Nie. Może jakim szczęśliwym przypadkiem Po nieboszce małżonce wziął majętność spadkiem? I to nie. To zapewne, pieniając zuchwale, Wygrał w ziemstwie fortunę albo w trybunale ? I to nie. Może, żeby zbiorów przysposobil, Wynalazł alchymistę, co mu złoto robił? Nie. Skądże ta szkatuła, co niosą na drągach? Zgadnij. Nie wiem; skąd przecie? - Znał się na szelągach. Ale proszę, To. Nie to. Bądź cierpliwym, albo nic nie powiem; Już milczę. - Więc zaczynam. Nie każdy bogatym Na co zbiory, jeżeli nie mają dogodzić? Dla nas są, nie my dla nich. Niech dogodzą miernie. Mówmy więc, o czym pierwsze mówienie się wszczęło. 20 nieboszce] niebożce R,; wziął majętność] zyskał sumy R1. 23 (I to) [Ale] R1. 24 alchymistę] alchimistę R, D; robił] zrobił S1 R D. 25 Skądże] Skądzże R1. 26 przecie] przecię D. 29 cierpliwym] cierpliwy S S R D. 35 Już] Ja R1. 37 zawzdy] zawżdy S, zawdy R, D. 47 czym] czém D. - Cnota teraz za złotem. Tak i przedtym było. Z małych się rzeczy wielkie sklecają i wznoszą; 65 Zbierał Piotr, z arend żydów przenosił i zsadzał: Wziął pięćdziesiąt gumienny, sto plag podstarości. 70 Codzień nowe rozkazy i pisał i mazał. To pewnie były zbytki? Źle jadł, źle się nosił. 49 za] ze S; przedtym] przedtém D. 51 Cokolwiekbądź] Cóżkolwiekbądź R1. Po 52 w R1 wyraz: Z małych jako przenośnik na k. 21. 53 rzeczy wielkie sklecają] wielkie rzeczy R1, sklejają D. 54 nie złota] nie z złota R1 D. 56 Na(m)d R1; się nam] nam się D. 58 niewymowna] niewymówna S. 60 wy(t) bornego R1. 64 zadatki na datki R.. 65 arend] ared R1 S1 S, S S S R ̧ D; zsadzał] zasadzał S. 66 ciemięży?] ciemiężył S. 71 sługi] z sługi R1. 72 wieczór] w wieczór D. 80 85 Pewnie w święta ? I to nie, w dom gości nie prosił. Przy niej kapłuny tuczą i pieczenie wędzą. Cóż tę stratę przyniosło? - Szelągi i grosze. Nie znał się na nich, dawał, upuszczał potrosze, I tak za male fraszki, za drobne towary Choć już rękę wyciągnął, nazad w kieszeń schował: Pierwszy szeląg schowany, co się w grosz pomnożył, Ten grunt milionowej fortuny założył. Złoto się samo strzeże, miedź wstrzymać należy, Czerwony złoty siedzi, ale szeląg bieży: Trzeba go mieć na oku, a gdy zbieg uciecze, Zwracać nazad, bo drugich za sobą wywlecze. Nic też nie jadł. - Jadł dobrze, sobie nie żałował, Żył uczciwie, wygodnie, chociaż nie wspaniale; 78 I to] Ale R1. 79 Ta zawzdy] Ale nie R1, zawżdy S, zawdy R, D. 80 kapluny tuczą] tuczą kapłony R1, kapłony R, D; pieczenie] pieniądze R.. 83 tynfy] tymfy R1. 86 Pracując] Pracował R1; zamiast] w zamiast R1. S R. 92 Obejźrzał] Obejrzał R, D; chociaż] chociaź S1. 106 krysztale] krzysztale R, S, ktysztale S1. 91 nim] niż S 96 Aż] Aź S. Wydawał on, gdzie trzeba, ale nie na fanty, Nie na fraszki, co z wierzchu szklnią się, wewnątrz puste, 110 Nie na zbytki kosztowne lub modną rozpustę; 115 Brał rzeczy, jak brać trzeba, i cenił istotą; Zły to handel, o bracia! nikt na nim nie zyska; 130 Niż siebie i kraj wieczną okrywać sromotą. 135 Zbytek nas w to wprowadził, z nim duma urosła: Ta naród w przepaścistej klęsk zanurza głębi. Chcieć być, czym być nie możem, duma to jest podła, Chcemy bogactw, wróćmy się do dawnego źrzódła; Niechaj się każdy zbytków niepotrzebnych strzeże; 108 Wy(Dawał) Dawał R1; trzeba] potrzeba R1. 109 z wierzchu szklnią z wierzchą sklnią R1, sklnią S, śklnią D. 111 istot(e)a R.. 112 szcz(r)ere R1; szczere] szczére S. 119 modniejszą] mocniejszą S1 S. R. 121 jeźli] jeśli D. 124 po tym] po tém D. 127 nikt] nicht R1. 133 g(k)nębi R1. 134 głębi] gnębi S S S S R. 135 czym być nie możem] czym nie można R,, czém być nie można D. 136 źrzódła] źródła R1 D. Nie szpeci wstrzemięźliwość i proste odzieże. Po szelągu, po groszu oni rachowali, Satyra VI. Skąd idziesz? - Ledwo chodzę. Słabyś? I jak jeszcze, Wszak wiesz, że się ja nigdy zbytecznie nie pieszczę, Ale mi zbyt dokucza ból głowy okrutny. Pewnieś wczoraj był wesół, dlategoś dziś smutny. Przejdzie ból, powiedzże mi, proszę, jak to było? Po smacznym, mówią, kąsku i wodę pić miło. Oj, niemiło, mój bracie! bogdaj z tym przysłowiem Przepadł, co go wymyślił, jak było, opowiem. Upiłem się onegdaj dla imienin żony, Nie żal mi tego było. Dzień ten obchodzony 138 wstrzemięźliwość] wstrzemieźliwość R1 S R D. cieśmy] przecięśmy D. Po 144 w R1 144. 144 prze Satyra VI. Pijaństwo. Tekst podług S, s. 54-60; odmiany podług R1 k. 18-19', S, s. 54-60, S, s. 54-60, S, s. 54-60, S, s. 5662, R. s. 89-92, D s. 135-139. Tytuł: Pijaństwo S S S S S R D, w R1: Satyra. 31 2 Wszak [Wiesz] że R1. 4 dlategoś] dlategoć R, D, dlategoż S1 S, R.. 5 powiedzże mi, proszę] powiedźże S1 S1 S, R,, ale, proszę, powiedź † R1. 7 bogdaj z tym] bodaj S S Rg, tém D. 8 Przepadł] zginął R1; wymyślił, jak] wymyślił; chcesz? jak † R1. 12 Nieźle] Nieźle S; podpoić] podpić S.. 13 Wina (było dostatkiem) [mi(al)eliśmy dosyć] R1. 14 pięknie] (Trwała uczta do świtu) [Cieszyliśmy się wspołem] R1. 140 10 15 |