Obrazy na stronie
PDF
ePub
[ocr errors]

nisławowie chodził do gimnazium, w którém był jednym z najpierwszych uczniów. Uczęszczał na wydział filozoficzny w uniwersytecie wowskim od r. 1815 do 1818. Sławny professor historyi powszechnéj Józef Maus bardzo go cenił i z nim później korespondował. Do Warszawy przyjechał Jachowicz w drugiej połowie 1818 r. z Sylwestrem Strzeleckim, radzcą prokuratoryi król. pols. przy której był Stanisław na aplikacyi, i wtedy zaprzyjaźnił się z Kazimierzem z Królowki. Shut appr Nie nęcił go jednak zawód urzędniczy: do czego innego miała powołanie, gdzie indziej ciągnęły Jachowicza popędy serca. Wkrótce poświęcił się zawodowi nauczyciela prywatnego. Najpierwsze jego bajki wyszły w Płocku 1824 roku. Pięć z liczby dziełek jego liczyło po dwa wydania, jedno miało trzy, a bajki sześć wydań. Obecnie wyszły Pomysły do poznania zasad języka polskiego. Warsz. 1858. Zostawił Jachowicz w rękopiśmie: a) Zarysy historyi polskiej (wierszem). b) Elementarz polski z licznemi drzeworytami. Wszyscy którzy Jachowicza znali, poświadczą o wielkości duszy przyjaciela dziatek, ależ i dziatwa polska, dopóki tylko umieć będzie mowę swych pra-matek, przeniesie imie jego do najodleglejszych pokoleń. Bajki i przypowieści jego znajdują się w każdym domu. Ostatnie odbite w Warsz. 1848 roku zawierają 4 tomy. Prócz tego wydał Jachowicz nowy zbiór pod nazwą Sto nowych powiastek. Warsz. 1853. Treść bajek Jachowicza jest wynajdywaną, w prost dla pojęć i potrzeb dziecinnych. W tych powiastkach znajdujemy rzec można cały świat dziecinny udramatyzowany. Przedmiot ich niedotyka bynajmniej przygód z lat dojrzałych, stosunków zawilszych, leez stanowią go położenia wszystkim dzieciom wspólne, ich przygody, stosunki z rodzicami, towarzyszami i t. p. Autor wpaja w swych czytelników cnoty chrześcijańskie w odcieniach swych do codziennych położeń dziecinnych odniesione, ściga wady w tym samym rodzaju i stopniu dziecinności. Forma więcej jeszcze odznacza ich właściwość. Jachowicz zrozumiał że istotą bajki nie jest Alegorya ale przykład. Alegoryczny przykład nie jest praktyczny, zwłaszcza dla

W

dzieci, dla dziecka nie ma większego przykładu jak wskazanie na drug.e dziecko. Prawdę tę pojął Jachowicz, bohatera mi jego powieści i bajki nie są już zwierzęta, drzewa, ale dzieci. Styl jego mowy potocznej dla każdego dziecka zrozumiały, cel jasny, lecz w niektórych bajkach za długie moraly.

1) Umart Govedei Antoni Górecki zasługuje także na zaszczytną wzmiankę Parud.q jako pisarz bajek i innych małych utworów nacechowanych września 1861. pomysłami oryginalnemi i skreślonych czystym i dobitnym wszy lał językiem." Również i Franciszek Morawski.

84.

Księgarz Wolf wydał Skarbczyk poezyi polskiej, który obejmuje już to w całości, już w wyborze dzieła poetyczne Balińskiego, Bielowskiego, Brodzińskiego, Grozy, Hołowińskiego, Kondradowicza (Syrokomli), Kraszewskiego, Lenartowicza, Magnuszewicza, Morawskiego, Odyńca. Winc. Pola. Siemieńskiego autora Sobótki, Ujejskiego, Wasilewskiego, Witwickiego, Zalewskiego między któremi wiele dotąd nowych i nigdzie niedrukowanych.

§ 151. Tłumacze poezyi zagranicznéj.

Kiciński Bruno, naprzód redaktor różnych pism czasowych, następnie odznaczył się licznemi przekładami, z różnych języków, między któremi przekład Owidiusza przemian ważniejsze zajmuje miejsce. Poezye jego wyjść miały w 12 tomach, lecz nagła śmierć w 1844 przerwała wydanie i tylko wyszło 8 w Warszawie 1842 i 43.

