Obrazy na stronie
PDF
ePub

Jakób Górski urodził się w Mazowszu ziemi liwskiej około r. 1526. Do akademii krak. przybył w r. 1542. W 17 roku już został bakalarzem, a niebawnie magistrem. Odtąd poświęcił się teologii, nauce prawa i retoryce i w roku 1551 został doktorem obojga prawa. Znany i polecony z nauki królom Zygmuntowi Augustowi i Batoremu, został kanon. płockim archidyakon. gniezn. archipresbyterem krakow. nakoniec w r. 1581 kanon. krakow. Do r. 1560 uczył retoryki w r. 1563 bawił we Włoszech. Wróciwszy do Krakowa uczył prawa. Między 1574 a 1584 był kilkakrotnie rektorem akademii w czasie trudnych nader okoliczności. Umarł 1585. Będąc professorem retoryki, w trzech wydanych dzielach do różnych części ściągających się, całą retorykę wyłożył.

1. De periodis atque numeris oratoriis libri duo. Cracov. 1558 1575.

2. De generibus dicendi liber adolescenti dicendi studioso opus et utile et necessarium. Cracoviae 1559. 8vo.

3. De figuris tum grammaticis, tum rethoricis libri V. Cracov. 1560 8vo.

Lubo w rzeczy swojej zamiłowany, wiedział dobrze, że same prawidła retoryki, choćby najlepiej wyłożone i poznane, wymownym nie zrobią; że aby poruszać drugich, wydrzeć im dawne ich przekonanie, narzucić swoje, skłonić ich wolą, namówić, przekonać i pociągnąć, potrzeba mieć czułe serce, oświecony i nauką opatrzony rozum. Takim był Górski. Drugi Benedykt Herbest rodem z Nowego miasta pod Przemyślem r. 1531 syn ubogich rodziców. W 20tym roku ukończył humaniora i filozofią w Krakowie. W r. 1551 został rektorem szkoły lwowskiej, gdzie przez trzy lata ucząc w raz z Grzegorzem z Samborza i Andrzejem Bargelem powszechny sobie zjednał szacunek. Wróciwszy do Krakowa, gdzie nieobecnego kolledzy więksi w Collegium mniejszém umieścili, cały się poświęcił retoryce i w akademii wykładał listy Cycerona i mowę jego ad Quirites, tak aby prócz sztuki wymowy, której mówi Herbest we wszystkich jego mowach

śledzimy, uczniowie zacnych ludzi cnoty poznali, a poznane naśladować i kochać uczyli się. Wkrótce został rektorem szkoły P. Maryi w Krakowie, gdzie naówczas języka greckiego i łacińskiej literatury pilnie uczono, i ten obowiązek przez pięć lat sprawował. Tym czasem rozchodząca się jego sława z wymowy, zjednała mu znajomość i względy biskupa Padniewskiego, podkanclerzego koron. Piotra Kmity wojew. krakow. i prymasa Przerębskiego, który założywszy u siebie szkołę w Skierniewicach, wezwał Herbesta na jej rektora, gdzie przez dwa lata ucząc, szczególniejsze jego względy pożyskał. W r. 1561 powróciwszy do akademii krakowskiej, tak wielką ściągnął liczbę słuchaczy, iż najobszerniejsza izba Sokratesa w Collegium Jagiellońskiem cisnącej się do niego młodzieży objąć nie mogła. Herbest skłonny do rozróżnień, wykładając listy Cycerona w których aż cztery rodzaje listów odkrywał, wystąpił z nowém zdaniem o peryodach, choć dawniej w przypiskach do Cycerona mowy ad Quirites, z Górskim wtym względzie nie różnił się. Z powodu słów Cycerona w jednym z jego listów: Democritus Sycionus non solum hospes meus est: sed etiam, quod non multis contigit, (Graecis praesertim) valde familiaris, powiada, iż każdy okres podzielić należy na grammatyczny i retoryczny: że grammatyczny składa się z członków i przestanków, gdy przeciwnie mówca w okresie, ma tylko wzgląd na miarę, i zgłosek liczbę. Że okres grammatyczny i co do składni i co do myśli jest skończony; w członku składnia jest skończona; myśl przerwana; w przestanku zaś i składnia nie jest skończona, że aby dobrze naśladować Cycerona przy równej liczbie zgłosek w okresie, myśl albo ściągać należy albo przeciągać. Nakoniec, że nauka jego o okresach najlepiej do naśladowania Cycerona pomoże. Herbest czyli przez zazdrość, iż Górski siebie za pierwszego rozkrzewiciela humaniorów w akademii poczytywał, czyli dla zwykłej ludziom książkowym nieznajomości serca ludzkiego, czy też może zbyt uradowany swo jém rozróżnieniem peryodów, drobnostkę za rzecz wielką wziąwszy, nie chciał spodziewanej sławy dla przyjaźni poświęcać; wkrótce po rozpoczęciu lekcyi w Krakowie, wystąpił przeciw

