Obrazy na stronie
PDF
ePub

wy. Pokład bocheński, jak to załączone przecięcie wyobraża, nie znajduje się w pierwotném położeniu; część wierzchnia została w górę dźwignioną i stoi prawie prostopadle, w spodzie zgina się wyraźnie i nachyla pod małym kątem. Na wierzchu pokład tworzy klin, stający się ku dołowi coraz szerszym; przy wierzchu zaledwie kilka stóp gruby, rozszerza się w głębi coraz bardziej i dochodzi razem z towarzyszącemi pokładami anhydrytu i margli od 300 do 350 stóp. W szybiku Rabsztyn grubość pokładu wynosi nawet 600 stóp, lecz w tém miejscu jest zgięcie i nie można o grubości jego coś pewnego orzec. Kierunek pokładu soli jest ze wschodu na zachód 18hora; pochył południowy, nachyla się od 45° do 75°. Od wierzchu szczepi się pokład soli na dwa główne ramiona, każde z nich ma 24 do 30 stóp grubości, w spodzie powtórnie szczepią się na liczne ramiona. Cały pokład soli przegradzają margle zasolone, w których wydzielają: szpak, żuber, czerwone margle i warstewki anhydrytu. Sól bocheńska nie zawiera obcych domieszanych minerałów, prócz węzłów anhydrytu. Bardzo rzadko trafiają się w niej ułamki lignitu, wraz ze szyszkami drzew Śpilkowych: raz znalazł się także rybi ząb od Carcharias megalodon. Pokład bocheński zawiera jednę tylko odmianę soli ziarnistéj, rzadko w grubo-ziarnistą przechodzącą: gdy ma nieco domięszanego iłu jest szarą, zupełnie czysta bywa jednakże jak lód przezroczysta i bezbarwną. Ta odmiana odpowiada zupełnie szybikowej w Wieliczce. Sól bocheńska, podobnie jak wielicka tkwi w iłowym marglu zasolonym, mającym rozsiane rzadko ziarnka pirytu. W pobliżu soli znajdują się cienkie warstewki blado-niebieskiego, jednostajnego anhydrytu. Minerał ten bywa nader pięknie foremnie pogięty, miewa na powierzchni podobieństwo do trzewiów jamy brzusznej; ztąd nazywają go kamieniem trzewiowym (Gekrösestein). Rzadzéj bywa anhydryt w stanie kul różnéj wielkości, które wydzielają się w marglu, wyjątkowo w samej soli. W małej ilości znajduje się gips krystalizowany w zasolonych iłowych marglach, i to bywa zwyczajnie we wierzchnich częściach kopalni, lub w szczelinach. Wyraźnie powstał z rozkładu anhydrytu, przez przybranie do składu wody i wykrystalizowanie następne. Anhydryt na działanie powietrza wystawiony rozkłada się łatwo, przybiera do swego składu wodę, zmienia się w proszek biały, jak mąka. Grubołupkowy margiel, czerwony lub niebieski wydziela się pomiędzy marglami zasolonemi, podobnie jak w Wieliczce. Ponieważ dwa te pokłady soli w najdrobniejszych szczegółach są do siebie podobne i tylko braknie ostatniemu dwóch odmian soli, dowodzi to niewątpliwie, że się jednocześnie osadziły. W Wieliczce rozwinąwszy się sole nierównie potężniej, potworzyły się nadto odmiany

nieznajdujące się w Bochni. Na wierzchu pokładu soli w Bochni leży nieczysto-czerwony margiel cienkim pokładem, 10' do 30 stóp grubym (w szybiku Rabsztyn ma 30 stóp; w szybiku Campi 10 stóp i tam margle są przerywane, szarym przerosłe).

Na tém kończy się właściwy pokład soli bocheńskiěj, wyżej leży il czarny, niewyraźnie łupkowy, tworzący bardzo gruby pokład, z wydzielonym pokładem drobnoziarnistego piaskowca, około 200 stóp od czerwonych margli odlegly. Piaskowiec ten składa się z białych ziarn kwarcu, zlepionych małą ilością czerwonego marglu: zwyczajnie jest bardzo twardy, wyjątkowo kruchy: nie ma oddziałów odpowiadających warstwom. W jedném miejscu wydziela się w piaskowcu, po szczelinach obficiéj Celestyn, w płaskich pręcikach, rozchodzących się ' promienisto: niekiedy tworzy pęcherzyki, jednakże końce kryształów nie pokazują wyraźnych ścian krystalicznych; barwę ma jasno niebieską; jest w półprzeźroczysty i wyraźnie blaszkowaty.

