Obrazy na stronie
PDF
ePub

stać na czyjejś powadze, zanadto ponętne byly krytyki i szperania w księgach świętych, aby je miano od razu zaniechać. Marcin Czechowicz żarliwy Socynianin, którego sposób wierzenia zbliżał go z Niemojowskim, człowiek biegły ale zanadto namiętny i niezdolny na zimno zgłębiać przedmiotu, wystąpił z krytyką poprzednich tłumaczów i ze swoim przekładem :

Nowy Testament, to jest wszystkie pisma nowego przymierza, z greckiego języka na rzecz polską wiernie i szczerze przełożone. Przydane jest różne czytanie na brzegach, które się w inszych księgach nayduie y regestr na końcu. Drukował Alexius Rodecki 1577 w Rakowie w 4ce.

Przekład ten jest mniej skrupulatny co do literalnego oddania; tłumaczy się niepodobieństwem do siebie języków łacińskiego, greckiego i hebrejskiego. Zresztą naciągając rzecz do dogmatów swojego wierzenia, Czechowicz wyraz Ecclesia tlumaczy przez Zbór, chrzest przez ponurzenie, Jana Chrzciciela zowie ponurzycielem. W nasze czasy ten ostatni wyraz jako dobrze złożony zdołałby ujść w polszczyznie, ale gdy w ową epokę treścił w sobie dogmat Aryanów którzy powstawali na chrzest małych dzieci, radząc wzorem Chrystusa Pana ponurzać w chrzcielnéj wodzie ludzi dorosłych, w owéj epoce mówimy, katolicy szydzili z wyrazu ponurzenia i poczęli nazywać Aryanów Nurkami.

NB. Seklucyan choć niekiedy znajdzie szczęśliwsze wyrażenie, jest zwykle przewlokły i ma wiele archaizmów. Biblia Leopolity, wyjąwszy niektóre archaizmy w formach i wyrazach, co do czystości języka polskiego i poprawności stylu, mało jest niższą od brzeskiej. Język biblii Radziwiłłowskiej jest zwięźlejszy i dobitniejszy, ortografia stalsza i poprawniejsza, Biblia Wujki jest przekład od tych wszystkich lepszy, nie ma archaizmów, styl płynniejszy i gładszy, język pełen harmonii i prostoty. W biblii gdańskiej polszczyzna lepiej okrzesana jak w brzeskiój, styl poprawniejszy, wyrazy używańsze, w ogólności znaczny postęp w udoskonaleniu języka i ortografii, choć na niektórych miejscach, trzymając się zbyt ściśle te tu, język popsuto. Pomijając tę okoliczność iż różnowiercy, a mianowicie Socynianie, swoje zdania przez tłumaczenia Pisma św. rozsiewać, albo dowodzić chcieli, przyznać musimy, iż te tłu

[ocr errors]

maczenia Pisma św. przez dyssydentów, nie mało do udoskonalenia exegetyki i do wykształcenia języka polskiego przyczyniły się.

B. KRASOMÓWSTWO ŚWIECKIE.

§. 61. W poprzednim okresie ledwie ślad mamy pisywanych mów po polsku. Teraz, w czasie ścierania się mniemań religijnych i żywych rozpraw w obec narodu różniących się od siebie wyznaniem, krasomówstwo świeckie nabierało coraz większego znaczenia w miarę rośnienia przestrzeni (posiedzenia senatu i sejmy), na której z wymową występować było można, i w miarę ważności przedmiotów. Nakoniec także na drodze naukowej krasomówstwo ściąga naszą uwagę na siebie; jak wiadomo między Herbestem i Jak. Górskim toczył się ważny spór względem okresów, który aż przez wybranych sędziów był zakończony.