nauce o peryodach Górskiego, i książkę jego jako ciemną potępiał. Na próżno obrażony Górski, który go był niegdyś pochwałami wynosił, i sławę mu robił, choć z natury człowiek gwałtowny, napominał go i prosił na osobności, aby błędnych jak rozumiał, mniemań swych w akademii nie rozkrzewiał, Herbest uniesiony nadzieją zaćmienia dawnego przyjaciela, coraz żywiéj na jego peryody następował: Wyzwany przez Górskiego (w listopadzie r. 1561) na dysputę, stawił się śmiało, ale Górski uniósłszy się gniewem, za uczynioną sobie, jak mniemał przez Herbesta obelgę, zamiast dowodzić i zbijać, wyłajał go grubemi słowy, czém słusznie urażony, już na drugą dysputę stawić się nie chciał, lecz udawszy chorego, czém prędzej napisał i wydał książkę Periodica disputatio, na którą mu Górski ostro odpowiedział. Herbest napisał zaraz obronę, a w kilka lat wydał obszerne o peryodach i całej dyspucie z Górskim dzieło. (Periodicae responsionis libri V). Tu opiera się na świadectwie i przykładach Greków, których teraz dopiero pilnie rozczytywał; bo w dawniejszych jego pismach nie przebija się tak wielka pism greckich retorów znajomość. Wreszcie odpowiada z umiarkowaniem nie szarpiąc sławy przeciwnika, jakby mu tylko o prawdę, o utrzymanie pożytecznego wynalazku chodziło; nakoniec odwołuje się do sądu Andrzeja Nideckiego, Piotra. Skargi i Stanisława Orzechowskiego. Ostatni napisawszy książkę (Dissertatio Laurentii Siradiensis. Philosophi super Disput. periodica. Gorscii et Herbesti in Diatriba Anti sophistarum Cracoviensium. Crac. 1563) posłał Górskiemu, który ją wydał wraz z wierszem łacińskim Jana Kochanowskiego. Z rozkazu albowiem a raczej wyrokiem biskupa Padniewskiego, Kochanowski miał być rozjemcą i sędzią tego sporu. W tém piśmie Orzechowski oświadczył się przeciw Herbestowi, a nawet sobie z niego żartuje. Z kłótni więc uczonej przyszło nawet do osobistości. Oba zapastnicy kłócili się zacięcie i długo o drobnostkę, de lana caprina; była to zajmująca dla głów ograniczonych walka, w historyi literatury tém tylko pamiętna, iż się do niej tacy jak Orzechowski, Kochanowski

