Obrazy na stronie
PDF
ePub

bie wiele ciekawych uwag o obronie kraju przeciw Tatarom i Turkom o prowadzeniu wojny i szyku wojska, dalej, o środkach obrony w Polsce itd.

g) JAN ZAMOJSKI kanclerz i hetman wielki koronny, o ktorym Starowolski pisze: „że był czołem i szczytem senatu, twierdzą i murem królów, strażą prawa, obrońca swobód, chlubą i światłem ziomków, powszechną prawych ucieczką, gromem bojów, postrachem nieprzyjaciół, a opiekunem nauk i uczonych." Ten najznakomitszy mąż naszéj przeszłości, nie tylko za życia swego dzielnie podpierał Rzeczpospolitą radą i orężem, ale myślał jeszcze nad tém, aby jego doświadczenie, jego biegłość w sztuce wojennej, była nauką dla przyszłych pokoleń. Przedsięwziął pracę, którą zapewne śmierć wczesna nie dozwoliła mu uporządkować, pod tytułem: Rada sprawy wojenny przez nieboszczyka Jana Zamojskiego Kanclerza i Hetmana Koronnego spisana (z rękopismu Biblioteki Rzewuskich) wydrukował w tomie II Włodzimierz hr. de Broel Plater. Zbiór pamiętników. 1858. k) JAKOB CIELECKI przełożył: Książki Juliusza Frontyna senatora Rzym. O fortelach wojennych; ksiąg czworo W teraz na nowo wydane, Poznań, 1609.

3. GRAMATYCY I SŁOWNIKARZE.

81. Wielu się ich znachodzi, wspomnimy tu tylko celniejszych.

a) Orthographia seu modus recte scribendi et legendi polonicum idioma, quam utilissimus; cum carmine Joannis Lupuli Bodmanensis ad Sarmaticam juventutem ut modum legendi sui idiomatis addiscat etc. Książeczka z 11. stronnic złożona, drukowana u Hallera w Krako wie r. 1518. Ortografia tu podana nieutrzymała się w zwyczaju; wiele jednak dobrych myśli i skróceń zawiera. Widać tu, że akcenta wielką rolę grały, np. zamiast nie pisano ne z dwiema kreskami nad n; zamiast

-T seidway ss; zámiat dzie pisano dew z dwiema kreskami How nad d itp. Na końcu książki tak jest napisano: Impri

movanb wo Krakowe u pana Hallera meścanina kra-632 kowskegu. Lata narodena bozego 1518. † Dni kve-200 tnovich, vi

b) STANISLAW ZABOROWSKI (za młodu służył wojskowo, pó-źniej uczył się prawa cywilnego i kościelnego i został -księdzem; 1506 r. mianował go król Alexander pisa→derzem skarbu koronnego, a potém Zygmunt I podskarbim. Zostala po nim Ortographia seu modus recte - scribendi et legendi polonicum idioma quam utilissimus przy dziele: Gramatices rudimenta, Kraków -0 r. 1518, 19, 26, 29, 36, 39, 60, 64. Jęd. Kucharski przełożył to pisemko na język polski i wydał w Warshszawie 1825).

[ocr errors]
[ocr errors]
[ocr errors]
[ocr errors]

P c) JAN MORMELIUS wydał Dictionarium variarum rerum tum #pueris et adultis utilissimum, cum Germanica atque Polonica interpretatione. Cracoviaé 1528, 1533, 1540 r. W tém słowniku pierwszym łacińsko-niemiecko-polskim nwyrazy nie są ustawione porządkiem abecadła, lecz w pewwwnych gromadach n. p. Deo et derebuscoelestibus: O Bodze

---

y rzeczach nyebyeskich i t. d. Znajdują się tu wyrazy polskie, które albo całkiem z używania wyszły, albo odmieniły znaczenie. Między innemi prawnicze, np. wie-lotnica izba sądowa', foldrować pozywać, przypozwać, koce opłaty sądowe czyli grzywny.

