Obrazy na stronie
PDF
ePub

:༔

[ocr errors]
[ocr errors]
[ocr errors]
[ocr errors]

wem nabożeństwem w 3ch częściach, których są tytuły: 1) Kaznodzieja osobny, to jest sposób odprawiania nabożeństwa osobnego, w Gdańsku 1646. w 8ce. 2) Kaznodzieja domowy, to jest sposób odprawiania nabożeństwa domowego. Tamże i tegoż roku. 3) Kaznodzieja zborowy to jest sposób odprawiania nabożeństwa zborowego. Tamże i t. d. We wszystkich pismach piękna polszczyzna, styl gładki i poprawny.

b) BALTAZAR LABĘCKI rodem z Prus książęcych. Pastor wil. zboru, od r. 1636 Senior wil. okręgu, w skutek wydarzonych roku 1640 rozruchów między jezuickiemi uczniami a Kalwinami, wyrokiem sejmowym na gardło wskazany, zbiegł do Prus pod opiekę XX. Radziwiłłów gdzie w r. 1645 życia dokonał. Dzieło jego Anatomia conscientiae jest zbiorem 23 kazań mających za cel roztrząśnienie sumienia i zwrócenie grzesznych do poprawy życia. Kazania te należą do najlepszych między akatolickiemi. Zastanawia w nich polszczyzna czysta i wyborna.

c) JAN BYTNER Senior † 1675. w Lesznie wydał. 1) Błogosławieństwo umierających w panu czyli mowa żałobna na pogr. Anny hr, z Łabiszyna Broniewskiej: w Lesznie 1641. 2) Postylla polska wydana w Lesznie w 4ce 1654. należy do bardzo rzadkich.

d) SCHÖNFLISSIUS ANDRZEJ rodem z Torunia, kaznodzieja wileński wydał kilkanaście kazań pogrzebowych i Postylli chrześcijańskiej z biblii i z doktorów kościelnych według starożytnéj nauki etc. w Wilnie 1652. Pisał czystym i jędrnym językiem. e) JAN EPISCOPIUS akatolik, nadworny kaznodzieja Denhoffów napisał piękne kazanie i czystą polszczyzną: Imago militis spiritualis, to jest obraz żołnierza du-chownego, objaśniony w kazaniu pogrzebném nad zacnym ciałem w Panu zmarłym Gercharda Denhoffa woje. pomors. w Elblągu, Gdańsk 1649 w. 4ce.

[ocr errors]

B. PROZA DZIEJOPISARSKA.

§ 103. Z kilku książek niedawno wydanych (Paska, Otwinowskiego, Jemiołowskiego) biorąc miarę, i z tego co zkąd inąd jest wiadomém, można się spodziewać, że jeszcze więcej znajdzie się rękopisów do tego działu należących, które posłużą do zasłonienia wyłomu dotychczasowego, choćby to i nie były ściśle płody dziejopisarskie, ale tylko pamiętniki i dzienniki.

§ 104. żywoty, podróże i jeografia.

1) TOMASZ TRETER ur. 1550 w Poznaniu, w Brunsberdze brał ćwiczenie w naukach, które w Rzymie kończył, i tam na światlego i cnotliwego sposobił się kapłana. Kardynał Hozyusz dostrzegł w nim niepospolite przymioty i wielkie zdolności; ocenił je, kształcił i kierowal. Bawiąe 25 lat w Rzymie zwłoszał prawie nasz Treter i już ledwie nie na całe życie osiąść tam zamyślał. Przyswoili go sobie Włosi zowiąc go: Don di Treteri. Pochlebiały mu szczególnie względy papieżów: Grzegorza XIII z domu Buon-Compagno, mniemał, iż podniesie zaszczyt Tretera, gdy go do rodu swego herbu przypuści; i Klemensa VIII by go zatrzymal, kanonikiem rzymskim Tretera mianował. Wydarł się jednak Włochom, jak sam pisze i porzucił kraj do którego już był przywykł. Był sekretarzem królów Stefana i Zygmunta III. Umarł Hozyusz dobroczyńca i przyjaciel Tretera nikt jego straty szczerzéj żałować, nikt jego cnót i zasług rzetelniej i wymowniej podać potomnéj pamięci nie mógł. Był bowiem do zgonu prac uczonych i duchownych Hozyusza pomocnikiem. Ten go prawą ręką i podporą zwał swoją Treter w pismach swoich wielkiego męża ojcem wyznawał i uwielbial, Roku 1594 wrócił z Rzymu do Polski, od kardynała Batorego kanonię warmińską, a od Gveryna Olomunieckiego arcybiskupa przyjaciela swego Ołomuniecką otrzymał, Pochy ony pracą osiadł w Frauenburgu, gdzie czas i siły swoje, obowiązkom swym i naukom poświęcił. Znał