Miejscami w iłach czarnych nad piaskowcem osadzonych, tkwią mniéj obficie ułamki piaskowca neokominowego z odciskami Nautilus Requienianus d'Orb, i ammonita, niedającego się bliżej oznaczyć. Ułamki piaskowca mają zachowane ostre krawędzie, co dowodzi, że piaskowiec spodni kredowy sterczy w pobliżu, i ciągnie się od Ustronia na Szłązku do Wieliczki i Bochni, w podłuż Bieskidów. Ten piaskowiec neokomienowy, bardzo jest podobny do zwyczajnego piaskowca eocenicznego, chociaż ma odmienny wiek. Roboty w poprzecznym chodniku Gazarys nie przebily czarnych iłów.

Gips długo krystaliczny, zupełnie podobny do przeważnie występującego pod Działoszycami, w okolicach Szkalbmierza i Proszowic, spojony jasno-brunatnym marglem, jak to się na początku nad. mieniło, sterczy naprzeciw głównej oberży, stojącéj na drodze prowadzącej z Gdowa do Bochni.

Z powyższego opisu wynika, że w Bochni są cztery ogniwa formacyi solnéj poczynając od spodniego:

1. Iły szare z warstwami pstrych margli.

2. Sól kuchenna tworząca pokłady w marglach zasolonych.

3. Iły, ciemno szare z pokładami piaskowca.

4. Gips długokrystaliczny.

W kopalni soli bocheńskiej, przy szukaniu nowych pokładów, przebijano podziemne chodniki w różnych miejscach warstwy pod solą leżące, jednakże nie odkryły nic innego, prócz szarych iłów z licznemi pokłady czerwonych margli. Czy w spodzie znajduje się wapień heterosteginowy, opoka, piaskowiec neokomienowy, lub wapień gęb

Tom I. Marzec 1863.

73

kowy należący do formacyi Jura, nie doprowadziły poszukiwania górnicze, pomimo że tamże siedm poprzecznych chodników wykonano.

10. Swoszowice (1). Pomiędzy wioskami Kurdwanów, Swoszowice i Wrzoszowice, rozpościerają się szare iłowe margle, zawierające pokłady rodziméj siarki, okryte piaskami, z wydzielonemi pokłady piaskowca i gliną mamutową. Pokład siarki ogranicza się do małej przestrzeni, zajmującej około pół mili kwadratowej na grunta Swoszowic i Wrzoszowic, w innych stronach nie widać ich wcale: tymczasem piaski z wydzielonemi warstwami, piaskowcem pokazują się na wielu punktach, począwszy od Złotéj góry przy Rajsku, ciągną się przez wieś Kostki, karczmę Glinnik; widać one w znacznym grzbiecie rozciągającym się przy Wieliczce, zwanym Psia górka, w Śledziejowicach i t. d. Iłowe margle Swoszowic stykają sie z wapieniem gębkowym pod Kurdwanowem; jakie skały odgraniczają one na południe za Wróblowicami, nie można rozstrzygnąć, gdyż gruby pokład gliny mamutowej wszystko zakrywa. Iłowe margle, zawierające pokłady siarki w Swoszowicach, są około 400 stóp wiedeńskich grube: w jednym z otworów świdrowych, po przebiciu 243 stóp margli, jeszcze nieprzebito tego osadu; margle te wznoszą się przeszło 100 stóp nad poziom kopalni, ku grzbietowi Złotéj Góry, składającéj się z piasków zawierających obficie skorupy ostryg, podobnych do Ostrea ventilabrum. W obecnym czasie odbywają się roboty górnicze na dwóch pokładach: przez świdrowania dowiedziano się jeszcze o trzech niższych pokładach siarki; lecz o ich rozciągłości niewiadomo nic pewnego, nawet czy to są miejscowe wydzieliny, lub pokłady.

Na jakiej skale spoczywają margle swoszowskie niewiadomo; w jednym otworze świdrowym doby to w spodzie zasolone margle i ztąd wniosek, że spoczywa na pokładach soli. Pokłady siarki i ich margle są zatem miejscowym utworem, rozciągającym się około pół mili, pomiędzy Wrzoszowicami, Swoszowicami i Kurdwanowem.

(1) L. Zejszner. Opis geologiczny pokładu siarki w Swoszowicach pod Krakowem, w Roczniku Tow. Nauk. z uniwersytetem Jagiellońskim złączonego. 1851. T. V, str. 38.

L. Zejszner. Geognostische Beschreibung des Schwefelagers von Swoszowice bei Krakau, w publikacyi Haidingera: Naturwissenschaftliche Abhandlungen. T. III. 1850. str. 171.

Unger. Blätterabdrücke aus dem Schwefelflötze von Swoszowice, w téjże publikacyi Haidingera. T. III, str. 121. Tab. XIII, XIV.