b) JAN CERWNA TOCHOLCZYK wydał w r. 1531 Farrago ju-18is z dykeyonarzem polskim wyrazów prawniczych. Je)"JAN SEKLUCYAN. Przy jego Ewanielii & Mateusza a póAźniej przy Nowym testamencie wyd. 1551 w Królewcu jest:

Nauka czytania i pisania języka polskiego. (Kucharski i wydał ją razem z Zaborowskim)."

gia

[ocr errors]
[ocr errors]

PIOTR STOJEŃSKI (Statoryusz): (Ur. w Thionville w Luksemburskiém, przybył do Polski 1555 i został rektorem w Pińczowie; należał do Aryańskiego przekładu Biblii brzeskiej; † około 1568. Z namowy Prospera Pro

[ocr errors]
[ocr errors]

wana župnika wielickiego wydał: Polonicae grammatiTM ces institutio, Krak, 1568.

g) JAN MĄCZYŃSKI. (Ur. 1516. w Sieradzkiem z ojca Piotra i Anny Ciemieńskiej, odebrawszy staranne w domu wychowanie i ukończywszy nauki w kraju, zwiedził Wło chy, Francyą, Hiszpanią, Anglią i Niemcy. Zostawszył księdzem posiadał 1553-4 kanonie kaliską i poznań+ ską a 1559 probostwo w Rajsku i kanonią sieradzką; później przeszedł do protestantów i przy dworze Zyg munta Aug. bawił jako sekretarz a potému Radziwilla Czarnego. Król Batorý poważał go i wyznaczył ł mu był roczną płacę; prześladowany o wiarę sam sobie życie odebrał około 1587). Dzieło jego wyszło pods napisem Lexicon latino - polonicum, Królewiec: 1564; napisał on i polsko-łaciński słownik, ale ten w ręko piśmie zaginął.

[ocr errors]

7

b) JAN JANUSZOWSKI. Nowy karakter polski z drukarni Basarzowej i ortografia poleba 1594; do tego przydal myśli i uwagi Jana Kochanowskiego, Stan. Orzechowskiego i Łuk. Górnickiego. i) GRZECÓRZ KNAPSKI, Knapius, (ur. w Grudku Mazowie ckiém, wstąpił do Jezuitów, u których brał nauki, po tém sam uczył w ich kolegiach gramatyki, wymowy i matematycznych umiejętności; † w Krakowie 1638 r.# w podeszłem wieku). Z pilnością i dokładnością wy pracował bardzo ważny i do dziś dnia użyteczny sło wnik, stanowiący epokę w słownikarstwie polskiem, Thaesaurus polono latino graecus, Krak. 1621, drugie” wyd. 1643 Thaesaurus latino-polonus, Krak. 1626. Adagia polonica selecta et sententiæ morales ac di →cteria faceta, honesta, latinae et greca reddita, Kra ków 1632.

1

[ocr errors]
[ocr errors]

PISARZE UŻYWAJĄCY MOWY ŁACIŃSKIEJ. POVA Język krajowy był w potoczném użyciu ludu, łaciński językiem książek, politycznych z Europą stosunków, liturgi?^

་་

wyższych towarzystw i obrad publicznych. To było naturalnym wypadkiem ducha wieku, symbolem uległości caléj katolickiej Europy Rzymowi, którego władza na sumieniach oparta, potężnie działała na politykę owoczesną. Rzym i łacina były w całej Europie, a Polak z całą Europą w naukowych i politycznych stosunkach zostający, nie tylko za granicą lecz i w domu nie mógł się obejść bez laciny. Lubo Polska miała swe własne prawodawstwo, lecz używając do niego form prawa rzymskiego, musiała język łaciński zaprowadzić w swoich sądach i kodexach; biorąc od Włoch wiarę i naukę, musiała używać łaciny do nabożeństwa, nauk teologicznych i filozoficznych, w których leżała wszystka ówczesna mądrość, mając łacińskie prawo i sądy musiała sejmować po łacinie. Szkoły brzmiały samą łaciną, inłodzieniec czy chcący podróżować za granicą, czy służyć krajowi jako urzędnik, czy wstąpić w szanowny a otwierający wszelkie znaczenie stan duchowny, musiał dobrze umieć po łacinie. Obok bogatych i szlachty kształciły się po szkołach dzieci gminu; tak więc język łaciński we wszystkie klasy, we wszystkie społeczne stanowiska zaniesiony, stał się drugą ojczystą mową rozpowszechnioną nawet pomiędzy, woźnicami, a dla swojego wykształcenia ulubioną od ludzi uczonych.