Kamieński Ludwik były pułkownik wojsk polskich. Przełożył najlepsze utwory Popego z oryginału angielskiego, jako to: Wiersz o człowieku, pukiel porwany, Heloiza do Abeliarda, Wiersz o krytyce, Las windsorski, Oda do muzyki i t. d. pod napisem: Wybór poezyi Alexandra Popa w Warszawie 1822. Drugim jego przykładem jest: Jerozolima wyzwolona Torkwata Tassa z włoskiego pierwotworu. Warsz. 1846. 2 tom. W tym przekładzie wiele miejsc wybornie oddanych, jednak w niektórych przekład Piotra Kochanowskiego trzyma pierwszeństwo.

Józef Dyonizy Minasowicz urod. w Warszawie 1798

r. wykładał od r. 1818-1821 w uniwers. warszawskim historyą prawa rzymskiego i prawo handlowe, referendarz stanu należał do redakcyi pism różnych. Przełożył na polski język pięknym wierszem poezye Szyllera, które wyszły w oddzielnym zbiorze w Lipsku p. t. Twory J. D. Minasowicza. 4 tomy w 8ce z 4 rycinami i 2 tablicami muzyki. Umar d. 26 sierpnia 1849.

Józef Borkowski (ur. w Dzieduszycach na Pokuciu 22 marca 1809. Pobierał nauki u XX. Pijarów w Warszawie i w gimnazium Iwowskiem; r. 1827 i 28 mieszkał w Czerniowcach i tam przez zapoznanie się z wychodzcami greckimi obeznał się z literaturą nowogr. 1829 udał się do Wiednia, gdzie pracował w języku grec. od r. 1833 współpracownikiem pism peryodycznych † 18 czerwca 1843. W r. 1838 wydał w Wiedniu tom Iszy prac literackich pisma zbiorowego. Zostawił w rękopismach znaczne ustępy z Homera, Hezioda, Herodota dwie księgi, Klio, Melpomena, która to ostatnia jak wiadomo, ma najwięcej dla nas interesu, ztąd że opisuje najdawniejszych mieszkańców naszej ziemi, Skitów.

Holowiński chlubnie jest znany jako autor Pielgrzymki do ziemi świętej odbytéj w r. 1840 (Wilno 1842 i 43 4ry tomy), tudzież Legend wierszem powtarzających podania ludu naszego. Wilno 1843. Dzieciątko Jezus. Wilno 1846. Teka rozmaitości 1844. Nadto pod przybranem nazwiskiem Kefalińskiego ogłosił przekład Dzieł Szekspira (Wilno 1841 i 1853 tomów 2) Przekład ten nie udał się zupełnie, a najgorzej oddane są sceny komiczne. Szekspir zbyt często igra sławami, tłumacz nie zdołał oddać tych odcieni. Nie trafnym był także tłumacz w wyborze gatunku wiersza. Hamleta, Romeo i Julią pisze 10cio zgłoskowym wierszem z natury już swojej niewdzięcznym dla deklamacyi, której nigdy pisarz drammatyczny z uwagi spuszczać nie powinien.

Szczęśliwiej tłumaczył X. Placyd Jankowski (John of Dycalp), który właśnie wybrał dwie sztuki swojemu odpowiadające usposobieniu, nieskończone trudności jakie dla polskiego tłumacza przedstawia Falstaf, nieraz Dycalp szczęśli

[ocr errors]

