się długie i podobne szacie obszernej, kiedy się, w
Strona 146 - niej przez kaskadę lecić; Bo się lękałem, że jak widmo blade, Nim dusza ze snu obudzona krzyknie, Upadnie w przepaść, w tęczę iw kaskadę, I roztopi się i zgaśnie — i zniknie! I byłem jak ci co się we śnie boją, Bo jużem kochał, bo już była moją,! — I tak raz pierwszy spotkałem ją
Strona 105 - tej i wnuczce Marji Panny — jak zgrzeszyła, ulitowawszy się nad męką ciemnych Cherubinów i umiłowała jednego z nich, i poleciała za nim w ciemność. «A teraz jest wygnaną jak wy jesteści wygnani, i ukochała mogiły wasze i piastunką jest grobowców, mówiąc kościom: nie skarżcie się lecz śpijcie!
Strona 299 - kij pielgrzyma. Przez te trzy lata dziecko z czarnemi oczyma, Poznało miłość — — Pierwszą i ostatnią była, I najsilniejsza z uczuć, uczucia przeżyła. Widziałem go przy stopach dziewicy — anioła — Czarnemi weń oczyma patrzała i bladła, Myśląc o dziecka życiu, bo z wielkiego czoła, Przyszłość mu nieszczęśliwą jak wróżka odgadła. Więc odwracała oczy, a wtenczas łzy lała — Przed
Strona 155 - Wszystkie się wtenczas słowiki rozjęczą, I wszystkie liście na drzewach zabrzęczą, I wszystkie źródła jęk wydają szklanny — O takiej chwili, ach, dwa serca płaczą! Jeśli coś mają przebaczyć — przebaczą; Jeżeli o czem zapomnieć — zapomną. O takiej chwili z moją panią skromną, Jużeśmy siedli w naszych progach
Strona 120 - l zdawało mu się, że w jęku ptaków usłyszał głos odpowiadający mu: « Lecimy do ojczyzny twojej! «Czy każesz nam pozdrowić kogo? Czy usiadłszy nad jakim miłym domem, zapiać w nocy pieśń nieszczęścia? «Aby się obudziła matka twoja, lub który z krewnych twoich i zaczęli płakać w ciemności z przerażenia: "Myśląc o synie, którego pożarła kraina grobowca
Strona 90 - raju. Nie! nie chcę raju — lecz proszę Proroka, Niech mojej duszy da stepy bez końca, Dzikie i puste, .bezbrzeżne dla oka, I wiecznie wrące promieniami słońca. A gdy zapragnę, wśród dzikiego błonia, Na me skinienie niech źródło wypływa; Niech mi tam Prorok wróci mego konia, Który gdzieś w piaskach pustyni spoczywa. Niech dla rajskiego duszy zachwycenia, Step ten