Obrazy na stronie
PDF
ePub

15

Dziki więc i niezgrabny, ponieważ tak się nam nazywać należy, do równie dzikiego ten list piszę, z słodyczą wewnętrzną, iż jest przecie taki (do którego) [na świecie] któremu to co czuję powierzyć mogę.

IV.

Spis dzieł Krasickiego.
Przywiedziony podług R, k. 105'.

Satyry.

[merged small][merged small][ocr errors]

Klatki.

Czy dobrze ten uczynił w Athenach szalony.
A ja mówię że głupstwo niezłym jest podziałem.
Pochwała wieku.

Pochwała milczenia

Koń głupi-osieł.

A to co za Jegomość?

Chcesz się żenić ?

Był niejaki P. Łukasz.

Epitre: do X. Stanisława Poniatowskiego.

Do X. Bisk. Płockiego.

Do X. Naruszewicza.

Do P. Lucińskiego.

Do P. Rodkiewicza.

Do A. H. Krasickiego.

Wojna chocimska.

Myszeidos.

Satyry.

Epitre.

les Oeuvres.

Bajki i przypowieści.

Miscellanea.

V.

Dwa listy Krasickiego do Dmochowskiego.

Teksty przywiedzione podług druku (Nowy Pamiętnik Warszawski. T. IV. Warszawa, 1801, s. 247-249).

List pierwszy.

w Berlinie 9 grudnia 1800.

Nie mając przez tak długi czas żadnego od WPana odpisu, lękać się zaczynałem, czyli względem odebrania manuskryptów jakie zabałamucenie nie zaszło: List WPana uspokoił mnie.

Pomyłek dostrzeżesz WPan bardzo wiele, ponieważ Gröll przy drukowaniu popełnił ich nad miarę. Te, które przy liście odebrałem, nie mając z sobą nic z tych pism, na pamięć tylko nieco poprawiłem: resztę, gdy się jakie znajdą, chciej WPan podług potrzeby sam odmienić.

Porządek ułożony, jako i tytuł dzieł zupełnie aprobuję. Względem listów trzeba tylko, abym WPana przestrzegł, iż wiele wierszów umieszczonych w nich, znajduje się między wierszami, a nie wiem czy je WPan masz: więc żeby się nie powtarzać, trzeba naprzód konfrontacyą dokładną uczynić: nadto wszystkie te listy, przy których nie masz wierszów, wcale nie chcę, aby były drukowane. Wyszły one bez żadnej mojej wiadomości. W miarę, jak pisałem listy do niektórych osób, Sekretarze moi zachowywali kopie, i uzbierawszy niejaką część, Gröllowi przedali. Tym sposobem zdarzyło mi się często rzeczy na prędce tylko pisane, widzieć nieraz z zadziwieniem w druku ogłoszone.

List ten, przez który WPanu zupełnie powierzam zrobienie Edycyi dzieł moich, znacznie przez nowe manuskrypta odmienionych, służyć WPanu może za odpowiedź na wszelkie zapytania bądź kogożkolwiek. Jestem z szacunkiem.

List drugi.

w Berlinie 22 10-bris 1800.

Rozumiem, iż odebrałeś WP. odpowiedź moję na list, który od niego miałem. Najbardziej zastanawiać się należy w nowej

edycyi nad poprawą niezliczonych błędów, które się w drukowaniu Grölla znajdują1. Niektóre opowiedziałem, niektóre w egzemplarzach wyznaczyłem. Mimo to wszystko jeszcze się ich wiele znajdzie, i onych wyplewienie lasce edytora polecam. Przypomnisz sobie WP. pewnie ową Gröllowską odmianę, w wojnie mnichów, gdzie zamiast:

Kończy się kuflem pobożna wizyta;

przenikającą bystrością umysłu wzniesionego, taką dał poprawę: Kończy się kaszlem ect.

w Satyrze zaś I do króla, zamiast

To nie dobrze: krew pańska jest zaszczyt przed gminem. Tak poprawił: krew pruska jest zaszczyt ect.

