Obrazy na stronie
PDF
ePub

uka zeszła na stopień poziomego kuglarstwa, które tém smutniej świadczy o obałamuceniu umysłu ludzkiego, że sami kuglarze wierzyli swoim przepowiedniom.

Nie wiele może wyższy od swojego czasu, ale przecież niepokalany astrologia Wojciech 2 Brudzewa pracował ściśle talbot Bru nad matematycznym rachunkiem, zgłębiał dawne astronomi- dava umarł d. cze systemata, pisał o składzie astrolabu i wykładał czystą 4maja 1493, a naukę chciwym wiadomości uczniom: jak Jakób z Kobylina, Wada dak go mylnie nickberry Bernard Wapowski, Mateusz z Szamotuł i Mikołaj Koper- imietanar. 1497. nik. Ten ostatni pod okiem Brudzewskiego, kształcił się Zebr w naukach matematycznych, w medycynie i malarstwie a ra- wocie Kallima czej w sztuce rysowniczej, która tak mu miała być potrze- cha wiele i pol. bną w jego wielkim zawodzie. W r. 1496 udaje się do Bo- miche queicht. nonii, gdzie jako świadek i pomocnik w obserwacyach astro-chreibung nomicznych pracował pod Dominikiem Marya z Ferary. Będąc w Padwie na akademii zapisał się w oddzielny poczet uczniów Polaków (album polonorum) jako Polak, i tu otrzymał dwa wieńce naukowej nagrody za medycynę i filozofią. Sława jego rozchodząca się we Włoszech zjednała mu w Rzymie r. 1500 katedrę matematyki, którą z chwalą imienia polskiego sprawował. W r. 1502 wrócił Kopernik do Krakowa. Nie zajął się praktyką lekarską, nie objął po Wojciechu z Brudzewa osieroconéj katedry astronomicznej, choć w r. 1504 w liczbie akademików jest zapisany, ale obrał cichy stan duchowny, aby mógł rozmyślać i dokonać dzieło naukowej reformy i jako kapłan r. 1509 przybywa do Warmii do wuja biskupa i r. następnego kanonikiem frauenburskim zostaje. Harmonia i jedność to były dary umysłu Koper nika. Widząc harmonię i prostotę we wszystkich szczegó lach Bożego świata, dziwił się mędrzec, dla czego nie widzi téj harmonii w ogólnej świata budowie. Dla czego ziemia ma być wyjątkiem w systemacie świata? dla czego sama jedna ma pozostać nieruchomą, gdy inne planety przebiegają przestrzeń? Dla czego nie będąc cialem ani większém, ani świetniejszém, ma zajmować środek wszech świata? Ziemia. planeta niczém nie różna od innych planet, musi koniecznie

być podciągniętą pod ogólne prawa planetarne. A cóż będzie środkowym punktem wszech świata? Kopernik myśl swoję przeniósł i osadził na słońcu, i jako ciało największe najświetniejsze ze wszystkich ciał niebieskich, nie wahał się przypuścić środkowym punktem wszech świata. To była myśl rzucona z razu w sposób hypotezy, myśl której następnie dowiódł ścisłym matematycznyın rachunkiem.

Oto zarys systematu Kopernika.

Słońce zajmuje środek planetarnego świata, jestto ciało nieruchome około 140,000 razy większe od ziemi. Obrót roczny jaki zdaje się że słońce w około ziemi odbywa, jest skutkiem rocznego obrotu ziemi. W około słońca krążą następne ruchome planety:

1. Merkuryusz mały i zbliżony do słońca planeta, przebiega swoją roczną drogę w dniach 87 i 23 godzinach. 2. Wenus planeta jasny, który się ukazuje wnet przed wschodem i wnet po zachodzie słońca, obraca się w około swojej osi w 23 godzinach i 22 minut. Na obrót roczny w okolo słońca potrzebuje dni 224 godzin 17.

