Obrazy na stronie
PDF
ePub

W roku 1680 wyszły plany miast, Gdańska, Torunia, Elblaga, Rygi, Wilna, Lublina, Zamościa, Krakowa u Fri, derika de Witt w Amsterdamie, przeszły do rąk Covens i Mortier.

DELISLE w r. 1703 wydał mappe Polski. Jaillot swoje ponawia. Homan w Norimberdze w r. 1706 sam rytuje i wydaje mappe Polski,

W r. 1739 ADOLF GROTT wydał karty Kurlandyi, potém kopijowana,

Z W r. 1740 WŁADYSŁAW LUBIEŃSKI Wydając świat we wszystkich jego częściach w Wrocławiu zamieścil kartę Pol ski z Norymbergii.

Od r. 1748 do 1760 LUDWIK ANTONI NICOLE de la CROIX wydał geographie moderne z Atlasem.

FOLINO sam rył i wydał mappe Polski w Warszawie roku 1770.

RIZZI ZANONI wydał pod tytułem: Carte de la Pologne divisée par provinces et palatinats, et de mensures prises sur les liuex 1772. Mappa tą z 25 arkuszy wybornie sztychowanych jest złożona; z których pierwszy zawiera przytoczony napis francuzki; drugi wystawią wizerunek powszechny Polski i Litwy służący do zrozumienia zbioru na 24 kartach wystawionego; trzeci arkusz stawią przed oczy plan miasta Warszawy z wizerunkami w około znaczniejszych tego miastą gmachów. W calém tém dziele, lubo tytuł ogólny i przypisanie do księcia Józ. Alex. Jablonowskiego jest w języku francuzkim, tytuly jednak pojedyńczych arkuszy są w języku francuzkim i polskim, nazwiska zaś miast, prowincyi i rzek na samejże mappie, są tylko w języku polskim umieszczone. Lecz na dwóch arkuszach wystawujących prowincye graniczące z państwem tureckiem i części one podług ówczesnego stanu jeografii, mianowicie zaś osady Tatarów Bessarabskich i Nogajskich i t. d. są także przyłączone wszędzie i napisy tureckie właściwemi tegoż języka charakterami. Dzieło to jedyne w swym rodzaju co do obrazu całkowitego Polski, jest owocem usiłowań prywatnych a w szczególności księcia

[ocr errors]

Józefa Alexandra Jablonowskiego wojewody nowogrodzkiego. Czyli do téj mappy, prawdziwy w potomności zaszczyt imieniowi Jabłonowskich jednającej, rząd krajowy się przykładał, nie wiem; lecz gdyby to w istocie było, zapewneby w przypisaniu wzmiankę jakowąś o tém uczyniono. Niemasz śladu żeby pod powagą rządu krajowego lub jego nakładeın mappa Polski kiedy wydaną została, lubo wielka tego była potrzeba, gdy znaczne błędy w mappie Zanoniego do kosztownych sporów bywały przyczyną, jak n. p. doczytać się można, w historyi traktatów europejskich przez X. Franciszka Siarczyńskiego w Warszawie r. 1789 w tomie IV. k. 307.

§ 105. Dziejopisarze, w języku polskim.

Nie bez słusznej przyczyny Krzysztof Opaliński, Starowolski i inni ostro wytykali skażone uczucia obywateli i stan zwątlony Rzeczypospolitej i z trafnemi spostrzeżeniami występowali, środki zaradźcze nasuwali, ale wszystko bez skutku; gdyż wybiła nieszczęśliwa dla Polski godzina w połowie 17 wieku i odtąd we wszystkich punktach doznając srogich ciosów i nieszczęść, we wszystkich swych działaniach sparaliżowaną została. Sama tylko dzielność ramienia rycerskiego wracała stygnące już życie Rzpltéj i w tym stanie rzeczy zabrakło serca krajowcom do skreślenia swéj niedoli, nie spieszyli już z tą żywością, co dawniej opowiadać dzieje narodowe. Cudzoziemcy tylko zastępowali ich miejsce i nie mało pism czasem dość rozciągłych w niemieckim i innych języ kach zdarzenia w Polsce opowiadać, skład i stan Polski opisywać zaczęło. Polskich pisarzy jedynie prawie zajęły wojny kozackie i szwedzkie.

