Historya prawodawstw słowiańskich, Tom 3

Przednia okładka
Nakładem autora, 1859

Z wnętrza książki

Spis treści

Kluczowe wyrazy i wyrażenia

Popularne fragmenty

Strona 357 - Ilekroć przywileje nowem jakiem rozporządzeniem rządowćm są zagrożone, ilekroć chodzi o lasy, o paszę, i zgoła o jakiebądź prawo , wtedy, dwóch lub najwięcej trzech, naradziwszy się poprzednio z sobą tajemnie, zwołują gromadę Obsyłając buławę po wioskach, oznajmiają czas i miejsce zboru, lecz nikt nie wie od kogo rozkaz wychodzi, io czem rada będzie. Buława przechowuje się u...
Strona 357 - Sołtysów starszych, a każdy ma obowiązek podać ja, z jak największym pośpiechem do sąsiedniej chaty- Wpadając do domu kładzie ją na stół i woła: „dziś o północku wielka gromada tam i tam".
Strona 73 - ... kürzer, juridisch klarer und in der Ordnung der Schenkungen etwas anders abgefaßt als dieser. Hier fehlen die unnötigen Wiederholungen, etwa über die Rodungsfreiheit an jedem einzelnen Ort, die in agilolfingischer Zeit ebenso wie in der Karls kaum zur Debatte stand: Kr. : inprimis namque eos homines, qui in ipso loco habitant et ea cuncta, que ibidem culta videbantur, de incultis vero ex omni parte quantum voluerint cultum faciant. Tradimus quoque et salinam que ad Sulzibach...
Strona 42 - Po nastąpionym podziale matąjtku na wdowi i dziecinny, szły rzeczy dalej tymże co za życia ich ojca trybem, to jest: że osierocona rodzina , mieszkając razem z matką, rządziła z nią wspólnie majątkiem, jeżeli dzieci były dorosłe; bo jeżeli nie dorosłe, rządziła nim matka sama pod nadzorem opieki.
Strona 316 - De terra vero, nulla in muliere hereditas est, sed ad virilem sexum qui fratres fuerint tota terra pertineat (titre LIX, deAlodis, § 4).
Strona 291 - ... jeżeli się przed Bogiem i obrażoną ukorzy (upokorzy) rodziną, i kajać się za przestępstwo, czyli żałować według przepisu kościoła będzie. Upokorzenie to było pokutą^ a obrządek składania jej pokora się nazywał (2).
Strona 118 - Takowe zatrzymawszy wiek XIV jeszcze więcej przyjął kar srogich, jak się o tem łatwo przekonać z kar wymierzonych na buntujących się Krakowian przez Władysława Łokietka, tudzież Kazimierza na łotrującą szlachtę (Długosz). Kary te, mówi dalej Maciejowski, były nadzwyczajne, w 'kronikach tylko i urzędowych pismach Słowian przedkarpackich, a bynajmniej w statutach czeskich i polskich, występujące kary.
Strona 187 - ... Władyków, rozsądzała przedstawione sobie sprawy. Bliższe ocenienie tego przedmiotu oraz stosunku, w jakim owi reprezentanci zostawali do podobnych urządzeń na Zachodzie, znajdujemy dokładnie wyłuszczone w dziele Maciejowskiego. Z kronik i dawnych zabytków piśmiennych dowiadujemy się, że przez długie czasy monarcha polski wstępował na sąd albo w osobie sędziego •albo widza, czyli wyrażając się słowy Maciejowskiego, przysłuchiwał się jak sądzono albo tśż sara sądził.
Strona 317 - Bandkiego (2), miało być prawo spadkowe staropolskie bardzo niedokładne; gdyż nader ogólnie porządek brania spadku po rodzicach, stryjach, braciach, siostrach i dalszych krewnych do ósmego (') R.

Informacje bibliograficzne