Obrazy na stronie
PDF
ePub

quod Regi suo naturali debebant, redirent, sed per alios quosdam Principes tunc temporis Hispanicae coronae amicos; quos cum non lateret insigne praejudicium, quod ex ista navigatione ditionibus Belgicis fieret, tacuerunt quidem, sed Marte secreto adversus Catholici Regis conatus cuniculos semper agere non destiterunt. At nunc, cum eidem Regi Catholico in mentem venerit maxima Mtis Vrae prudentia, Christiana pietas zelusque, quo quae Dei sunt et universalis Ecclesiae bonum concernunt, tam serio sitit et amplectitur, ac quantus splendor quantaque dignitas eluceat, quamque generosa foveantur pectora in ista Nobilitate. ac gente Polonica, atque haec omnia referre plurimum, ut tam crudelis ac diuturni belli finis obtineatur, quae sequuntur capita mandato Regis sui Catholici, nec non Ser. Archiducis Cardinalis, statuit Ser. Mti Vrae et Regno isto opponere ac supplicare.

Primo, ut Mtas V. Regia mandare dignetur, ut quam citissime fieri queat, decretum illud executioni mandetur, quod praeteritis comitiis statutum fuit in personas et facultates Anglorum, qui hoc Regnum Poloniae incolunt in eoque negotia tractant, ut satisfiat damnis, quae mercatoribus Dantiscanis, quibus et cum Hispania et Lusitania negotia sunt, a Reginal Angliae eiusque vasallis illata fuerunt et etiam nunc hostiliter inferuntur; cum enim iustitiae ac rationis legibus maxime sit consentaneum, non sunt ab ea Regina expectandae aut timendae iustae quaerimoniae, quandoquidem sufficiens restitutionis terminus concessus fuit, sed ab ipsa neglectus vel potius contemptus. Nec verendum quicquam, ne hac via merces differant 1) Angli mercatores, quas ex his Regnis educere solent, cum desint ipsis alii portus, qui sint aeque commodi, nec ob poenam particularem, quae in istos statueretur, relicturi sint utilitatem universalem, quae ex hac cum Poloniae Regno tractatione in totam Angliam promanat.

Secundo, ut Ser. Mtas V. mandare dignetur, ut omnis negotiatio cum Regno isto ac provinciis eidem subiectis tractatio rebellibus Regis Catholici prohibeatur. Quae enim hac ratione insulis rebellibus subtrahentur, in reliquis provinciis Catholicae Mtis subditis facile consumentur ac distrahentur; neque enim vero simile est, Reginam Angliae hanc causam velut suam suscepturam aut tractaturam, exponendo se periculo certo gravissimi damni, quod Regno suo videt imminere, cum absque Polonicis praesertim in re frumentaria commerciis nequeat subsistere.

Tertio, ut Mtas V. moneri curet Angliae Reginam illique modo conveniente intimari, ne impedimento sit tractationibus mercatoriis sive

1) Cod. Czart. ma: defferant, T. Nar.: deserant, Cod. Pet.: differant.

mari, sive terra susceptis, quae inter hoc Regnum Poloniae ditionesque ab eo dependentes ac inter civitates Hansiaticas Dominio Regis Catholici ac Regnis Hispaniae subditis intercedunt, ita, ut si ipsa, vel sui vasalli ausi fuerint dictos mercatores impedire aut iisdem damna inferre, futurum sit, ut Mtas Vra ordinet, ut repressalia in sui Regni portubus locur habeant, ex quibus nihil incommodi accidet Nobilitati Poloniae quoad grana caeteraque mercimonia, cum regnum Angliae caeteraequae annexae provinciae iis praecise opus habeant, nec possit aliunde eadem necessitati provideri. Quo fiet, ut non solum redeant ad portus consuetos, sed et Mtas Vra (quod aequius est) legem illis praescribat potius, non illi Mti Vrae turbando negotiationes Principum, qui pace ac amicitia coniuncti sunt

Quarto, ut providere dignetur Sua Mtas, ne quo tempore bella ista in Belgia geruntur, vendantur Catholicae Mtis inimicis grana, cineres, pix, arbores, mali et alia huiusmodi, quae ad navium fabricas ac instructiones sunt necessaria, si praesertim ad manus fuerint mercatores (ut futuros non dubitatur) subditi ac fideles Regis Catholici, qui ea cupiant coëmere. Nec ea quidem parte quidquam decedet Nobilitati Polonae; si enim sors ferat, ut desint interdum mercatores, vasalli vel amici Regis Catholici, tunc vendi iisdem dictae merces, quibus hactenus divenditae sunt, poterunt, semper tamen amici et catholici praeferendi erunt vel haereticis vel rebellibus. Qui cum aliunde, ut dictum est, non valeant tam commode sibi providere, semper accurrent ac plus solvent, quo plures intelligent hac ratione adventare emptores. Haec omnia cum ratione sint conformia ac universali Ecclesiae Catholicae utilia, tantique exempli his, qui eam turbare student, ac iis, qui remedium adferre volunt, stimuli, sique insuper iungantur pium illud Mtis Catholicae desiderium, quo Mti Vrae servire exoptat, continuando pacem, amicitiam mutuamque ac fidam correspondentiam, simulque consideretur prompta illa Mtis Vrae voluntas, quae reciprocam prorsus benevolentiam promittit, sperat dictus orator, semper Mtem Vram totumque hoc Regnum Poloniae nobilissimum voti sui compotem futurum, operamque Mtem Vram daturam, ut quae postulata sunt, quam citissime assequatur.