wmięszali ludzie, iż jest prawie jedyna, w której nie szło o dogmata religijne. Nakoniec Herbest, zgrzyziony, iż wszyscy Górskiemu więcej sprzyjali, porzucił akademią w r. 1562 i był nauczycielem synów i krewnych Stanisława Maciejowskiego, a między innymi Bernarda później bisk. krakw., potém przez biskupa Czarnkowskiego wezwany do Poznania, został rektorem szkoły Lubrańskiego, a dnia 8 marca 1563 kan. a dnia 25 paźdz. ulubionym kaznodzieją kad. poznańskiéj. Lecz i tu ścigała go zemsta Górskiego. Około tego czasu odbył podróż w strony rodzinne a wkrótce umyślił wstąpić do zakonu Jezuitów, od czego go nawet sam Hozyusz napróżno odwieść usiłował. W r. 1571 został w Rzymie Jezuitą i wielu dawnych uczniów przykładem swoich pociągnąwszy, wsławił się kaznodziejstwem, nawracaniem różnowierców, mianowicie koło Elbląga, w dyecezyi Hozyusza się zajął i wdał się z niemi w żwawą polemikę teologiczną, mianowicie z Niemojewskim. Przeżywszy 22 lat w zakonie Jezuitów, umarł w Jarosławiu 1593 roku. Herbest dla lepszego wszystkich pism Cycerona rozumienia, żywot tego mowcy: M. T. Ciceronis vita e scriptis et verbis ejusdem descripta cum diligenti chronologiae, omniumque Ciceronis actorum et scriptorum observatione et cum indice. Cracov. 1561. 8 1585 a Herbest Jan brat jego prawidła wymowy z własnych pism i jego wyrażanie zebrał i wydał. Rhetorica eæ omnibus M. T. Ciceronis, verbis ejusdem collecta. Cracov. 1566 8vo*). Łącząc historyę, dyalektykę i filozofię moralną z wykładem i objaśnieniem pism Cycerona..

Między zwolennikami Cycerona w Polsce słynął jeszcze więcej Andrzej (Patricius) Nidecki, urodzony w Krakowie około r. 1530 odbywszy tu nauki początkowe w 16tym roku udał się do Padwy, tam żył w przyjaźni z Manucyuszem pod Sygoniuszem, Robertellim ukończył humaniora, a wróciwszy do Krakowa 1556 bawił na dworze biskupa Zebrzydowskiego,

*) W rok wydał tego dzieła skrócenie: Rhetoricæ compendium ex M. T. Cicerone verbis ejusdem collectum b. m. 1567 które Jezuici przedrukowali w Połocku 1818 r.

gdzie się już był pierwéj na wzór tego zacnego męża ukształcił. Z jego łaski zostawszy wkrótce kanon. krakow. udał się powtórnie do Padwy, i tam jeszcze dwa lata prawa się uczył. Wróciwszy z listem polecającym kardynała Putea, już nie zastał Zebrzydowskiego; następca jego Padniewski podkanc. koron. wziął go do siebie, jako pięknie wypisać się umiejącego, użył do pism politycznych, tytuł sekretarza królew. wyjednał i wraz z królem Stefanem benificyami obdarzał. Był bowiem Nidecki dziekanem warszw. archidyakon. wileńs. kanon. pułtawskim, a nakoniec został biskupem wendeńskim, gdzie uroczyście od Jezuitów w Rydze przyjęty w ośm miesięcy pracowite życie r. 1593 w Wolmarze zakończył. Byłto mąż bięgły nader w literaturze rzymskiej, skromny i świątobliwy i wielki zwolennik Cycerona wydał Fragmentorum M. T. Ciceronis Tomi IV cum Patricii adnotationibus Venet. 1560. 1561. 1565. 1570. 1578. Nottae in duas Tulii Ciceronis orationes. Kraków 1583 etc.

W badaniach starożytności kilku także pisarzy odzna-` czyło się znajomością przedmiotu i głębokością myśli.

Jan Zamojski hetman wielki koronny urodzony 1541 † 1605 znany jest jako pisarz, biorąc nauki w Padwie napisał de Senatu Romano, to niesłusznie Sygoniuszowi jego nauczycielowi przypisywano. Wenecya 1563 i Strasburg 1608. W tém pismie autor okazuje wielką znajomość przedmiotu i przez nie wsławił się nie mało.

Stanislaw Reszka rodem z Buku w poznańs. sławny dyplomata, i teolog † 1603 w Neapolu, pisał w listach do Szymonowicza o starożytnościach włoskich (Stan. Rescii Stephani Reg. Pol. in aula Romana legati Epistolarum liber. Neapoli 1594).

Stanisław Grzepski (Patr. §. 73 lit. b), jest autorem dzieł filologicznych. Stan. Grzebsii De multiplici siclo et talento. Item de mensuris haebraicis tam aridorum quam liquidorum. His praemissa est epitome de ponderibus, quae apud prophanos leguntur auctores Antverp. 1568 8vo. Po

« PoprzedniaDalej »