Obrazy na stronie
PDF
ePub

porządkiem alfabetycznym herbów z figurami u Mikołaja Szedla 1696 in fol. 641 stron.

Kasper Niesiecki (Jezuita). † 1743. Obszerniejszego i doskonalszego spisywacza szlacheckich rodów i herbów. polskich dotąd nie mamy; napis dziela: Korona Polska, i t. d. czyli herby i familie rycerskie tom 4. Lwów 172841, tom 5 nie wyszedł. Główną jego zaletą, że wiele wiadomości nagromadził. Że zaś nie wszystkich spisywał i chwalił, za to wcześniej poszedł do grobu! Dopełniał go ktoś w wydaniu lipskiém nowém i skracal; lecz cała robota nie zaspakajająca, gdyż niedokładna.

Stanisław z Łazów Dunczewski doktór prawa akademii zamojskiej; geometra trybunału koronnego ur. 1701 † 1766. Wydał dzieła: 1) Trydent herbowych kopii JO. domu Zamojskich. 2) Dwie gwiazdy Sarmackie etc. 1740. Oba płody panegiryczne. 3) Herbarz wielu domów Korony Polskiej i W. X. Litewskiego 1757. Dzieło to nie może się równać z Niesieckim chociaż jest jego dopełnieniem. 4) Ciekawość o komecie r. p. 1744. 5) Traktat o starostwach tak w Koronie polskiej jak i w W. X. Litewskiém. w Warszawie 1758. 6) Nowa sława Collegium warszawskiego S. J. przez matematyka Zamojskiego obroniona 1761. Jakkolwiek mają swoją wartość tak herbarz, jak traktat o starostwach i opis komety, za który akademia Scientiarum w Paryżu policzyła go między uczonych mężów; najrozleglejsze mu imie w narodzie zrobiły wydawane kalendarze od r. 1725 do 1757 pod napisem: Kalendarz polski i ruski na r. p. od narodzenia Chrystusowego etc. W wieku w którym żył Duńczewski, kalendarzami swemi wielką wyświadczył przysługę literaturze, bo utrzymywał znaczną liczbę czytających, a mieścił w nich i gruntowne rozprawy historyczne, i wiadomości jak często z jednej strony najniedorzeczniejsze, tak przy nich ważne i ciekawe uwagi gospodarskie, astronomiczne i wiersze różne. Jako wierszopis niema żadnej wartości, jako historyk więcej, jako wydawca powszechnie czytanych kalendarzy najwięcej.

C. PROZA DYDAKTYCZNA.

§. 97. Filozofii nikt się nie oddawał, choć po wszystkich akademiach scholastycznej uczono. Wspominamy tylko że Jędrz. Maks. Fredro (kaszt. Lwowski a potém wojew. Podolski, † 1679) układał przysłowia, lecz po łacinie, i te Jan Ign. Jankowski spolszczywszy w obieg puścił (3cie wydanie w War. 1660, a były i kilka razy jeszcze potém tłoczone), tudzież że Wojciech Tylkowski (jezuita ur. 1634 a † 1695), który wiele po łacinie pisał, całą scholastyczną mądrość swoję zawarł w książce: Uczone rozmowy wszystkę prawie zawierające w sobie filozofia. War. 1692.

Filozofia w ogóle podupadła, brak samodzielności myślenia wybitniejszym się staje coraz bardziej. Kilku jednak spotykamy pisarzy pracujących pożytecznie w obranych przedmiotach. Wspomniony Wojciech Tylkowski wydał Philoso phia curiosa. Oliva 1680.

Łukasz Opaliński Jezuita † 1673. wydał Compendium totius philosophiae. Wilno 1640.

Wawrzyniec Bodocki ur. 1607 1663. Był franciszkanem do r. 1635, w którym opuścił klasztor, przyjął wiarę luterską i został professorem w Rydze, a potém w Rosztoku. Z dwunastu pism po nim pozostałych najważniejsze są: Disputatio de natura, objecto et fine logicae. Rosztok 1640, Collegi logici disputatio. Conclusiones primae philosophiae etc. De virtutibus moralibus in genere.