Tysiąc jeszcze innych głupstw i błędów zaszczycają dawną edycyą; więc gdy ją WP. przedsięwziąłeś, potrzeba, ut destruas, et evellas, et aedifices, et plantes; pierwsza część cytacyi ściąga się do dawnego edytora, druga do pisarza, który się WWP. szacownej przyjaźni poleca3.

1 Z czyjej przyczyny te liczne błędy i omyłki pochodzą, trudno rozstrzygnąć; główna wina spada jednak na korektora. Dyspozytorem drukarni, który w niej pilnował porządku i ładu, a zarazem prowadził korektę i czuwał nad samym drukiem, ubierał go w ozdoby drukarskie, był u Michała Grölla Sauberlich. (Por. Pawiński M., l. c. s. 46).

2 Z zaznaczonej omyłki w Monachomachii wynika, że Monachomachię drukował w Warszawie Gröll. Wszystkie jej wydania z XVIII wieku powtarzają bezmyślnie popełniony błąd, który przedostał się do przekładu niemieckiego (por. Monachomachia, oder der Mönchenkrieg... Aus dem Polnischen übersetzt... Herausgegeben vom Freyherrn von ***. Hamburg, 1782, s. 59: Der andächtige Besuch endiget sich mit bedeutendem Husten). Podanie Niemcewicza (Żywoty znacznych w XVIII wieku ludzi. Wydał Dr. A. M. Kurpiel. Kraków, 1904, s. 17, por. Kurpiel A. M., Nieznane bajki I. Krasickiego. Pamiętnik literacki R. V. Lwów, 1906, s. 77—78), że Zabłocki jeździł drukować do Królewca Monachomachię staje się, wobec twierdzenia Krasickiego, co najmniej wątpliwe. Inna rzecz, że mogła być drukowana u Grölla z odpisu, bez wiedzy autora; działo to się nieraz; przypominam dwa tomy zatytułowane: Listy i pisma różne (1786 i 1788). Monachomachia wywołała szereg protestów; z wierszowanych wymieniam: Odpowiedź jezuity ks. Stefana Łuskiny, kursującą w rękopisie (n. p. rekopis BZO p. 1. inw. 995 p. t. Do Jaśnie Oświeconego Książęcia JMci Krasickiego, Biskupa Warmińskiego. W Warszawie r. 1780, por. Kętrzyń

VI.
Do...

Rzadki jest dobry przykład, zacny wojewodo!
Złe czasy, gorsi ludzie, do straty nas wiodą.
Czas rzecz czcza, ludzie, co się z cnót starych wyzuli,
Te spodlone narzędzia rzecz naszą zepsuli.

ski W., 1. c., T. III. Lwów, 1898, s. 331, dalej rękopis klasztoru 00. Bazylianów w Krechowie por. Sprawozdania Koła c. k. konserwatorów i korespondentów Galicyi wschodniej. Lwów. Listopad-Grudzień, 1902, nr. 2-3, s. 4) ogłoszoną z papierów po Podoleckim w r. 1845 p. t. Odpis ks. Łuskiny, dany Krasickiemu w Warszawie 1780 r. (Przyjaciel Ludu. R. XII. Leszno, 1845, nr. 26, s. 207-208. Mylnie tu podano, że przyczyną odpowiedzi ks. Łuskiny miała być satyra Krasickiego na ks. Łuskinę, już dawniej ogłoszona w Przyjacielu Ludu. Nie wątpię bowiem, że Wiersz do księ dza Łuskiny, z okazyi Gazety warszawskiej», wydrukowany w Przyjacielu Ludu. R. X. Leszno, 1843, nr. 5, s. 35-36, nie wyszedł z pod pióra Krasickiego. Nie widzę także bezpośredniego związku między »Wierszem«, pochodzącym niewątpliwie z r. 1780, ze względu na przytoczone w nim fakty, a »Odpisem«. »Wiersze przypomina wielce zakrój wierszy Węgierskiego, zauważył to Estreicher, który ogłosił go w obszerniejszym tekście z rękopisu BUJ p. 1. inw. 888, gdzie nosi tytuł: Przestroga przyjacielska do księdza Łuskiny Jezuity, z okazyi warszawskiej. Por. Estreicher Karol, Tomasz Kajetan Węgierski, 1755-1787. Lwów 1882, s. 28 i 67–71). Do odpowiedzi Łuskiny odnoszą się wiersze 73 i n. Ody Franciszka Zabłockiego, drukowanej w Warszawie r. 1780 p. t. Do Jaśnie Oświeconego Książęcia Jegomości Krasickiego, Biskupa warmińskiego (por. Pisma Fr. Zabłockiego wydał Dr. Bolesław Erzepki. Poznań, 1903, s. VI i 26-29 i Pamiętnik literacki. R. VI. Lwów, 1907, s. 72 i 73). Egzemplarz Monachomachii, który należał dawniej do biblioteki klasztoru wiszniewskiego ks. Reformatów a później do St. Przyłęckiego (wydanie z r. 1778) miał takie notatki z r. 1778 (?): Rescriptum contra has Cryses m aliorum statuum qui similibus versibus pugnat habetur alibi «< >Monomachia (!) s Wojna