Tego dnia w kole poselskim zaraz po ranu nie będąc na początku sejmu p. Referendarz koronny 1), kolega posłów Ruskich od senato rów obranych, dawał racyę suae legitimae electionis, że nie za oppressyą żołnierza, ale za zgodą slachciców osiadłych i za podpisami onychże pospołu z senatorskiemi, i że artykuły ich barziej się do obrony Rzpltej ściągają a pars adversa non secus, zaczym też obmowę i zalecenie siebie samego zrobiwszy ),

1) Jan Tomasz Drohojowski. 2) Niema w MS.

za drugiemi odszedł, gdyż utraque pars nie była w kole, gdyż się o nich decyzya namawiała. Potym koło poselskie artykuły i podpisy stron obudwu przeczytawszy, województwa téż swoje wota skończyli podług wczorajszych różnych czterech sentencyej; które repetując pan Marszałek barziej ciągnał na posły żołnierskie, że się ich artykuły bliżej do obrony ściągają i z inszych racyi, co acz już był chciał konkludować, jednak gdy niezgoda inszych województw na to zaszła, de medio województwom dawał wota, które się tego dnia nie odprawiły, do jutra reliqua odłożywszy.

Dnia XIV lutego.

JKMć z radą na posły długo czekał, do których przyslal byl ks. Biskupa Płockiego 1), p. Kanclerza W. X. Lit. 2) napominając od JKMci na IMć pany Stadnickie posły od szlachty obrane, jakoby oni autores tej niezgody być mieli. Ad primum panowie posło wie obiecali się do zgody prędko znosić; ad secundum, iż ich obraziła ta przymówka niewinna na Ich Mé pany Stadnickie, tedy zaraz naznaczyli p. Piotra Goraiskiego, aby przed JKMcią obmowę uczynił osób tych niewinnie odniesionych, i owszem opowiedając zelum ich do posług Rzpltej, do wolności praw i swobod swoich do przestrzegania. Interim pp. posłowie po skończeniu na wczorajsze podane medium wot swoich nalezli to medium, utrique parti kazać ustąpić; w czym dwoje intentum było: jednych, gdzieby utraque pars ex hac decisione communi contenta była nie chcąc contra protestationem czynić, alias inszych media po tym szukając; drugich, absolute na to medium zezwalali się, nie obawiajac się protestacyej, że jedno wojewódz two nie może vocare in dubium postępki sejmowe. A tak tę swą zgodę do oznajmienia posłom Ruskim na jutrzejszy dzień odłożyli, posławszy do JKMci, że dnia jutrzejszego do pocałowania ręki JKMci przyść mają.

Dnia XV lutego.

JKMć z senatem długo na poselskie przyście czekał, u których po oznajmieniu przez Marszałka dekretu poselskiego, że stronie obie posłów Ruskich tak żołnierskich jako i slacheckich od koła poselskiego za posły niezgodne przyznawając odstrychniono, urosła między samemi poslami kontrowers ya de illo medio, a to stąd, że pan Stadnicki z Łańcuta posel slachecki imieniem kolegów a braci swej slachty nie przyznawając słusznego poselskiego dekretu nad zgodę wszech posłów uczynionego, ale

1) Albert Baranowski. 2) Lew Sapieha.

go komparując Rzymianom, którzy simili modo Volscas et Samnites sądzili, protestacyą przeciw postępkowi sejmowemu czytał, że ich bez winności legitime electos, od braci slachty posłanych, bez których na nich nic stanowić nie mogą, od koła poselskiego oddalili, zaczym temu dekretowi nie chcą podlegać.

Pan Referendarz koronny 1) imieniem kolegów swoich chcąc tą pokorą insinuować się posłom, decreto nulla facta protestatione acquievit; jednak ozwało się kilka województw, że oni tego dekretu odstępują. uchodząc tych protestacyi a raczej na innych mediach, to jest trzech a trzech zostawiwszy przestaną. Ale gdyż i na to była niezgoda, tedy posłowie slacheccy pozwolili poslom iść do ręki JKMci, sami na ten czas chcąc suspendować od witania, nihilominus zachowując sobie post hac liberam protestationem. I takci rebus non bene compositis do witania JKMci przystąpili.

Pan Marszalek kola poselskiego JKMć wita.