wie pokonać umiał, a choć potknął się nie raz, to zawsze jednak da się czytać, i nigdy na zarzut niedorzecznej plaskości nie zasługuje. Lecz nie raz zachciało mu się do poety dowcipu swój własny przyrzucać, co gorsza pozwala sobie konceptów w zupełnej sprzeczności stojących z wyraźnemi celami poety. Mimo wszystkich usterek, tłumaczenie Johna of Dycalp ma wielkie przymioty, nieskończenie większe od Kefalińskiego i jeźli samo nie odpowiada naszemu wyobrażeniu o polskiem tłumaczeniu Szekspiera, to bez wątpienia nieoszacowaną będzie pomocą dla szczęśliwego w przyszłości tłumacza. Prócz tego przekładu pisał Placyd Jankowski pod pseudonimem Johna of Dycalp wiele innych utworów prozą jako to: Pisma przedślubne i przedsplinowe. Wilno 1841. Zaścianek. Wilno 1841. Ostatni upiór w Bielhradzie. Wilno 1842. Chaos. Wilno 1842. Chwila. Wilno 1842. Przeczucie komedya. Wilno 1842. Pamiętniki Elfa. Wilno 1843. Opowiadanie. Wilno 1843. Powieść składana. Wilno 1843 którą wraz z Józ. Kraszewskim napisał. Kilka wspomnień uniwersyteckich wydanie nowe dopełnione. Wilno 1854. Uczucia chrześcianina przekład z Wielanda. Wilno 1843. Sędzia Pieniążek. Wilno 1845. Opowiadania 1846. Nowe opowiadania. Wilno 1846. Anegdoty i fraszki. Wilno 1847. Doktor Panteusz. Lipsk 1845. Brat i siostra, obrazek dramatyczny przełożył z Goethego. Wilno 1846. Do lepszych prac liczymy Zaścianek. Jankowski okazuje dowcip i humor, ale grzeszy przesadą.

Franciszek Kowalski prócz pierwotwornych dobrze się zasłużył piśmiennictwu wybornemi przekładami komedyi Moliera. Uvod na ukrainie 1799r. uncat wojowie 16 paźdź. 1862 v.)

Józef Paszkowski wydał w Warsz. 1842 r. Poezye tłomaczone i oryginalne. Przekład dwóch dramatów lorda Bayrona: Manfred i Kain, obok wierności pełen siły i życia.") Wincenty Smaczniński oprócz kilku przekładów z francuzkiego i łacińskiego wydał poezye w 2 tomach 1850. Dokładnie obeznany z literaturą grecką przełożył wszystkie tragelye Sofoklesa, z których atoli tylko kilka drukiem ogłosił.", +, Pasplowskie from auqu) balize Szekspira na język pokkí. Umart w44r. życia dnia 17 Kwienia 1861 r. w werk auie po długich cierpieniach na tabość piersiową.

2) Smaczniński beginiennie wydał dłumaczenie historyi Welleja Paterkula. Warkgawa 1830.

Kraszewski Kazimierz dowiódł niepospolitego talentu w przekładach mianowicie Antygony Sofoklesa, również Antoni Małecki w przekładach i tragedyi, na podaniu historycznem osnutéj pod tytuł List żelazny.

Nie przytoczyliśmy tu wielu innych poetów, a nawet niektórych znamienitych, gdyż tylko o nie wielu założylśmy sobie mówić; tak samo i w innych gałęziach piśmiennictwa mały poczet pisarzy przytoczymy.

§ 152. Do płodów poetycznych liczą się także powieści i romanse. Przeważnie one teraz wpływają na umysły i z każdym prawie dniem większe zyskują znaczenie. Dwa głównie gatunki wybitnie wystąpily: powieść uczuciowo obyczajowa i historyczna. Jak u innych ludów tak i u nas zamiłowano powieści uczuciowe. Liczne posiadamy takich powieści z obcych języków przekłady: a oryginalne pisali księżna wirtemberska Malwinę czyli domyślność serca w dwóch tomach, Kropiński Julia i Adolf i inni, które to utwory względnie do swego czasu mają swoję wartość. Chociaż wiek przeszły miał dosyć historycznych romansów, właściwy romans tego nazwiska jest dopiero synem naszego wieku. Historya była osią jedynie dla filozoficznych i moralnych pomysłów, służyła tylko za materyał, z którego wyrabiano idealne charaktery, lub ją przekładano w ramy dla szczególnych charakterów i grup familijnych. Bohater romansu był historyczną osobą, a mógł równie być poetyczną, bo w nim usiłowano przedstawić tylko jaki ideal. Rozpowiadano dziwne wydarzenia z rzeczywistego życia, lecz jedynie w tym celu aby z nich wysnuć jaką naukę moralną. W historyi szukano tylko materyi, aby ja ożywić obcym duchem, ale nie szukano jej właściwego ducha. Nasz wiek odwrócił swój wzrok od błyszczących punktów historyi na jej zacienione strony, nie wybierał szczegółów, ale wziął wszystko, jak było, a jednak został poetycznym! Zaprawdę, historya ma naiwną stronę, którą we wszystkich jéj naturalnych zjawiskach ująć i w niej nurtującego ducha, tę cichą,

« PoprzedniaDalej »