3. Ziemia planeta okrągły, odbywający swą drogę około słońca w 365 dniach 5 godzinaeh i 48 minutach, obraca się około swej osi w 23 godzinach i 56 minutach, towarzyszy ziemi mniejszy od niej Księżyc i nie jest osobnym jak mniemali starożytni planetą, lecz tylko satellitem ziemi. 4. Mars krąży w około słońca w 321 dniach i 22 godzinach, a około swej osi w godzinach 24 i 39 minutach. 5. Jowisz planeta jasny i znakomitej wielkości, obraca się w okolo słońca co lat 11 dni 315 a około swej osi w 9 godzinach 36 minutach. Planeta Jowisz ma 4 księżyce téj saméj natury co księżyc ziemski.

6. Saturn obiega słońce w 29 latach 160 dniach, a obrót jego około swéj osi nie jest wiadomy. W atmosferze Saturna krąży 5 księżyców tej samej natury co ziemski, oraz tego planetę otacza świetny pierścień.

Wszystkie planety ich księżyce niemają swego światła, lecz świecą światłem odbitem od słońca.

Oto w jak prosty, wielki, a razem najściślej dokładny sposób, wytłumaczył Kopernik mądre dzieła Boże, budowę światów. Ileż radości czuł za każdą chwilę, kiedy matematyczným rachunkiem sprowadził swoją wielką hypotezę. Ile czułby radości, gdyby żyjąc do dni naszych widział jak codziennie przy udoskonalonym rachunku i narzędziach sprawdzają i podziwiają trafność jego natchnionéj myśli.

Raz przypuściwszy ruch ziemi Kopernik zwalił już całą astronomiją starożytnych, skreślił nowy plan świata i wytłumaczył ruch ciał niebieskich. Co tu potrzeba było obserwacyi i rachunków. W r. 1511 obserwował zaćmienie księżyca, w 1512 wskazał położenie Marsa, we dwa lata później określił stanowisko Saturna i t. d. Za pomocą długich i żelaznych studiów, korzystając zresztą z pomocy swoich krakowskich przyjaciół po 23 leciech pracy w r. 1530 ukończył swoje wielkie dzieło o obrotach światów niebieskich (De orbium cœlestium revolutionibus) ale nie ufający sobie, odłożył drukowanie swego dzieła do czasów późniejszych, bo wolał raczej zasięgać zdania mędrców współczesnych, niż wystawić się na pośmiewisko tłuszczy.

Ale wieść o wielkich odkryciach Kopernika rozbiegła się po Europie. W Rzymie proszono go o tablice długości roku potrzebne do reformy kalendarza. Erazm Rejnhold, kardynał Mikołaj Schomberg, Jerzy Retius, Tideman Giziusz i wszyscy co znakomitsi w Europie, umieli ocenić wielką myśl naszego rodaka. Lecz w opiniach współczesnych, grube pojęcia gminu i dziksze jeszcze przesądy fanatyzmu stanowiły tamę do zwalczenia, tamę której Kopernik nie śmiał przebijać. Jednym myśl o obrocie ziemi dostarczyła wątku do dowcipnych żarcików; drudzy z rozwartą gębą, z wielkiemi oczami dziwili się, jak można nastawać na powagę Ptolomeusza i starożytnych, bo przypomnijmy, że byłto czas ślepéj wiary w powagę Arystotelesa, inni nakoniec przerażeni reformą Lutra nie wachali się ogłosić pracę Kopernika za bluźnierczy wymysł szatana, aby podkopać pismo święte; znaleźli bowiem werset, który się zdawał podpierać teoryę

1,24 maja.

[ocr errors]

nieruchomości ziemi i obrotu słońca. Przytaczamy to miejsce z biblii. Wtedy Jozue rzekł do Pana, w dzień kiedy wydat Amorejczyków w ręce synów Izraelu, i rzekł w ich obecności: słońce wstrzymaj się nad Gabon, księżyłu nie posuwoj się ku Ajolon. A słońce i księżyc wstrzymały się aż lud się pomócił na nieprzyjaciołach."