[ocr errors][ocr errors][ocr errors][ocr errors]

dobrze języki: łaciński, grecki, włoski, francuzki i niemiecki, te nie tylko dobrze rozumiał ale i pisał niemi, Miał umiejętność i muzyki, którą umysł rozrywać lubił. Znał sztukę malowania i rycia. Wyrył na miedzi ŚŚ. Patronów polskich które dał w dowód przyjaźni Reszce. W krasomowstwie płynny, mocny w dowodach, w wysłowieniu męzki, w związku myśli był porządny. Horacy był jego ulubionym poetą, którego ile znał, dowodzi uczyniony przez niego spis rzeczy i wyrazów w dzielach tego poety zawarty. - Spis ten, Index w najlepszych Horacyusza zagranicznych wydaniach na końcu umieszczony bywa. Nie tylko z nauk ale i z cnoty był mąż znakomity. Powolny wyższym, przyjaciołom uprzejmy, wszystkim usłużny, dla ubogich miłosierny i jak ojciec od nich kochany. Wzrost jego był wyższy niż średni, postać przystojna, twarz przyjemna, czoło otwarte, oczy żywe, mowa łatwa, dowcip bystry, pamięć wielka i trwała, obyczaje łagodne i skromne. Życie oddane pracy zakończył dnia 17 lipca 1610. Piękna pamięć Tretera została w dziełach piśmiennych. Tu należą: 1) Vitae Episcoporum Posnaniensium. Brunsbergae 1604. 2) De Episcopatu et Episcopis Varmiensibus dzieło to po śmierci Tretera w 75 lat Maciej Treter na żądanie Olszowskiego biskupa chełmińskiego dał r. 1685 wytłoczyć w Kakowie in fol. i t. d. 3) Wydał także wizerunki cesarzów z krótkiemi życiorysami. 2) Jakób ŠkrobisZEWSKI professor akad. krakow. następnie przeniósł się do Zamojskiej, nakoniec osiadł we Lwowie, tu zostawszy kanonikiem życia dokonał. Najważniejszém jego dzielem jest: Elogia et vitae Archiepiscoporum Halicientium et Leopoliensium Leopol in offic. Szeligae 1628.

[ocr errors]

3) STEFAN DAMALEWICZ rodem z miasteczka Warty w wojew. sieradzkiém. U Macieja Łubieńskiego naprzód bis. kujawskiego potém prymasa i Metropolity gniezn. sprawował urząd teologa, od którego mianowany kanon.

