Historya literatury polskiéj w zarysach, Tomy 1-4 |
Inne wydania - Wyświetl wszystko
Kluczowe wyrazy i wyrażenia
Abowiem Akademii Krakowskiej albo astrologii będąc Boga Bogu Bóg byli chciał chorągiew cię cnoty człowiek czynić dał dobrze domu drzeworyt dzieło dzień dziś gdyż gocki gumna Herbarz hetmana insze iżby jakoby Jan Kochanowski Jana Jana Kochanowskiego Janem Kochanowskim jeśli język każdy Kniaź Krakowie Krakowie w drukarni Kraków król króla Królu krzyżacy ksiąg księgi Księżna Księżny Jéj któ którzy Literatura ludzi łacinie Mahomet mają Marcina masz miał mieć mię mitra mógł mówi nauki niech niechaj niéj nietylko niźli niż około onego onéj pana Panu pańskiego pierwéj potym prawie prusowie prze przekład przeto raczył Reja ROZDZIAŁU rzeczy siebie swą swego swéj swoje swoję szczególniéj ści śmierci świata świecie tedy téj tém teraz tobie turcy umarł wedle wieku wiele wielką wielkie więcej wnet wszy wszystkie wydał zawzdy ziemi zioła zostawił ztąd Zygmunta Augusta żeby życia żywota
Popularne fragmenty
Strona 223 - Chcemy sobie być radzi? Rozkaż, panie czeladzi, Niechaj na stół dobrego wina przynaszają, A przy tym w złote gęśli albo w lutnią grają. Kto tak mądry, że zgadnie, Co nań jutro przypadnie? Sam Bóg wie przyszłe rzeczy, a śmieje się z nieba, Kiedy się człowiek troszczę więcej, niźli trzeba.
Strona 228 - Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary? Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary? Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie, I w otchłaniach, iw morzu, na ziemi, na niebie.
Strona 238 - Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim, Moja droga Orszulo, tym zniknieniem swoim! Pełno nas, a jakoby nikogo nie było: Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.
Strona 353 - Słoneczko, śliczne oko, dnia oko pięknego! Nie jesteś ty zwyczajów starosty naszego: Ty wstajesz, kiedy twój czas; jemu się zda mało: Chciałby on, żebyś ty od północy wstawało.
Strona 253 - Ale jeszcze trwa ten targ: otwórz bronę, Otwórz, już mię wstyd mur mieć za obronę; Niechaj przypłaci Pohaniec zdradliwy, Że tył mój widział, gdym zbrojny i żywy.
Strona 225 - Przeto chciejmy wziąć przed się myśli godne siebie, Myśli ważne na ziemi, myśli ważne w niebie; Służmy poczciwej sławie, a jako kto może, Niech ku pożytku dobra spólnego pomoże.
Strona 223 - Próżno ma mieć na pieczy Śmiertelny wieczne rzeczy; Dosyć na tym, kiedy wie, że go to nie minie, Co z przejźrzenia Pańskiego od wieku mu płynie.
Strona 237 - Już ja tobie, moja matko, służyć nie będę Ani za twym wdzięcznym stołem miejsca zasiędę; Przyjdzie mi klucze położyć, samej precz jechać, Domu rodziców swych miłych wiecznie zaniechać.
Strona 228 - Tobie k'woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi, Tobie k'woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi. Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa, Potym do gotowego gnuśna Zima wstawa.
Strona 356 - Ty piękny dzień promieńmi swoimi oświecasz I wzajem księżycowi noc ciemną polecasz ; Jako ty bez pomocy nie żyjesz na niebie, Niechaj i nasz starosta przykład bierze z ciebie. Na niebie wszystkie rzeczy dobrze są zrządzone ; Księżyc u ciebie żoną ; niech on też ma żonę. Słoneczko, śliczne oko, dnia oko pięknego ! Naucz swych obyczajów starostę naszego : Gdy ty na niebo wchodzisz, gwiazdy ustępują, Gdy księżyc wschodzi, z nim się gwiazdy ukazują.