Obrazy na stronie
PDF
ePub

Nr. 2. Instrukcya na sejmik generalny malborski (Recesse a. 1596-7. Abt. XXIX, 60, karta 15-20 i 505-508).

Nr. 7. Artykuły... na sejmiku Radziejowskim (Acta intern. a. 1597. Abt. IX, 62, k. 48-49).

Nr. 11. Artickel aus dem Rednischen Landtage (Recesse a. 1596-7. Abt. XXIX, 60, k. 101-104).

Nr. 12. Praescriptum mandatorum statuum... terrarum Prussiae ... in conventu gen. Mariaeburgi (Acta intern. a. 1597, Abt. IX, 52, k. 12— 19 i Recesse a. 1596—7. Abt. XXIX, 60, k. 30-35).

Lauda sejmikowe ukrywają się bardzo często w tak pospolitych w naszych bibliotekach »silvach rerum« lub też w sztucznie porobionych zbiorach aktów; tego rodzaju rękopisy dostarczyły nam jeszcze dwa numera. Mianowicie Nr. 19: Artykuły na sejmiku Wileńskim, pochodzi z rękopisu Muzeum Czartoryskich Nr. 2243, str. 319—24, który zawiera zbiór materyałów z lat 1587-1598, pisanych współcześnie. Do str. 115 idą lauda z r. 1587, poczem znajduje się tu >>Modus electionis na sejmie 1589 podany«, a dalej str. 131-191 lauda i korespondencye z r. 1590; są tam także lauda, uniwersały, korespondencye z l. 1593-1596, a z r. 1598 Artykuły średzkie«.

Zupełnie nowa oprawa, brak wszelkich zapisek, nie pozwalają nam określić pochodzenia i powstania tego rękopisu — zdaje się nam jednak, że jest to rękopis sztucznie w późniejszych czasach z luźnych aktów zestawiony.

Nr. 24: Wota zjazdu głównego Slonimskiego pochodzą z rękopisu biblioteki Sztabu generalnego w Petersburgu Nr. 37541, zatytułowanego „Materiały do historyi Polskiey ab anno 1503 ad annum 1613“, str. 218-226; rękopisu tego, mimo usilnych zabiegów, nie mogliśmy otrzymać, a odpisu dostarczył nam łaskawie prof. Witold Nowodworski, za co mu niniejszem gorące składamy podziękowanie.

Przeszukiwanie rękopisów tego rodzaju, zwłaszcza jeżeli nie są dokładnie opisane w katalogach, zabiera wiele czasu i pracy - bibliotek zaś kryjących rzeczy polskie jest tak wiele, że niepodobna nigdy prawie mieć zupełnej pewności, czy wszystko się już wyczerpało, czy tu lub tam jeszcze coś się nie znajdzie. Staraliśmy się w granicach naszej możności zbadać wszystko, co tylko się dało; dla dokładności zazna

czymy tu, że przeszukaliśmy skrupulatnie wszystkie tego rodzaju rękopisy w bibliotekach: Jagiellońskiej, Czartoryskich i Akademii Umiejętności (teki Pawińskiego) w Krakowie, Ossolińskich, Pawlikowskich, Dzieduszyckich i Baworowskich we Lwowie, Zamoyskich i Krasińskich w Warszawie, Branickich w Willanowie i Raczyńskich w Poznaniu. Nadto korzystaliśmy z obszernych notat Dra J. Korzeniowskiego i prof. Żukowicza o rękopisach Cesarskiej Publicznej Biblioteki w Petersburgu, z informacyj Dra Celichowskiego o rękopisach Kórnickich i z bardzo wyczerpujących notat Dra Wojciecha Kętrzyńskiego o rękopisach biblioteki w Rogalinie. Specyalne poszukiwania czynił łaskawie ks. Pralat Chodyński w archiwum kapitulnem we Włocławku, gdzie wrzekomo miał się znajdować zbiór laudów 1); dziś stwierdzić można napewno tylko to, że go tam niema. Przyjąć więc można jako pewnik, że we wszystkich tych zbiorach, z wyjątkiem biblioteki Petersburskiej, skąd nie jednej niespodzianki oczekiwać możemy, - nic więcej już się nie da znaleść do tej sprawy.

Mało który z rękopisów tu spożytkowanych jest wolny od błę dów, niektóre, jak np. ów zawierający laudum proszowickie, pisane przez kogoś, kto o treści kopiowanego aktu nie miał najmniejszego pojęcia, roją się do tego stopnia od rażących myłek, że nieraz wprost sensu dojść niepodobna. Wszędzie więc, o ile tylko się dało, staraliśmy się w takich popsutych miejscach wprowadzać poprawki, któreby tekst zrobiły zrozumiałym; zawsze jednak te nasze emendacye odznaczyliśmy w druku kursywą, w przypiskach zaś podaliśmy rzeczywiste brzmienie. rękopisu. Pisownię i interpunkcyę modernizowaliśmy, zachowując jednak wszystkie właściwośei gramatyczne, jakoteż pisownię rękopisów w imionach własnych. Natomiast w tekstach niemieckich (stosując się do wydawnictw niemieckich) zachowywaliśmy pisownię oryginału, usuwając li tylko reduplikacye liter. Wszędzie w przypisach staraliśmy się podać nazwiska senatorów i urzędników. W pracy tej wielką pomocą były nam notaty z Metryki koronnej, z której ksiąg wynotowaliśmy nietylko wszystkie nominacye z lat 1585-1600, lecz wogóle wszystkie nazwiska senatorów i urzędników wymienione w aktach z tych lat;