§. 62. Mówey:

a) Łukasz Górnicki (zobacz §. 68), w Dziejach korony

polskiej, malując niektóre sprawy, pokładł różnym osobom w usta mowy, które uważać możemy za przykład ówczesnego krasomówstwa, jak mowa Piotra Boratyńskiego do Zygmunta Augusta, aby się rozwiódł z Barbarą; mowa Stan. Czarnkowskiego przeciw Dymitrowi Sanguszce o księżnę z Ostroga, tudzież Odachowskiego za tymże Dymitrem i inne,

b) Stanislaw Orzechowski (ur. 11 listop. 1513 r. w Przemyskiém; ojciec Stanisław pisarz ziemski, matka Jadwiga Baranecka; początkowo uczył się w Przemyślu, i już w tym czasie wystarał mu się ojciec o plebanią w Żurawicy i Pobiedniku; r. 1527 w Wiedniu doskopalił się w łacinie i grecczyznie, r. 1529 wywieziony de Wittenberga, gdzie się poznał z Marcinem Lutrem, Fil. Melanchtonem, Karlosztadem i Cwingliuszem; r. 1532 do 1541 uczył się we Włoszech filozofii i krasomówstwa; w Rzymie poznał się z kardynałami Konstantynim i Farnezym. Do kraju powracal bogatszym, bo mu papież udzielił dziekanią i archidyakonią katedralną. Zaraz po + Stanisław Orzechowski jestło rodzaj polskiego Alcybiadesa - burzliwy cha, rakter, głosując za reformą w łonie katolickiej hierarchii a walczący zaja: ale z protestantyzmem, ow wykwit wyuz danej buły polskiego szlachcica. toż-to figura jakby umyślnie stworzona na bohatera powieściowego lub dramatycznego.

[ocr errors]

powrocie spiera się z biskupem o prebendy i staje w obronie kościoła ruskiego przez nienawiść do łacińskiego bezżeństwa, a jednak rzuca się na naukę Lutra 17 czerwca r. 1546 obwinienie o utrzymywanie zasad religijnych kościoła ruskiego, o gorszące życie i książkę na bezżeństwo kapłańskie, załatwia uroczystą przysięgą: iź błędów nie broni, że kleryckiej uczciwości ściśle będzie przestrzegał (wtedy go odsądzono od Anny Zaparcianki; dzieci z nią spłodzone chrzcił na swoje nazwisko), a owej książki że nie kazał sam wytłaczać. Zadowolony tém biskup na synodzie prowincyonalnym mianował go oficyałem, lecz godność tę zaraz 11 kwietnia roku 1548 sam dobrowolnie złożył i r. 1550 oskarza na sejmie biskupów. Złożywszy urzędownie w Przemyślu wszystkie dostojeństwa kościelne, żeni się w same Zapusty z Magdalena Chełmską r. 1551. Biskup uznaje to małżeństwo 8 kwietnia za nieważne, a jego skazuje na klątwy, utratę czci, wszelkich dóbr świeckich i kościelnych, oraz na wygnanie z dyecezyi. Tego wyroku władza świecka nie wykonywa. Orzechowski pisze w tym czasie ów sławny list do Juliusza III, w którym wszystkich twórców postanowień o bezżeństwie księżem lży, potwarza, za najgorszych złoczyńców poczytuje. Po sejmie piotrkowskim ogłoszono mu z kazalnic (17 lutego r. 1552) rozgrzeszenie, lecz Rzym tego nie potwierdził. Odtąd żyjąc w niedostatku rozmaite osoby to wysławiał, to spotwarzał, i walczył z różnowiercami i stanem świeckim; w kwietniu r. 1566 utracił żonę z którą miał pięcioro dzieci; († przy końcu r. 1566 jak się zdaje przed listopadem). Znaczny to człowiek w swoim czasie. W pismach jego łacińskich mieszczą się przedmioty polityczne i polemika teologiczna. Najwyżej się wzniósł jako mówca przeciw Turkom i na pogrzebie Zygmunta Igo. Z tej strony znała go cała Europa. Obdarzony bystrém pojęciem i pamięcią, zebrał był obfity zapas rozmaitych wiadomości, które się we wszystkich pismach jego