L. Zejszner. Description géologique du dépot de soufre á Swoszowice w Bulletin de la société impèriale des naturalistes de Moscou. T. 24. 1851,

Dwa znajome pokłady siarki swoszowskiej, przegradza pokład iłowych margli, 12 do 30 stóp gruby, w którym się wydzielają żyłki 1⁄2 do 2 cali grube włóknistego gipsu, zupełnie białego. Pokład przedzielającego marglu ściąga i rozszerza się zupełnie przypadkowo: ma podobieństwo do połączonych soczewek różnej wielkości.

Wierzchni pokład siarki składa się z drobnych kulek, roz-. sianych mniej więcej gęsto w szarym marglu; kulki te rzadko są większe od ziarna konopnego, na obwodzie składają się z krystalicznéj, wewnątrz z jednostajnéj siarki; po barwie łatwo odróżniają się dwie te odmiany: pierwsza jest siarkowo-żółtą, z blaskiem tłustawym, druga słomiano żółtą: wyjątkowo bywa przeciwny wypadek. Wraz z siarką znajdują się miejscami liczne okruchy lignitu i odciski liści. Grubość wierzchniego pokładu jest dosyć zmienną, przechodzi od 1 do 5 stóp, ściąga się i rozszerza nieustannie.

Spodni pokład siarki składa się z gałek wydzielonych wile, mających 1 do 4 cali w dłuższej średnicy; gałki często łączą się z sobą i tworzą ciągły pokład. Siarka ta jest zupełnie jednostajną i słomianej barwy. Grubość spodniego pokładu siarki nierównie jest większą, ale również zmienną: ściąga się, rozszerza się nieustannie, od 1 do 9 stóp.

W pokładzie spodnim niekiedy trafiają się geody wypełnione kryształami siarki, z pięknemi świecącemi ściany; wpół przezroczystéj, z mocnym blaskiem: najczęściej występuje pierwotny ośmiościan ze ścinającą wierzchołek, rzadko tępszy ośmiościan, zaostrzający kąty wierzchołkowe i graniastosłup kalenicowy. Pęcherzyki i kryształy siarki zwyczajnie powstały przez rozpuszczenie się siarki w wodzie; zamiast siarki wyściela niekiedy geody biały kalcyt, krystalizowany w roznokleniec, nie dający się bliżej oznaczyć; na kalcycie osiadają niekiedy kryształy siarki.

Nad spodnim pokładem siarki, czyli nad siarką gałkową znajdują się węzły i geody wypełnione barytynem (siarkan baryty); geody mają do 1 stopy długości i rozciągają się prawie równolegle od pokładów siarki. Barytyn rzadko bywa wyraźnie krystalizowany, powszechnie znajduje się w blaszkach, jak papier cienkich, częściej w postaciach grzebieniastych. Cienkie kryształy barytynu są bez barwy i przezroczyste; grubsze żółtawo-brunatno ubarwione i wpół przezroczyste: wyjątkowo bywa ten minerał w stanie włóknistym, biały jak mleko, albo ciemno-brunatny. Niekiedy nad pokładami siarki domieszywają się do margli ziarna piasku i tym sposobem powstaje niewyraźny piaskowiec, pomieszany z ułamkami lignitų.

W siarce znajdują się bardzo rzadko ślimaki morskie, należące zapewne do rodzaju Natica, jako i Pecten Lillii, Pusch. Pierwszych nigdy nie widzialem, pecten znajduje się w zbiorach wiedeńskich.

Roślinne szczątki zawierają obadwa pokłady bardzo obficie, lecz nie są dobrze zachowane.

Następujące gatunki oznaczył professor Unger z Wiednia:
Taxites Langsdorfii, Brongniart.
Myrica deperdita, Unger.

Alnus Kefersteinii, Ung.

Quercus grandidentata, Ung.

[blocks in formation]

Z powyższego spisu wynika, iż w swoszowskim pokładzie znajdują się głównie szczątki drzew liściastych, a pomiędzy temi przeważają kotkowate. Żadna z tych roślin nie wymagała skwarnego klimatu; liście Lauryneów, Apocynoceów i Ebenaceów świadczą, że gdy rosły, panował w tych okolicach klimat łagodnie gorący. Flora swoszowską najwięcej odpowiada florom z Wetterau, z okolic Bilina, Parschlug i t. d. Dwie rośliny wspólne w formacyach trzeciorzędowych w Europie Carpinus macropterus i Caenothus polymorphus są także w Swoszowicach, ale nie oznaczają wieku formacyi. Pomiędzy gatunkami już dawniej znajomemí, odkrył professor Unger nowe gatunki, które nazwal: Laurus Swoszowiciana, Elaiodes Fontanesia, Prunus paradisiaca, Pr. Zejszneri.

Liście w pokładzie siarki swoszowskim obficie się znajdują, pospolicie nie dobrze zachowane, co zdaje się dowodzić, iż pochodzą z drzew rosnących, na nieco bardziej oddalnych pobrzeżach.

[ocr errors]
« PoprzedniaDalej »