---

Adam Krasnodębski Jezuita wydał Philosophia Aristotelis explicata. Varsov. 1678 w 12ce.

Jan Morawski Jezuita żyjący od 1631 do 1700 roku wydał między innemi Principia totius philosophiae per quaestiones de Ente in communi explicata. Poznań 1666. Rzecz w swoim czasie użyteczna.

Szymon Stanisław Makowski professor teolog, w akad. krakow. pozostawił między innemi odznaczające się znajomością przedmiotu Cursus philosophicus juxta veram Ari

stotelis doctrinam in Univ. Cracov. luci publi. porrectus Kraków 1679.

Z filozofii praktycznéj godni wspomnienia Stefan Szczaniecki Jezuita umarł w 81 roku życia. Napisał prócz innych Professio circa puerorum in virtute sapientia et politie institutionem. Caliss. 1715 in 12ce.

Maciej Łubieński O. P. Dr. archidyakon krakow. przełożył X. Jak. Faciolatego prof. akad. Padew. Młody kawaler w umiejętności sprawowania Rpltej i w ustawach przyjacielstwa ćwiczony. Kraków 1752 w 4ce.

Jan Hr. Amor Tarnowski napisał: Rozmowa filozofa z politykiem o trojakiem w Polsce młodzi wychowaniu. War. w druk. S. J. 1756 w 12ce.

Swiatkowski Marcin NN. WW. i Fii Dr. kustosz skarbimirskiej kolleg. wydał Prodromus Polonus eruditae veritatis seu tractatus de dignitate et utilitate impedimentis jet subsidis sedibusque scientiarum rei literariae promovendae. Berlin 1765 w 8ce. Oprócz tego co na tytule wyrażono, mówi autor od str. 213 do końca, o szkołach tak wyższych jak niższych, ich urządzeniu, o prawidłach edukacyi i instrukcyi, o władzy nauczycielskiej i t. d. Nakoniec wylicza autor akademie i najznakomitsze szkoły wszystkich narodów w porządku alfabetycznym, z dołączeniem roku fundacyi i potwierdzenia. Nie wiedzieć tylko dla czego na tytule do wyrazu Prodromus dodal autor Polonus.

§. 98. Z matematyków mają zasługę:

a) Stanisław Solski (ur. r. 1623; Jezuita, który bawił 1660-68 w Konstantynopolu jako spowiednik jeńców) Geometra Polski i t. d. ksiąg III. w Krak. 1683, 4 i 6. Architekt Polski w Krak. r. 1690.

b) Jan Gorczyna. Nowy sposób arytmetyki.... w Krakowie 1647; w części drugiej mówi o monecie Polskiej i porównywa ją z cudzoziemską.

Jan Toński Dr. med. w akad. krakow. Professor matematyki wydał Aritmetica vulgaris et trigonometria rectil. et spherica, prout Geometriae practicae aliisque Mathe

seos partibus architectonicae, geographiae, gnomonicae etc. subservit. Venetiis 16. 1645.