kated. kujaws, i kollegiaty kruświckiej, lecz te posady porzucił i wszedł do zakonu kanoników regularnych lateraneńskich S. Augustyna który później był przełożonym w Kaliszu. Od Andrzeja Leszczyńskiego arcyb. gnieźo. następcy Łubieńskiego był powołanym do sprawowania urzędu Cenzora w całej archidyecezyi. Dalsze szczegóły jego życia nie są wiadome. † 1664. Pisma które zostawił są: 1) Vitae Vladislaviensium Episcoporum jussu et auctoritate Ill. et Rev. Dni. Dni. Mathiae Lubieński etc. Cracov. A. D. 1642. Życiopismo to biskupów kujaw. poprzedza przedmowa, do czytelnika w 6 rozdziałach, opisuje początki chrześciaństwa rozległość dyecezyi, stan kościoła, liczbę kościołów parafialnych i klasztornych, prerogatywy biskupa i początek Krzyżaków w Polsce. 2) Series Archiepiscoporum Gnesnensium, atque res gestæ, e velustis antiquitatum ruderibus collectae. Varsav. P. Elert 1649 in 4to. Dzieło to spisal autor na rozkaz Mac. Łubieńskiego arcyb. który swym kosztem drukować kazał. 3) Vita S. Bogumili Archiepis. Gnesnensis etc. Romae 1661 2gie wyd. w Warszawie u XX Pijarów 1714. Przełożone na język polski przez ks. Bartł. Sokołowskiego kanonika płockiego wyszło w Kaliszu 1748. SZYMON OKÓLSKI wydał Chioviensium et Czerniechov. Episcop. ordo et numerus. Leopoli 1646 in fol. Dzieło to przełożył na język polski X. Serwatowski w Krakow. 1853 wraz z tekstem i herbami na drzewie rytemi pod tytu tem Biskupów kijowskich i Czernichowskich świętego rzymskiego kościoła porządek i liczba.

[ocr errors]

5) SZYMON STAROWOLSKI Syn Bazylego i Zofi Zarankowej rodziców niebogatych. Oddany do szkół, a potém do akademii krakow., brał się do nauk pilnie, szukając sobie poprawy losu z książki, co go też nie omylilo. Wyjeżdzający za granicę do akademiów obcych młodzi książęta Ostrogscy Konstanty i Janusz, wzięli go na swoje rękę i zwiedził z nimi Niemcy, Niderlandy,

Hiszpania, Francyą i Włochy. Za powrotem do kraju wezwał Gostomski opat Wąchocki, iżby w klasztorze uczył zakonników jego filozofii. Od Gostomskiego dostał się do dworu Karóla Chodkiewicza hetmana, slużąc mu do pióra i zostawał przy nim do śmierci jego. Później trzykroć wyjeżdżał do cudzych krajów, z młodemi paniętami jako nauczyciel domowy, a raz ostatni w r. 1637 towarzyszył Alexandrowi Koniecpolskiemu synowi Stanisława hetmana w. kor. Wówczas to zaciągnął się do wojska, lecz nie długo potém oręż zamienił na kapłaństwo. Nauczony dobrze do stanu duchownego, przyjął kapłaństwo w dojrzałym wieku, a przy protekeyi dobroczyńców swoich został kantorem tarnowskim, a potém kanonikiem krakowskim. Albert królewicz objąwszy biskupstwo krakowskie przybrał go sobie do rady w rządach dyecezyi. Następca jego Zadzik najważniejsze czynności Starowolskiemu powierzył a Piotr Gembicki po wzięciu Krakowa przez Gustawa króla szwedzkiego r. 1655 uchodząc za granicę zastępcą go swoim w rządach dyecezyi i katedry (bo i kapituła była się rozjechała) wyznaczył. Gdy król szwedzki opanował Kraków, pokazywał mu Starowolski kościół i groby królów, a stanąwszy u grobu Władysława Łokietka, powiedział monarsze szwedzkiemu: Ten, prawi, zbiegl po trzykroć z tronu, ale po trzykroć się wracał i królem polskim umarł. Naco mu Gustaw odrzekł: z Łokietkiem tak się stało, ale co wasz Jan Kazimierz, ten się niech powrotu swego nie spodziewa. Na co Starowolski przy starości i poczciwości śmiało powie: Deus mirabilis et fortuna mutabilis. Co posłyszawszy król kapelusza uchylił i starca pilniej słuchał, poczém z kościoła wyniósł się chyłkiem, a za nim jego Szwedy. Zakończył życie dnia 27 kwietnia 1656 przyczyną do śmierci był mu żal i smutek, gdy Szwedzi na umowy niezważając złupili miasto i nieprzepuścili domom Bożym a z trumny srebrnéj grubo pozłacanéj, wyrzucili ciało

« PoprzedniaDalej »