Czegośmy sobie życzyli, Najaśniejszy Królu, i o cośmy zawsze tak gorąco Pana Boga prosili, aby kiedy ten czas pożądany przyszedł, któregochmy od tych tak barzo blizkich niebezpieczeństw jako najmocniej obwarowani być mogli, ten czas za dziwną łaską Bożą i za osobliwym staraniem WKMci iż już w ręku prawie mamy, tedy i Panu nieśmiertelnemu dzięki czynić i ztądże na dobre zdrowie WKMci patrząc, jako wielkie pociechy odniesiemy, już pokazać jesteśmy gotowi. Niemasz, wierę, żadnego z wiernych poddanych WKMci, któryby dla zdrowia Króla i Pana takiego cieszyć się nie chciał, którego trudy i prace dla Rzpltej podjęte dobry pożytek przynoszą, którego wszytkie sprawy sam Bóg z nieba swego i miłosierdzia świętego i codzień do lepszego skutku przywodzi; kto się tak małego baczenia znajdzie, aby rachując wszytkie sprawy i cnoty twoje nie tak ich wiele w tobie upatrował, jako ich tak cnotliwemu panu do sprawowania tak wolnego narodu potrzeba? kto jest tak słabego wzroku, aby pojrzawszy tak na wnętrzny jako i na pogra niczny pokój nie baczył tego, jako się naprawia, zachowuje i pomnaża w domie za staraniem twoim sprawiedliwość święta i zgoda zobopólna kwitnie, granice za tymże staraniem opatrzone, nieprzyjaciel od nich odstraszony? Niech rachują owi subtelni, co doma siedzą, matematycy, jeśli nas do tego gwiazdy przywodzą: z przypadku się pewno nie dzieje, ale laską miłego Boga, a staraniem, opatrznością i osobliwym szczęściem WKMci. Azaż z trafunku Tatarzyn straszliwy, prędki i potężny, swoje hardość od rycerstwa WKMci poniżoną znając, poddaną, Hetmana wiel

1) Jan Tomasz Drohojowski.

kiego kondycyów przyjął 1)? aza z trafunku kozackiego swawoleństwa ogień, którego płomień barzo sie w ojczyznie szerzyć i pożarem daleko zachodzić poczynał, jest zagaszony. Świadczą chorągwie temu lotrostwu wydarte, świadczy armata odebrana, świadczą przedniejszych wodzów ich pojmanie i pokaranie, że to nie z trafunku jakiego, ale prawie studio et industria WKMci stało się. Niech drudzy o tym jako chcą, rozumieją, niech aspektom i fortunie jakiejkolwiek przypisują, my to bonum wszytkiej Rzpltej służące i za ojczystemi granicami słynące naprzód milosierdziu Najwyższego Pana, a potym pilnemu staraniu a własnemu szczęściu WKMci przyznawamy. Co gdy czyniemy, a te ozdoby, które majestat WKMci obtoczyły, uważamy, tej nadzieje jesteśmy, że te wszytkie stany na sejm zebrane tu na to miejsce szczerą chęć ku dobremu Rzpltej i powinną wiarę przeciwko WKMci Panu swemu przynieśli. A śmiele rzec mogę, iż między wszytkiemi innemi stany i jeden się nie znajdzie, któryby abo niechętnym albo nieochotnie powolnym poddanym WKMci być chcial. Kapłani i wszytko duchowieństwo modlitwami za cię Boga ustawicznie wołają, przedniejszy zasię z nich radami swemi WKMci pomagać nigdy nie zaniechywają; senatorska rada i posiłek także nie ustąpi, na dworze twym slachecki naród dla ozdoby majestatu twego kosztom i wiele nakładom nie folguje, stan rycerski majętność i zdrowie swoje dla sławy i zdrowia twego chętliwie nosząc sądzi 2) i krew swoję ochotnie przelewa. Miasta z swych zarobków ku potrzebie WKMci często, ochotnie, ba i z hoyną ręką udzielają, wszelki na ostatek ludzi rodzaj poddaństwo wyznawa, posłuszeństwo czyni, a przytym prawdziwie od Boga życzy sobie tego, aby dotąd, dokąd na tej stolicy panować będziesz, nameś szczęśliwie i długo rozkazować raczył. Te są nasze własne radości, przyczym i téż także WKMć do tego słusznie przywieść mają, aby się i WKMć wzajem nas poddanych swych cieszyć raczył. Albowiem który taki król jest pod słońcem świata, aby tobie godnością, zacnością, ozdobą porównać mógł? Jeśli którzy królowie przesięgają cię3) majętnością, niech porachują swoje rozchody, i jeśli świetną ozdobą, niech porachują swoje trudy; mają drudzy miasta, mury, zamki twarde, masz i WKMć samych nas, głowy nasze, piersi nasze za mocne mury, za potężną obronę swoję, tylko nie trać serca do nas, nie pogardzaj zasługami, nie odwracaj oczu ani chęci odmieniaj dla doznawania mniejszej od niektórych powolności; bez prace nic pożytecznego, bez przeciwności nic pociesznego na świecie. być nie może. Przyznać się 1) musi, że nie wszytkie sobie powolne znać raczysz, ale niektórych albo strach zguby wiary, albo bojaźń utraty wol

1) Cod. Pet. adn.: Na Cecorze Kazi Gerey Han. 2) W MS.: sądzi. 3) W MS.: przesiegające.) Niema w RP.

Dyaryusz sejmu warsz. r. 1597.

2

« PoprzedniaDalej »