[ocr errors]

a) BEZIMIENNY pisarz żyjący pod koniec panowania Jana Kazimierza, wziąwszy historyą bis. Piaseckiego po łacinie tłumaczył ją na polskie, zacierając wszelki ślad swojej kradzieży literackiéj, poopuszczał to wszystko, co się nie tyczyło Polski, a za to sowicie wynagradza dodatkami. Pracę bezimiennego wydał z rękopisu K. W. Wojcicki w War

szawie 1846 w 2 tom. pod napisem: Pamiętniki do panowania Zygmunta III, Władysława IV i Jana Kazimierza. Zaeny wydawca ogłosił po prostu text z znalezionego rękopisu i nic więcej. Gdyby wydanie było krytyczne nie byłoby błędów które pozostały. Autor dobrze włada językiem dosyć czystym i malowniczym. Duch jego czysto szla. checki, opowieść żywa, kiedy opisując napady Tatarów, mówi o podjazdach, czambułach i Jedykule, zdaje się że żyjem w pośród stepów, wystawionych na łup i jassyr. W dziele tém jest wszelka swoboda, dla tego zdaje się, że to dzieło oryginalne.

c) NIEZNAJOMY autor przerobił dzieło Kochowskiego, którego Edw. hr. Raczyński nabył od uczonego Onacewicza rękopism w wielu miejscach defektowy i niegodziwie przepisany tak dalece, że korrektor chcąc prostować nielitościwie pokaleczone nazwiska osób i miejsc musiał wciąż do klimakterów Kochowskiego zazierać i z nich opuszczone w rękopisie lata dorabiać, naśladując, ile się dało, styl pisarza. Že Raczyński nazwał przerabiacza dzieła Kochowskiego nieznajomym autorem zrobił to nie bez ważnych przyczyn i nie bez pewnej zasady. Nasamprzód nie wiedział kto był ten Zabiello który na tytule rękopisu imienia swego nie położył, powtóre Zabielło ów nieprzekładał Kochowskiego niewolniczo, ale go streścił, zwężając!, rozszerzając, gdzie było potrzeba, zmieniając często kroć porządek rzeczy zachowany w klimakterach, opuszczając niepotrzebne wykrzykniki i apostrofy. Praca ta może uchodzić w pewnym względzie za dzieło oryginalne, a nieznajomy nam ani z imienia ani z tytułu Zabiello, za nieznajomego autora. Tenże pisarz nie podjął się też pracy, któréjby barki jego znieść nie mogły. Tytuł ma: Historya panowania Jana Kazimierza z klimakterów Wespazyana Kochowskiego przez współczesnego tłómacza w skróceniu na polski język przełożona, wydana z rękopismu w r. 1840 p. Edw. hr. Raczyńskiego, 2 tomy. Teraz podług oryginału poprawiona i powtórnie wydrukowana z dodaniem nazwisk w klimakterach wzmiankowanych i spisu

rzeczy w Poznaniu nakladem N. Kamieńskiego i Spółki tom. 3 w 8ce. 1859.