przebijają. W wymowie zdaje się iść o lepsze z Demostenesem. Chociaż mowy, a nawet inne rzeczy pisał po łacinie, mieścimy go jednak między polskimi mówcami, bo na to ze wszech względów zasługują jego mowy zaraz zpolszczone: tj. Książki Stan. Orz.... o ruszeniu ziemi polskiej przeciw Turkowi. Krak. r. 1543, co później powtórnie przełożył Jan Januszowski i wydał p. n. Oksza na Turki. Krak. r. 1590. Są to dwie mowy zachęcające do wojny z Turkami; w pierwszej rycerstwo, a w drugiej króla. Prócz łacińskiej mowy na pogrzebie Zygmunta I ukrywa się jeszcze w rękopisie: Odpowiedź rycerstwa ruskiego na sejmiku powia towym w Sądowej Wiszni na poselstwa JKM. Jest to mowa z roku 1566 ułożona potém z tego co kilku prędkich pisarzy spisało, słuchając mówiącego Orzechowskiego. Inne pisma przełożone na polskie są te: Wyznanie wiary S. O. które czynił w Piotrkowie na synodzie r. 1552. A potém na drugim synodzie war. potwierdzone i wydane r. 1561. Tegoż roku przełożone przez Hieronima Krzyżanowskiego, Krak. 1562. List do Mik. Radziwiłła... lit. najwyż. marsz. i kanclerza (1562). List do Juliusza III o potwierdzenie małżeństwa, Lipsk r. 1781. Kroniki (z kilku lat pan. Zyg. Aug.) przełożone przez Al. Włyńskiego, Krak. r. 1767. War. 1805. Wrocł. 1826, z opuszczeniem sprawy z biskupem Dziaduskim. Wizerunek utrapionéj rzpltéj i naprawa, przekład Piotra Grzegorzkowicza. W Dobromilu r. 1612 i Aleksandra Włyńskiego p. n. Sen na jawie, Krak. 1767. Sam napisał po polsku: Quincunx to jest wzór korony polskiej na cynku wystawiony... postom koronnym do Warszawy na nowe lato r. 1564 poslany, b. m. i r. (1564). Dyalogi albo rozmowy około exekucyi korony polskiej. Żywot i śmierć Jana Tarnowskiego, War. r. 1777 i r. 1805. W rękopisach znajdują się: Politia rzeczypos. polskiej na wzór ksiąg Arystotelesowych, tudzież Opowiada

nie upadku przyszłego polskiego dla kacerstwa sakramentarskiego. Teorya we względzie spraw spółeczeńskich, acz myślącą głowę znamionuje, jednak dla dziwactw i naciągania niewłaściwie na rzecz kościoła nie znalazła wielbicieli. Polszczyzna piękna. c) Krzysztof Warszewicki (kanonik krak., żyjący w drugiej połowie XVI stulecia), jest pierwszym mówcą, podług Maciejowskiego, świeckim tego imienia godnym. Chrysztopha Warszewickiego po śmierci króla Stephana na pierwszym i głównym zjeździe mazowieckim mowa, Krak. r. 1587. W układzie jej miał naśladować Cyceronową za Archyaszem poetą, jednak mimo tego, że szedł za mówcą rzymskim, rzecz całą tak trafnie do pojęcia polskiego zastosował, iż mowa ta za ozdobę ówczesnej wymowy sądowej poczytaną być winna. Prócz tego jest jeszcze jego: Do Stefana króla... oracya, w Toruniu r. 1582, w której rzecz o zgodzie zawartej wtedy w Zabłociu 15 stycznia z wielkim kniaziem moskiewskim, którą przełożył z łacińskiego na polski język Jerzy Lebbelski z Wrzesznic kaznodzieja katolików u św. Wawrzyńca przy Toruniu, i kazanie jego łacińskie oddał rzeczą polską ksiądz Jan Bogusławski p. n. O śmierci Anny Rakuszanki polskiej i szwedzkiej królowej oracya, Krak. r. 1599. Godném jest także uwagi dziełko p. n. Chrystoph Warszewicki mówiącą w wodzi Wenecyą, Krak. r. 1587, w którém powtórnie, po pierwszy raz jeszcze za Zyg. Augusta odezwawszy się, przestrzega Polskę o grożącém jéj niebezpieczeństwie ze strony Turków. Wierszem.

d) Wawrzyniec Goślicki (ur. około r. 1530, po uzyskaniu w akad. krakow. stopnia mistrza, udał się do Włoch i w Wenecyi r. 1568 wydał dzieło: De optimo senatore. Przy królu Szczepanie był kanclerzem siedmiogrodzkim, później posłem do Saksonii, Niemiec i Szwecyi, tudzież komissarzem w sprawie gdańskiej i w układach będzyńskich, oraz pełnomocnikiem do Brunszwiku

« PoprzedniaDalej »