Wszelako wiara i prawodawstwo, przedmioty w duchowém życiu ogółu, wywołały potrzebę użycia wpiśmie krajowego języka, który następnie pod piórem Rejów, Kochanowskich, Górnickich, Skargów wykazał całą swą dzielność. Poselstwa zagraniczne, sobór trydencki, gdzie się rodacy nasi wsławili, pisma do obcych krajów wychodzące z kancelaryi Zygmuntów i Batorego, rokowania z obcemi posły, wykształciły lacinę w ustach Maciejowskich, Padniewskich, Hozyuszów, Janickich, Warszewickich. Ci którzy dzisiaj dowodzą, że łacina źle wpłynęła na literaturę, bo zagłuszyła swojszczyznę, powinniby lepiej zgłębić dzieje języka łacińskiego w Polsce. Zarzut ich słusznie dający się zastosować do czasów następnych, niestosownym jest gdy nim obarczają epokę Jagiellońską, w której nieślęczano nad umarłym językiem po

takowsku ale umysłem znurtowawszy jego ducha, używano laciny do wyższych europejskich stosunków, a zamiast bladego i ckliwego naśladownictwa, stworzono literaturę do mową polsko-łacińską, ów niezbędny dalszy ciąg literatury krajowej, tę prawą córkę krajowej myśli ubraną w szatę europejską. Po szkołach uczeni studyowali starożytne ję zyki, było może w ich studiach nieco pedanckiej przesady, lecz używając łaciny do polityki, religii i literatury, szło mężom polskim, o coś więcej jak o samą łacinę. Filozofia, polemika religijna, wielkiego znaczenia życie publiczne Po laków, nauczyły ich myśleć a myślącemu narodowi, niedosyć było igraszki słów łacińskich, która daleko później do szła do opłakanego stanu dzikości, gorszej daleko, niż śre dniowieczne barbarzyństwo. Orzechowski nie pisał komentarzów na Cycerona i Demostenesa; ale sam zdaniem spółczesnych został Cyceronem polskim i Demostenesenr laciúskim. Janicki wsławił się nie ślęczeniem nad elegiami Nazona lab Tybulla, ale własnemi tego rodzaju utworami, godnemi walczyć o lepszą z niejednym starożytnym wzorem. Słowem powtórzmy: literatura polsko-łacińska byla w tej epoce wyrazicielką myśli wyższych, pisanych po większej części dla Europy; Literatura polska była tłumaczem myśli przeznaczonych dla ściśle domowego kola, jedna i druga poczęły się w naszej epoce pięknie kształcić, postępować i wybitnie wyobrażać postęp narodowych swobod, potęgi, światła i sławy.

-

[ocr errors]

Z powyższego przedstawienia rzeczy, dowiedliśmy konieczność i obywatelstwo łaciny w naszym kraju, aby usprawiedliwić Polaków piszących po łacinie, aby wykazać, że ich tego rodzaju utwory są niezaprzeczoném dziedzictwem naszéj literatury i stanowią konieczny jej ciąg, którego bez ujmy talentom krajowym, pomijać się nie godzi, nie należy czynić rozbratu pomiędzy dwoma językami, bo dwie rodzone siostry, literatura polska i polsko-lacińska, nie są czémś odrębnem ale owszem składają jednę całość, jakby dwie strony jednego medalu. W poezyi łacińskiej Polaków użyta

i

"

« PoprzedniaDalej »