c) KRZYSZTOF Książe RADZIWILL. Ur. 1585 † 1640. W woj nie szwedzkiej i męztwem i ludźmi swymi, wielką byl Chodkiewiczowi do odnoszonych zwycięztw pomocą. W nagrodę tego, z polecenia Hetmana, gdy ten wielką buławę litewską otrzymał, Radziwill od króla wziął mniejszą. Gdy Chodkiewicz wojnę chocimską prowadzi, Krzysztof Inflant i Litwy od Szwedów bronił; ci mszcząc się wpadają na Żmudź, Birze zamek Radziw. zdobywają, z niego 60 dział miedzia nych uwożą i skarby lupią. Po śmierci Chodkiewicza, buława wielka z porządku polnemu Hetmanowi należałą, ale król Radziwilla jako różnowiercę pominął i Lwa Sapiebę kanclerza hetmanem W. mianował. Był też podejrzanym Radziwiłł, iż dla równości wiary Szwedom kraju i króla nieprzyjaciołom sprzyjał. W obozie i u dworu głośno o tém mówiono. Bola Radziwill, ale ojczyźnie służyć wiernie nie przestał. Miał tę nagrodę dla miłośnika ojczyzny najdroż szą, iż mu stany pochwalę i wdzięczność, za obronę Litwy publicznie na sejmie oświadczyły. Po śmierci Zygmunta na zjeździe narodowym w bezkrólewiu marszałka urząd dopelnial, a od obranego Władysława IV na kaszt. a wkrótce na wojew. wileńskie wraz z bulawą wielką wyniesiony został. Dał on szczególniejsze dowody męztwa swego w wojnie moskiewskiej, którą zawartym r. 1634 pokojem zakończył, Mat był znamienicie światły opiekun nauk i uczonych, ludzkością i przestrzeganiem obywatelskiej równości, pisze Kojałowicz, tyle sobie wszystkich zniewolił, iż zawiśni mu za życia, dla różności zdań i wiary, po zejściu straty jego żałowali. Bibljoteka polską w Paryżu wydała w drukarni Martinet roku 1859 pod tytułem: Księcia Krzysztofa Radziwilla Helm. poln. W. ks. litewsk. Sprawy wojenne i polityczne od r. 1621 do 1632. Dzieło to prostuje, wiele myluych podań wykazuje całe rozprzężenie wewnętrzne Rzpltéj jakie się wkradło i rozszerzało w drugiej połowie panowania Zygmunta III. Podania Radziwilla są tu porównane z szwedzkiemi

i niemieckiemi źródłami, a w przypisach umieszczone stosowne objaśnienia. W dodatku zaś umieszczone są ciekawe listy księcia Janusza Radziwiłła naczelnika litewskiego rokoszu Zebrzydowskiego do brata przyrodniego księcia Krzysztofa pisane.

d) PAWEŁ DEMITROWICZ wydał Compendium albo krótkie opisanie tak książąt i królów polskich, jako spraw, przypadków i dawnych dziejów królestwa polskiego, w Lubczu r. p. 1625 w 4ce.

e) JAN KWIATKIEWICZ jezuita wydał w polsk. języku dalszy ciąg rocznych dziejów kościelnych Baroniusza, cd 1198 do 1645. Do tego należy jeszcze dzieło: Supplement rocznych dziejów kościelnych; a po śmierci jego wydany 1706 in fol. Przeszło 1000 str.

f) WOJCIECH WĘGIERSKI (uczył się w szkołach bytomskich i tamże był nauczycielem za sprawą Rafała Leszczyńskiego w Opolu zaś włości Słupeckich kaznodzieją ewanielickim). Została po nim Kronika zboru ewanielickiego krakow. dopiero roku 1817 b. m. wyd. (przed J. S. Bandkiego) jako spółczesny wie niejedno, mianowicie o oblężeniu Krakowa przez Szwedów.

g) JACEK PRUSzcz alumn. akad, krak. Forteca duchowna królestwa polskiego. Kraków 1662. Powtórne wydanie wyszło pod tytułem Forteca monarchów i całego królestwa polskiego. Kraków 1737.

h) MIKOLAJ CHWAŁKOWSKr rodem z Wschowy kształcił się w akademii frankfurtskiej nad Odrą. Najprzód był radzcą, potém rezydentem Jakóba księcia Kurlandyi przy dworze polskim, ten sam urząd sprawował 1698 od Fryderyka Kazimierza kurlandzkiego do Jana III. Właściwie jest on pisarzem prawa pospolitego polskiego po łacinie, ale pod jego nazwiskiem wydał Jan Tobiasz Keller księgarz poznański po jego śmierci, Pamiętnik albo kronikę mistrzów i książąt pruskich, tudzież historyq inflantską i Kurlandyi, z przy. daniem rzeczy pamięci goảnych, oraz szwedzką i moskiewską wojnę za czasów Augusta II. Poznań 1712.

« PoprzedniaDalej »