Mnichów wierszem polskim pisana alias krytyka a bardziej paszkwil przeciw zakonnikom na ich ohydę. NB. Alibi adest MS contra has Cryses respondens (por. rękopis BZO p. 1. inw. 1817, f. 465'). Uwagi te dotyczą zapewne Odpisu ks. Łuskiny«.

VI. Do.... List za życia Krasickiego niedrukowany, ogłoszony dopiero przez F. S. Dmochowskiego 1802 r. i przydzielony do Listów. Tekst podług autografu w R. s. 12; odmiany podług D s. 245. Tytuł: Do.... R., Do wojewody. O zepsuciu publiczném D.

1 wojewodo] wojewodą R..

5 Mamy powstać? niech spełzną przekupni czołgacze; Pocieszy się ojczyzna, gdy zdrajca zapłacze, Zdrajca, co równym sobie nadęty orszakiem,

W wolnej ziemi jurgieltnik, śmiał się zwać Polakiem.
Rzym trwał, bo trwała cnota w mieszkańcach podściwych;
10 Ale gdy się wkradł podstęp zysków niegodziwych,
Zdrobniały, spełzły, znikły owe wielkie dusze,
Odźwiernemi Cezarów były Fabiusze.

Przykład wieków nauka; do rzecz wielkich zdolność
Tam osiadła, tam trwała, gdzie ludzie i wolność.

15 Ty, co znasz, czym był niegdyś gmach, z małych ułomków, Bądź podporą ojczyzny, bądź przykładem ziomków.

5

VII.

Do księdza plebana.

Można przestać na małym, mój księże plebanie,
Dogodzić miernym chęciom, na to zawsze stanie,
Byle tylko mieć chęci na roztropnej wodzy,
W jakimkolwiek bądź stanie, nie będziem ubodzy.
Czegóż trzeba istotnie? zaprawdę niewiele:

My się zbyt kochający, my nieprzyjaciele,

My jesteśmy nieszczęścia naszego działacze.

Ów głupi, co świat posiadł, a posiadłszy, płacze, Bo już nie miał co posiąść. Niechby Jowisz zatym, 10 Chcąc go więcej szczęśliwym czynić i bogatym, Stworzył jeszcze świat drugi, a właśnie dla niego, Posiadłby go i płakał, iż nie masz trzeciego.

Nie posiądziem my świata, Aleksandry nowe, A choćbyśmy posiedli cały lub połowę,

9 podściwych] poczciwych R,. 15 czym czém D.

VII. Do księdza plebana. Tekst podług L, s. 99–100; odmiany podług autografu w R, s. 27 i D s. 246–247. Tytuł: Do X. Plebana L, R, Do Xiędza Plebana. O mierności D.

3

1 małym] malém D. 5 Czegóż] Czegoż R.; zaprawdę] zaprawde R ̧. 13 posiądziem] posiędziem D. 14 połowę połowe R,.

« PoprzedniaDalej »