Tak różnorodne były zdania o pracy Kopernika i mędrzec pracował dalej. Nakoniec znaglony prośbami przyjaciół, Kopernik przyłożył ostateczną rękę do swojego rękopismu, umieścił na czele list dedykacyjny do Pawła III papieża i przesłał swe dzieło Jerzemu Retikus z prośbą aby się zajął drukowaniem. Umarł roku 1543 dnia" czerwca leżąc na śmiertelnem łożu ledwie co wyszłe dzieło swoje w Norymberdze oglądał.

Uczony świat cenił Kopernika, schylił przed nim głowę. My nie wstanie będąc wyczerpać przedmiot, nie będziemy mówić ile to dzieło wywołało uwielbień, prześladowań, dowcipów, ile roznieciło namiętności, aż nakoniec przyjęto je powszechnie. Niepotrzebném także jest silić się dzisiaj na dowody, że Kopernik był Polakiem. Boleć tylko przychodzi że nam chciano wydrzeć chlubę liczenia Kopernika w liczbie polskich obywateli.

Jan Baranowski Dyrektor Obserwatorium warszawskiego przełożył z języką łacińs. na polskie dzieło Kopernika de revolutionibus orbium Coelestium, i wyszło z druku w okazałem wydaniu w Warszawie 1856.

Jan z Lancuta napisał artymetykę w języku łacińskim z tytułem Algoritmus linealis w Krakowie 1513 długo służył za przewodnika w tej nauce, czego dowodem są liczne jej wydania aż do r. 1556. W ciągu tego czasu wychodziły téż w Krakowie dzieła obce między innemi Algoritmus Joannis de Sacro Bosco... Cracov. 1522 i 1524. De VI Aritmeticae practicae speciebus Henrici Glareani P. L. Epitome Cracov. 1549.

Mikolaj Kopernik pisał Trigonometrią: De lateribus et

angulis triangulorum, tum planorum rectilineorum tum sphaericorum. Vittembergae 1542.

Bernard Wojewodka wydał w języku polskim Algorytm w Krak. 1553. Książki tej są pózniejsze dwa wydania bez wyrażenia autora 1572 i 1602, obadwa w Krakowie u Stan. Szarfenberga 8vo dr. goc.

Benedykt Herbest jest autorem książki Aritmetica linearis, in qua et usum ejus artis pleniorem et sermonem latinum cultiorem videbis 1561 książka ta ma kilka wydań 1564, 1569 i 1577 wszystkie w Krakowie.

Poprawka Kalendarza. W czasie soboru lateranskiego w r. 1515 papież Leon X myślał o poprawie kalendarza, albowiem z powodu niedokładnego obrachowania roku słonecznego, wkradł się był wielki nieporządek we wszystkie sprawy przywiązane do pewnego czasu, mianowicie zaś co do wielkanocy. Sobór nicejski w ". 325 polecił był alexandryjskiemu matematykowi Euzebiuszowi z Cezarei, aby kalendarz Juliański i eyk księżycowy zastosował do użycia kościoła powszechnego: od tego czasu przez dwanaście niemal wieków nie poprawiano kalendarza, a jednak już w dziesiątym wieku postrzeżono we Florencyi pomyłkę tego kalendarza, trzy dni wynoszącą. Sobór bowiem nicejski przyjął był do układu kalendarza rok słoneczny z rozkazu Juliusza Cezara przez Sozygenesa obrachowany na dni 365 i godzin 6, kiedy w XIII wieku astronom Alfons X król kastylijski i późniejsi dowodnie poznali iz rok słoneczny zajmuje 365 dni, 5 godzin i przeszło 49 minut. Ta omyłka w obliczeniu roku słonecznego sprawiła, iż za czasów Leona X wszystkie pory roku, a zatém i święta o dziesięć dni kalendarzowych cofnęły się, a porównanie wiosenne dnia z nocą, które sobór nicejski do dnia 21 marea przywiązał, przypadło rzeczywiście dziesięcią dniami pierwéj. Podobnież pomięszał się i wymiar księżyca, który do roku Juliańskiego wyrachowany w cyklach niedokładnych, nie zgadzał się z oznaczonemi na swoje kwadry kresami; ile że sobór nicejski przywiązawszy wiosenne porównanie dnia z nocą do 21 marca,

« PoprzedniaDalej »