Jan Heweliusz (Hewelke) urodz. w Gdańsku, uczył się matematyki w Hollandyi i Anglii, później we Francyi pod Gassendym. Wróciwszy do siebie, został ławnikiem, a potem rajcą miasta i na tym urzędzie dnia 28 stycznia 1687 umarł. Byłto jeden z tych mężów, którzy w 17 wieku pracami i pismami najwięcej się przysłużyli astronomii. Akademia londyńska i paryzka policzyły go między swoich czlonków i osoby czasu onego najuczeńsze zaszczycały go przyjaźnią swoją. Miał własne observatorium, opatrzone w dokladne narzędzia, i własną drukarnią sprowadzoną z Hollandyi. Z téj najozdobniejsze wychodziły wydania dzieł jego między rokiem 1656 do 1679, w którém to lecie zgorzały mu wszystkie budyńki z narzędziami i pismami. Z pism jego nader licznych i pracowitych najwięcej mu sławy zjednała Selenographia. Używając bardzo wielkich teleskopów, na jakich Galileuszowi zbywało, ważniejsze co do libracyi (ważenia się) i poruszeń księżycowych, niżeli tamten, uczynił odkrycia. Autor przypuszczał, iż księżyc jest pokryty górami ogień wybuchającemi, i odkrycia Herszla który w r. 1787 wpatrując się przez swój ogromny teleskop w ciemną tarcz księżyca, drugiego dnia po nowiu, postrzegł na niej trzy jasne punkta, jakby węgle zarzące się, teoryą taką zatwierdzać zdawały się. Nazwiska miejsc na księżycu, przeniesione tam z ziemi przez Heweliusza nieutrzymały się atoli. Późniejsi selenografowie poszli za Grymaldym, który plamy na księ życu imionami starożytnych matematyków ponazywał. W teoryi o kometach Heweliusz pierwszy dowiódł, iż droga ich obiegowa nie jest linią prostą ale paraboliczną. Dzieło obszerne, w którém postrzeżenia złożył, nosi tytuł: Cometographia totam naturam cometarum exhibens 1668. Autor opisuje naturę komet, mieniąc je być urywkami ciała słonecznego alboli planet. Na inném miejscu powiada, że są zbiorem wyziewów, unoszących się po za atmosfery planet ró

żnych. Jednę i drugą hypotezę zbijali uczeni francuzcy. Kosztowne nader i rzadkie jest dzieło jego: Machina cœlestis w dwóch częściach. Zawiera opis narzędzi astronomicznych i sposób składania największych teleskopów. Wydanie drugiéj części, w której zawarte są obserwacye lat 40 1639 roku rozpoczęte, zgorzało aż do 50 exemlarzy, które się poprzednio były rozeszły. Mało było obserwatorów tak pracowitych, powiada Laplace w historyi astronomii żałować atoli należy, że nie chciał przyjąć przystosowania lunet do czwartej części koła, przez co większa część obserwacyi jego straciła na dokładności i stała się bezużyteczną. Już po śmierci Heweliusza 1690 r. wyszło w imieniu wdowy po nim: Prodromus astronomiae cum catalogo fixarum st‹liarum ̧ et firmamentum Sobiescianum, przypisane królowi Janowi III. Te są najcelniejsze pisma Heweliusza. Rozpraw jego rozmaitych wyszło kilkanaście w osobnych drukach; niektóre poumieszczane in actis eruditorum Lipsiensium, i w piśmie angielskiem Philosoph transactions. Korrespondencyi zaś jego z najpierwszymi wieku swojego astronomami było do 17 tomów in folio. Rękopisma te zakupione 1725 r. przez P. Delisle astronoma fraucuzkiego zaginęły. Domyślają się, że się dostały do Kadixu przez P. Godin przełożonego szkoły żeglarskiej tamże, który je nabył w spadku.

Wąsowski Bartlomiej Jezuita rektor kollegium poznań. wydał Callitectonicorum sive de pulcro architecturae sacre et civilis compendio collectorum liber unicus. In gratiam et usum Matheseos 'auditorum in Collegio Posn. S. J. Posnaniae 1678. Dzieło to Wąsowski przypisał królewiczowi Jakubowi synowi Jana III. W §. 1. zawiera się nomenklatura architektoniczna w trzech językach, po łacinie, po włosku i po polsku.

Bystrzonowski Wojciech Jezuita podał do druku: Informacya matematyczna rozumnie ciekawego Polaka, świat cały niebo i ziemię i co na nich jest ulatwiające, w drukarni Lubel. S. J. 1743 w 4ce. Jest tutaj jeografia ma

« PoprzedniaDalej »