Chcąc zliczyć, iak są różni w życiu malkontenci; Koniec Horacyusza. MACIEY KAZIMIERZ Sarbiewski, Jezui ta, urodził się 1595, umarł w Warsza wie 1640 roku. W młodych ieszcze latach, zaczął już przy Akademii Wileńskiey wsławiać się, znakomitym do poezyiłacińskiey powołaniem. Wysłany roku 1622. do Rzymu, tam od Kardynała Barberiniego i wielu innych szacowany i zachęcony, a od Urbana VIII. Papieża wieńcem poetycznym ozdobiony; u doskonalił zdolności wrodzone i pisał w Horacyusza ięzyku z tą płynnością i tym wyborem, które mu między Łacinnikami późnieyszey Europy, iedno z naypierwszych mieysc pozyskały. Oprócz czterech ksiąg Lirykow, z których kilkanaście Odów Naruszewicz przełożył, zostawił Sarbiewski Epigrammata, Epo don, rozmaite wiersze, i pisma w prozie łacińskiey; tudzież Kazania przed kró lem Władysławem IV miane, i inne w ięzyku oyczystym. Napisał był także poema łacińskie o Lechu założycielu Rzeczypospolitey Polskiey, we 12 księgach, pod tytułem Lechiady, na wzór Eneidy. W pozostałych iego listach do Łubieńskiego Biskupa Płockiego, pod rokiem 1636 wyraża, iż tę Lechiade powtórnie wygładzał. Słusznie żałować trzeba, iż czas, niedbałość, lub pochwycenie, dotąd nam dzieła tego zayzrzały, i w tak długim ukryciu one zatarły. |