1) Mówił o tem p. Parczewski na Długoszowym zjeździe historyków; por.,.Pamiętnik I zjazdu historyków polskich (Scriptores rerum polonicarum t. VI), str. 51.

nadto opieraliśmy się na aktach archiwum grodzkiego i ziemskiego we Lwowie, na Voluminach legum, na spisie senatorów zamieszczonym w pamiętniku Mucantego (Niemcewicz, Zbiór pamiętników wyd. Bobrowicza t. II, str. 140-144), na dziele Wolffa: Senatorowie i dygnitarze W. X. Litewskiego, a dopiero w ostatniej linii, gdzie tamte zródła zawodziły, na spisach Niesieckiego. Ostatecznie wszystkie tytuły, z małymi tylko wyjątkami, udało się nam rozwiązać.

Kończąc ten wstęp, poczuwamy się do miłego obowiązku wyraże nia gorącej wdzięczności zarządom archiwów i bibliotek, z których do pracy tej czerpaliśmy materyały, za łaskawą pomoc i gotowość do najdalej idących ułatwień, najszczerszej zaś podzięki tym wszystkim, którzy w czemkolwiek w pracy tej, radą czy pomocą, udzielili nam swego poparcia.

DYARYUSZ SEJMU WARSZAWSKIEGO

1597 ROKU.

DEDYKACYA.

Jaśnie Oświeconemu Januszewi Książęciu Ostrogskiemu Jego Mości Panu Kasztelanowi Krakowskiemu etc. etc. Panu i Dobrodziejowi memu Miłościwemu. Po ćwiczeniu wysoce sławnych szkolnych zabawach i po zwiedzeniu poniekąd krain obcych do nauk Rzpltej każdemu synowi koronnemu barzo potrzebnych udawszy się i na łonie ojczyzny swej miłej usiadłszy, Jaśnie Oświecone Książę Panie mój, wprzód prawom koronnym i rozsądkowi onychże gruntom i filarom swobód szlacheckich rządnym sejmikowym postępkom, mądrym poważnym generalnych sejmów biegom zdaleka przypatrowałem się, abym też za czasem onych ćwiczeniem światłości mógł oświecić animusz mój i stanąć godnym sługą ojczyźnie, godnym Rzpltej, godnym swoim dobrodziejom i promotorom miłościwym. Jednak abych ten przedsięwzięcia swego usiłek do portu skutku pożytecznego przypędził i pamięci prędkiej wizerunek do pojęcia tych sławnych nauk podał, chronologię sejmu generalnego w Warszawie roku 1597 będącego, przydawszy legatią Ojca Świętego Papieża, legatią Króla Hiszpańskiego, legatią szwedzką, postulata Caroli stryja Króla IMci Pana naszego, kondycye i requisita do zawarcia ligi, dosyć niewyprawnem piórem swym omalowałem, abych stąd wzór biorąc niewyćwiczone młode latorośli moje do godnych Rzpltej umiejętności skłaniał i animusz mój młodo kwitnący wdzięcznemi ćwiczenia kwiatkami przyodziewał, a potém obfite godnych posług owoce wypuszczał. A iż też ten jest zwyczaj rodzaju ludzkiego, Jaśnie Oświecone Książę Panie mój miłościwy, aby dobrodziejom swoim każdy dobrodziejstwy obdarzony pierwszy rodzaj ćwiczenia swego na znak wdzięczności dobrodziejstw i na znak powolDvaryusz sejmu warsz. r. 1597.

I

ności posług ofiarował, toż i mnie W. Ks. Mci Panu memu Miłościwemu uczynic przystojniej, nie tak dla pokazania rozumu mego (w którym dość miałko brodzę), ale dla pozyskania tym więtszej do W. Ks. Mci łaski i dla potężniejszej lat moich promocyej. Przeto pierwszy ten młodoletnich latorośli owoc ojczystego ćwiczenia mego W. Ks. Mci Panu i dobrodziejowi memu Miłościwemu ofiaruję, i on pospołu z autorem pod skrzydła obrony i opieki W. Ks. Mci Panu memu Miłościwemu oddawam, prosząc uniżenie, aby W. Ks. Mć z miłościwej łaski swej pańskiej lichy tento pracy mojej podarek (który z niedołężnego, a jeszcze mądrze i doskonale niećwiczonego pisma zbudowany będąc, przed jasność bystrego rozumu W. Ks. Mci przyszedłszy, dość niewymownie zapalać się będzie) światłością wysokiego dowcipu swego ozdobiwszy, łaskawą a miłościwą twarzą jako od sługi najniszego swego przyjąć raczył, aż też za Najwyższego podparciem więtsze lata w głębsze nauk poznanie, w dostateczniejszą Rzpltej wiadomość ozdobiony będąc, ćwiczeńszą, bieglejszą i mędrszą pisma swego twarzą W. Ks. Mci Pana i dobrodzieja ucieszać będę usiłował; jakoż na tym zacnym rzemieśle i na posługach W. Ks. Mci lata swe trawić umyśliłem, które to moje wierne, życzliwe a powolne posługi W. Ks.Mci Panu memu Miłościwemu nad wszystkie płynące lata trwale a nieodmiennie oddawszy, też i teraz przy niniejszym małym podarku wespół i sam z sobą oddawam i uniżenie się łasce W. Ks. Mci Panu memu Miłościwemu z pilnością zalecam, w Krakowie 10 Julii Anno Redemptionis humanae 1597.

« PoprzedniaDalej »